Witam moje drogie,ale rozpisalo sie towarzytwo,jeden dzien i tyle wiadomosci,rozwija sie nasze forum na maxa,wpaniale,ciekawa jestem czy nowe dziewczyny tez z Ladynu????mMam nadziej,ze na spotkaniu bedzie nas duzo duzo wiecej...... ;DJa jestem dzis po wizycie u poloznej i wiecie co znowu jestem rozczarowana,przyjmowala mnie ta sam co na pierwszej wizycie,oczywiscie trwalo to wszystko rekordowe 10 min.nawet mnie nie zwazyla,szybko sprawdzila cisnienie(jest w pozadku,wczesniej mialm problemy bo bylo za wysokie),sluchalismy bicia serduszka(z czego jesztem najbardziej zadowolona),szybkie badanie moczu(wpozadku) i krotkie pytanie jak sie czuje,wiadomo moja odpowiedz byla,ze dobrze,ale mowilam jej o tym swedzeniu,a teraz jeszcze jakies chrostki mi wyzkoczyly na ramionach,klatce piersiowej i brzuchu,hmmmmmmmm..........a ona na stojaco wpisywala nastepne wizyte,czegos caly czas szukala,wiec ja tak nie moge mysli pozbiewrac,jak ktos nie lapie ze mna wzrokowego kontaktu,bylam rozdrazniona,a ona na to,ze szybko pobierzemy krew i zobaczymy co bedzie,jak cos to do mnie zadzwonia.Ale spodziewalam sie m,ze chociarz wytlumaczy mi co moze byc tego przyczyna,cokolwie.Potem zamieszanie poraz kolejny z bukowanie nastepnej wizyty,mialm dosc i chciala wyjas z tamtad jak naj szybciej.Do tego musialm zabrac moja podopieczna bo nik z nia nie mog zostac,ale byla grzeczna jak aniolek ;D Sorki za rozpiske,ale troche sie zgrzalam,nie lubie jej i mam nadziej,ze porodu nie bedzie odbierac,bo nie mam zamiaru sie nidzie spieszycma z jej reakcji wynika jak by za czyms caly czas gonila,uffffff :
>
>
>
Faktycznie cos nad nami wizsi,trzeba przegonic te cvzarne chmury,a jutro 13 w paitek,fajnie nie........
Lwica co za pech z samolotem,no ale jak pogoda nie pozwalala na lot to juz natura,najwazniejsze,ze bedzie z wami w sobote,prosze mi sie tu nie DENERWOWAC,po to pieknosci szkodzi i dzidzi pewnie sie smuci,ze mamcia zla.Podaje link,o ktory prosilas,jest to firma wysylkowa z Fracjii,maja naprawde babowe ciuchy,swietne kolory i niczego jakosci ciuchow nie mozna zarzucic
:
Vertbaude
http://www2.vertbaudet.co.uk/cgi-bin/vertbaudet.storefront
Redoute
http://www.redoute.co.uk/sHP_enfant.html
Majeczka przykro mi,ze starcilas parce i z testu nici,ale nic sie nie martw na pewno sie uda,przesylamy wszystie poztywne FLUIDY,duzo prztylanka z partnerem,az w koncu sie uda ;D ;D ;D
Ara w koncu szef znalazl kogos na twoje zastepstwo,zycze wiel cierpliwosci w szkoleniu.Kociaki widze przygotowuja cie wspaniale do nocnego czowania nad dzidzi ;D sa kochane na fotkach,moj ulubienie to Agres ;D Mam nadziej,ze bole ustana,jeszcze chwilke i po prodzie wroci wiekszosc do normy
Leedsena Sebastianek nalzey do tych bardzo ruchliwych powiadasz,ja czuje,ze nasze tez takie bedzie,wierze,ze czlwoiek nie ma czasu dla siebie przy takim szkrabie,ale sa pocieszne i juz niedlugo bedzie bardziej samodzielny i da ci troche odetchnac ;D Mam kontakt z innymi dziecmi???
Malvina trzymam kciuki,rozwiazanie juz tuz tuz.......Milusno dolaczysz juz niedlugo do grona mamusiek z parwdziwego zdarzenia,robi sie u nas bardzo ekscytujaco..... ;D
Izusia Starzalka ponownie,daj znac czesciej co tam u ciebie, jak ciaze przechodzisz,jak nastroje???Czujesz juz ruchy malenstwa?? Bedziesz chciala wiedzien plec dziecka??
Co do znieczulenia to Anya moze ci cos o tym powiedziec,swierzo po porodzie,parenascie stron wczesniej w sumie pisala o tym.Sama zreszta zobaczysz co organizm bedzie w stanie wytrzyma,moze bedziesz tylko potrzebowac podtlenek azotu(Gas),aby usmierzyc bol,jezeli to nie pomoze to mozesz urzyc sytntetyczny srodek znieczulajacy Petydyne,podaje sie ja domiesniowo(Pethidine)Maszyna Tens rownzie usmierza bol,mozna go wypozyczyc i urzyc juz w domu przed rozpoczeciem porodu jak i w jego czasie,Odpowiednie techniki oddychania pomagaja,a jezeli wszystko zawiedzie to urzyc znieczulenie zewnatrzoponowe(Epidurals).Mam nadziej, ze zrozumiale to napisalam,jak nie Anya na pewno mnie poprawi ;D
Asiak WITAM SEDECZNIE W NASZYM GRONIE,ekipa coraz wieksza,wspaniale moz elatem bedziemy mogly wszystkie czesciej sie spotykac w parkach itp.Na pewno bedzie nam razniej wyjsc na spacer,a i moze odwiedzimy nasze kolezanki ktore mieszkaja dalej,do Brighton na pewno sie wybiorem,milo by bylo poznac Anya osobiscie i slicznego Joshue
Trema wspaniale wiadomosci,zycze duzo zdrowka,dbaj o siebie teraz szczegolnie sie nie przemeczaj,zycze spokojnej ciazy az do rozwiazania w 40 tygodniu.Co do jezyka to wiesz w szpitalach(nie wszystkich)maja tlumaczy,wiec sie dowiedz,czy u ciebie jest taka mozliwosc,moze nawet ktors z personelu jest z Polski,zapytaj.Wiele zmian kazdego czeka po wyjezdzie za granice,ale jak bedziecie wierzyc z mezem,ze sie uda i pozytywnym myslenie podolacie kazdej przeszkodzie,powoli i bez nerwow,Mamcie siebie i to juz jest wielki plus.Uwierzcie w siebie,na pewno dacie rade
Powiadasz,ze juz za pare dni 30 latek skonczysz,to tak jak moj moz w tym roku.Przelomowy wiek.Zycze duzo sily i trzymam za was kciauki,jak i za kazda nowo rozpoczynajaca na obczyznie zycie pare
Maggusia dobrze,ze piszesz,moja droga na pewno maz cos dostanie,teraz wiesz taki lipny okres na szukanie parcy,ale nachodzicie sie wszedzie,zostawicie CV,telefony,kto wie moze ktos odpowie.Nie taccie nadzieji.Sloneczko do was zawita i to jeszcze szybciej niz myslisz.
Iwonek jak ciesza mnie takie wiesci,ze dzieciaczki zdrowo i dobrze rosna.A wstydliwa jest Jucia???Chetenie sie z nia pobawie na spotkaniu,ma taki cieply usmiech ;D
Ale sie rozpisalam, tyle u nas sie dzieje,a mialam byc na chwilke i tak godzina juz zleciala,maz mnie zabije,mielismy ogladac film :
:
:
A gdzie nasze kolezenaki:Martuska,Beta(chyba jeszcze w karju)Aniabania(ona to zaponialm juz o nas :-[)Kogos jeszcze ominelam???
OK UCIEKAM SIE KAPCIAC,SLE CALUSKI