reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z U.K - wątek główny

Wiecie co ja juz konpletnie zgupialam, child tax credit juz pobieram (cale 20,68 tygodniowo, WTC sie nie nalezal bo oboje mielismy full time no i przez to za wysokie dochody:wściekła/y::-D:tak:) wiec jak skonczyl mi sie platny urlop to zadzwonilam do nich (dzwonilam w czwartek) i dzisiaj przyszedl mi ten list, to co???? jeszcze raz mam dzwonic, czy jeszcze raz skladac forme, czy czekac, czy juz nie wiem sama !!!!!
Jestem poprostu zielona :eek:.
 
reklama
hej dziewczyny
Nie wiem jak wy to robicie , ale my dostajemy az 25f miesieczne z Tax Credit:-D. Mowie wam nie wiem jak oni rozliczaja , czyba kazdego inaczej . Fakt pobieram MaternityPay , i dlatego oni sie tlumacza ze to tak samo jakbym pracowala. Wiec chyba musze poczekac az skonczy mi sie macierzynski platny i wtedy ponownie zadzwonimy do office.
My po prostu mamy pecha na benefity.:-( Inni otrzymuja nawet niezla kaske , a my klepaki , no ale lepsze to niz nic.
 
NIUNKA ja tez do tej pory otrzymywalam cale 20 funcikow tygodniowo + oczywiscie child benefit, bo wlasnie bralam 110 tyg. za macierzynski, no i wlasnie bez tego 110 cos licho bedzie :-D:-D.

A pogoda to mnie dzisiaj zrobila na szaro, wyszlo sloneczko wiec mowie super, lecimy na poczte, tesciowka imieninki ma i trzeba bylo katreczke i zdjecia wnusia wyslac) a tu jak nie lunie, suchej nitki na mnie nie zostawilo, grunt ze Alex ocalal, ceratka na wozek to zbawienna sprawa, przynajmniej tutaj, a ja druga kapiel wzielam, moze chociaz na wodzie przyoszczedzimy;-);-):rofl2:. Zartuje oczywiscie, zebym tylkko chora nie byla bo cos kichac zaczelam.
Oszalec mozna z pogodynka.
 
No to jedno mam z glowy, wlasnie dzwonilam do tax credits jakos sie dogadalam, wszystko na dobrej drodze, dlatego przyslali ten dziwny liscik bo mysleli ze zmienilam pracodawce (jakies 3 tygodnie temu nasza piekarnia zbanktutowala i kupila ja inna firma(cale szczescie)) i w tax creditach mysleli ze zmienilam pracodawce, ale juz wszystko wyjasnione, zmienione i mam tylko czekac na list z nowym wyliczeniem. Pan z ktorym rozmawialam mowil ze powinno to byc very soon. oby:tak:;-). Uhhhhhhhhhhhh, troszke mi ulzylo, nawet wam powiem ze bardziej niz troszke.:-), bo cos ten czerwiec to nas za bardzo skopal po tylkach!!!!!!:szok::dull:

Dzikuje bbbbaaaarrrrdzzzzoooo wszystkim za pomagiere. Do szybkiego uslyszonka, musze uciekac bo moje male szczescie butli sie domaga.
Buziaczki. Pa.Pa.
 
Witam Dziewczyny ;-)
Jak sie macie? Jak minal weekend?
Chyba nie zapomnialyscie o Mnie???:-p
Jeszcze sie nie rozdwoilam:no: i nie rozdwajam sie niestety:wściekła/y::-(, a juz myslalam ze do tego czasu bede miala dzidzie blisko Siebie..a tu nic d**a
:-:)eek:
Ciagle w jednym kawalku jestem:wściekła/y:..Szczerze to juz wszyscy jestesmy zmeczeni, i wkurzeni tym czekaniem:zawstydzona/y::dull::sick: ..wyobrazacie Sobie ze kazdego dnia kazdej godziny tylko sie oczekuje i naslu****e sie Swojego ciala.:nerd:
Miewam rozne bole,klucia,kolki i to wszystko falszywe alarmy..nie ma nic regularnego i porzadnego by nie puscilo.:no::-:)sorry::errr::no2::no2:
:surprised:
Wiem wiem ..ale marudze. No ale juz taka jestem.:rofl2: :zawstydzona/y:

Jeszcze do tego wszystkiego - Moj ciagle sie Mnie wypytuje jak sie czuje i jak brzunio..??:tak::-:)-(
Czy sie cos ruszylo?:happy2: Czy mam juz jakies konkretne bole?
a Ja mu odpowadam ze nie ma nic:no::no::no: konkretnego i w tym samym momencie w sluchawce slysze smutny glosik:-( : ''Aha, no to szkoda, jakby cos to dzwon,Czekam pa''
I tak juz czeka i czeka te 2 tygodnie nie wyjete...:-:)-:)hmm::oo:A Ja ciagle mowie nic sie nie dzieje nic sie nie dzieje ..szkoda Mi go strasznie bo tak oczekuje Swopjej Corci. ehhh:-(
Ale co Ja moge zrobic?? jak nic nie dziala na Nas:no::-:)wściekła/y:.
Nic,nic zadne sprzatania, skakania,mycia, biegania,spacery i sex tez. Nie mam juz sily tylko pozostalo czekac ..:-(Ahh ale sie rozpisalam i rozmarudzilam :szok::szok::szok::szok::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:.
Sorki:-p:zawstydzona/y:
Buzki :rofl2:
 
BUZIACZKU nic sie nie martw jak weszla to i wyjdzie:tak::-), wiecznie nie bedziesz jej miec przy sobie. Ja to czasami sobie mysle ze fajnie bylo miec Alexa zawsze tak blisko siebie, nawet jak do kibelka szlam to go "bralam" ze soba:-D.
Jeszcze za tym zatesknisz, a narazie oszczedzaj sie zeby nie zrobic krzywdy sobie ani Blaneczce. Dawaj tylko znac czy wszystko u ciebie dobrze.
Buziaczki i trzymaj sie malutka, final juz tuz, tuz...
Pozdrawiamy.
 
Hejka !
Justynko ciesze sie ze to zalatwilas ,super!Na pewn sie ulozy!!!
Buziaczku nie jestes MARUDA bardzo lubie jak piszesz a to normalne ze juz macie dosc kazdy ma pod koniec nie martw sie juz za momencik dasz swojemu mezulkowi sliczna coronie!!!;-)
MAGUSIU-moj Benji tez uwielbia serek ostatnio poprzyklejal kawaleczki do szyby i potem zjadal:rofl2:
Maxin -jasne ze tesknilismy!!!Super ze jestescie!
Trzymajcie sie cieplo!!!Do szybkego
 
OLUS ja tez sie strasznie ciesze ze dalam rade ale jeszcze bardziej bede sie cieszyc jak mi juz przysla pieniazki na konto :-D.

No ale teraz cos weselszego, bbbrrrrrrrrrr te pieniadze to mi ostatnio sen z oczu spedzaja.

Moj syncio zaczal testowac rozne rzeczy, najpierw byla oczywiscie raczka, potem gabeczka do kapieli, nastepnie stopka no i zaczynamy bardziej konkretnie, bananek byl rewelacyjny, tylko byl bunt jak mu go zabralam. Wczoraj dalam mu deserek banan-jabluszko i troszke sie krzywil ale dzisiaj kokonczyl caly sloiczek, nie wiem tylko w jakiej odleglosci czasowej wprowadzic np. zupke jarzynowa czy dania z mieskiem.
Zdjecia znowu w ruchu bo znalazlam plytke z Nero. :happy2::cool::biggrin2:

Pozdrowionka i cmokaski.
Buziaczku moze to nie zadne pocieszenie ale my wszystkie trzymamy za Was kciuki, baarrdzo mocno.
 
reklama
To jeszcze szybciutko Ja, a to jedno z ulubionych zajec pana Alexa a mianowicie spiewanie, na drugim miejscu jest piszczenie ale jak widzi aparat to przestaje, chyba musze ukryta kamerke zamontowac,;-) mi tez sie przyda:happy2::happy::biggrin2::laugh2:.
Dobra zmykam bo moje kochanie zaraz wroci z pracy i znowu bedzie marudzil ze jest pozno a ja zamiast spac (bo rano wstaje, a kto nie) siedze przy komputerze.:tak:.
Zazdrosnik jeden, ale i tak go kocham.:szok:.
No to dobranoc kochane moje.
 
Do góry