Mamy z U.K - wątek główny

[*Anetka*]

Hej kobietki!
Ja dzis po pracy w nursery, bylismy z dzeiciakami na spacerze w parku i na placu zabaw. Oj trzeba bylo sie nabiegac, ciezko ogarnac rozbrykana gromadke 4-ro latkow W niedzielke wybralismy sie na caly dzionek do Highgate Wood, bylo swietnie jak w polskim lesie :-) Wczoraj z Patim bylismy na basenie i cos nie zabardzo mu sie podobalo, w sumie to nie po raz pierwszy byl, wiec nie wiem co sie stalo, bo wczesniej nie bylo problemu. Nawet troszke poplakusial:-(Moze mial zly dzien?
nafnia powodzenia w Citizens Advice Bureau, oni powinni wam doradzic co robic
Maggusia trzymam kciuki za twojego partnera, zeby dostal ta prace i zdal egzaminy. No narazie biedny musi sie pomeczyc z tym dojazdem, ale pozniej to rzeczywiscie kupicie autko i bedzie ok
Maja1980 jak malutka zniosla szczepienie, mam nadzieje ze ok. Hehe a z tym sprzataniem to mam ten sam problem co i Ty, tzn. Pati wszystko roznosi po mieszkaniu, a ja sprzatam 2 razy dziennie, jak pojdzie spac na drzemke i jak zasnie wieczorem. Inaczej nie ma szansy, bo bym nic innego nie robila tylko chodzila i sprzatala ;-)
Olis przykro mi z powodu tego paskudnego incydentu, cale szczescie ze te klucze i tel. mialas ze soba. No tutaj trzeba miec oczy dookola glowy, bo strasznie kradna, zwlaszcza w autobusach Ja w sumie nigdy nie daje torebki na dol wozka, najczesciej mam na ramieniu, w sumie niewygodnie, ale najbezpieczniej
Izusia super, ze juz domek lada moment a jak tam twoje poszukiwania pracy w nursery, pewnie nie masz czasu. Z tego co sie orientowalam w Londynie, w wiekszosci nursery poszukuja ludzi z dyplomem NVQ2 Lub NVQ3. A ty robilas jakis kurs child care, juz skonczylas?
Maja33 dobrze, ze sie prywatnie umowilas na wizyte w sprawie bioderek Moze wystarcza tylko jakies cwiczonka i bedzie ok. Powodzonka.
Maxin no to fajnie Stokrotka pewnie pamieta Patiego jak sie smiala, gdy zobaczyla fotki. No teraz to musisz sie nabiegac za maluchami i uwazac zeby sobie krzywdy nie zrobily nawzajem, no ale tak jak piszesz sa bardzo slodkie w tym wieku :-) Buzka dla Natki od Patiego.

 

[maja_1980]

Dziewczyny ... udalo sie ... Marika zaszczepiona.
Hurrrraaaaaaaaaa....

Nie miala temperatury i zniosla to bardzo dzielnie. Przy pierwszym ukluciu nawet nie zaplakala przy drugim mina jej zrzedla i dopiero przy trzecim sie rozplakala. Ale chwile pozniej znow byla usmiechnieta. Zlote dzecko.
Chyba ma to po mnie;-)

 

[maxin78]

hEJ LASKI

Ja na siedze jak na szpilka i czekam na W.nie widzielismy sie w sumie tylko 5 dni a ja tesknie jak szlona i nie moge sie doczekac jak go zobacze,ostatniego tego miesiaca obchodzimy 2 rocznice slubi dziwnie sie tak liczy bo jestesmy razem juz 12 lata Natalce caly dzien powtarzalm ,ze tatus przyjezdza,a ona niewiem zbieg okolicznosci,wrcajac do domu wolala tata,dada Z maluszkam bylismy dzis w milusnym klubie,lubia tam przebywac.Jak zawsze duzo radochy mialy,a ja zrywalam boki patrzac na nich,kiedy jadlam lunch,one siedzialy sobie w takim zamknietym pomieszczeniu zrobineje z siatki i bawily sie pilami do kosza,hahaha,potem Natka uciekalm przed Georgem bo ten caly zcas na nia chcial siadac,hahaha:-)

MAGGUSIA my rowniez trzymamy kciuki,powiam go tak wczesnie wstawac.Baraianek zabawny jest

MAJA mialas dobre przeczucia,ze cos z boderkami jest nie tak,tylko czemu nie zapisali mala na rechabilitacjie???Och cie lekarze,nerwy mnie biora.Daj znac co polski pediatra powiedzial,ale sie nie marwt bo MARTUSIA JEST PYCIA I SZYBKO DA SIE ZKORYGOWAC TAKA WADE,BEDZIE DOBRZE,acha z filmiku usmialm sie,dobre prykanie

ANETKA fajna praca,ale fakt trzeba sie nabiegac,a kiedy konczysz praktyki???A ten parkki jest swiety tez go lubie tylko w podwojnym autobuem to ciezko tam dojechac

maja_1980 super,malutka spisala sie na medal,brawo:-)


IZUSIA kochana to przeprowadza juz tuz tuz super,w wakacjie wpycha sie na wekend Powodzenia w pakowaniu.Jak postepy Oskarcia w chodzeniu pewnie ruszy lada dzien??a jak zabki???

Nafnia wydzie dylemat wciaz jest,niedziwie sie jak sie nasluchala tyle o tutejszych lekarza,ale powtorze sie bede w ciazy naprawde dobrze sie opiekuja kobietami i na wszytsko zwracaj uwage,a przy mezu wydaje mi sie bedzie ci latwiej,zreszta decyzja nalezy do ciebie.

co do przelotow zalezy jak linia,ale limit ja slyszalm jest wlasnie do 28 spokojnie mozna latac,a potem to juz trzeba miec xcertifikat od lekarza wystawiony,ze jeste wszystko wpozadku

to chyba tyle,a mialm pytac a gdzie nasze swiezo upieczone mamusie,Melane,Miloku,Asiam,Tegger
Martuska tez co zamilkla,a Leedsana,Dorcianie mowie juz o reszcie.........gdzie sie powiedzewacie???

dobranoc kobietki
buziaczki dla dzieciaczkow,mamusie i brzuchatek

 

[nafnia]

nic niestety nie wyszlo z Citizens Advice Bureau, bo akurat dzisiaj zamkniete- taka "fajna" niespodzianka :-(.

Maja 1980 gratuluje szczepionki, brawo dla Mariki, dzielna dziewczynka .

 

[nafnia]

Maxin to prawda dziwnie sie liczy rocznice slubu jak jest sie ze soba tak dlugo, my troche krocej bo 8 lat, a za 3 miesiace 2 rocznica slubu.
Natalka fajniutka i pocieszna wolala tata, bo jej powiedzialas ze tata przyjezdza . Kochane sa takie malenstwa.

Co do mojego dylamatu to chyba spotegowany jest tym ze czlowiek na obczyznie czuje sie taki rozdarty. Mowie wam jak jestem tutaj to ciagle tesknie za rodzina i znajomymi i chce mi sie jechac do Polski, a jak juz troche posiedze w Polsce to chce wracac tutaj szczegolnie wtedy jak jade sama, bez mojego ukochanego. A teraz jeszcze chyba dochodzi do tego moja hustawka nastrojow i placzliwosc spowodowane hormonami. :-(


Najfajniejsze sa chwile jak moje malenstwo fika sobie slodko w brzuszku.
caluski dla wszystkich maluszkow.

 

[olis]

hej kobitki
uff koniec dnia nareszcie,choc maly dzis przeszedl samego siebie ispal do 9.30 to zmeczona jestem yroszke,dzis naiwnie chodzilam po uliczkach liczac ze moze znajde gdzies ta swoja torebke w sumie nie bylo tm nic no ale ????ach ta moja naiwnosc,
dziewwczyny dzieki za slowa pocieszenia na was to mozna liczyc jestescie kochane
jak to sie stalo to niewiem ale byl moment gdzie bylam w sklepie iodchylilam sie na chwile od wozka ogladajac bluzke ito chyba wtedy sie stalo ale jesli to tam to zrobila to kobieta...bo tylko one tam byly(sklep typowo dla kobiet)
a my w pon juz wylatujemy...he he alez jestem uradowana strasznie sie ciesze
maxin-steskniona mezulkiem he he ale taka mala rozlaka dobrze robi nie tylko nam ale naszym facetom niewiem jak moj wytrzyma bo mnie nie bedzie miesiac i prosze o adresik do was jak to mozliwie bo chcialabym wyslac karteczke na urodzinki???
maja1980-super ze szczepienia przeszlo i mala dzielnie to znosla
izusia-chyba nie mozecie sie doczekac kluczykow..super nie dlugo chatka bedzie nalezala do was,i smutno bo tatko wyjezdza ale chyba sie przyzwyczailas...
maja-daj znac jak po badaniu bioderek????jak poszlo i co lekarz powiedzial
anetka-super ze w pracy sie uklada ,ciekawe dlaczego patiemu nie podoba sie na basenie,a wogle to fajne historie przechodzicie teraz z malym jak czytam na blogu
maggusia-trzymam kciuki za twojego partnera...eeby tylko zdal i wszystko sie ulozylo!!!
oki mykam pobyc troche z mezem!!!
spokojnej nocki

 

[Gosiaczek27]

nafnia-mam dokladnie ten sam problem kiedy jestem tutaj to tak strasznie tesknie za rodzinka w polsce a kiedy jestem tam i na dodatek sama to juz nie moge sie doczekac kiedy bede wracac do mezusia.Jestem taka rozdarta na pol i juz sama nie wiem gdzie jest moje miejsce.

 

[izusia]

Hej kochane!Kolejny super sloneczny dzien sie zapowiada.Wybieram sie wiec z tata i Oskarciem na maly shopping, no wiecie korzystam ze tata jest i chetnie zajmuje sie malym a ja moge spokojnie pobuszowac po sklepach.:-) Czyli to co ja lubie najbardziej.Choruje na biale lniane spodnie a w tej naszej dziurze nie takich dokladnie jak sobie wymyslilam.
Anetka-co do pracy to sie wstrzymalam ze wzgledu na przeprowadzke, potem wakacje i wyjazd do Pl ale postanowilam ze jak wrocimy z Pl to zaczynam poszukiwania na bank.A kurs do nursery to robilam ale skonczylam teen pierwszy poziom na razie.Mam przetlumaczony moj polski dyplom wiec kompetentna jak najbardziej jestem.No i on tu jest wazny ale oczywiscie przydala by sie nostryfikacja, ale to jak podszkole jezyk.Wiec postanowilam ze pracy nie bede koniecznie szukala w przedszkolu tylko takze gdize indziej.Zobaczymy:-)
Maxin-no tak dziwni, tyle jestescie razem a tu druga rocznica, no ale na pewno warto obchodzic takie dni:-) A Maluchy na pewno fajnie sie ze soba bawia i Natalka przy starszym koledze szybciej sie rozwija.U nas maly nadal robi kroczki, jak sie zapomnie to nawet szesc zrobi, ale widac zee wciaz sie boi.A zabki, na razie ma szesc i nic wiecej poki co nie widze.A ty pewnie kochana juz czekasz na wyjazd i spotkanie majowek?
A co do odwiedzic to na serio trzymam cie za slowo:-)
Olis-szkoda ze nawet torebki nie znalazlas, a to cholerni zlodzieje!
A co do nas to z tata jest duzo latwiej, jaak juz pisalam moge cos porobic, pochodzic bez pospiechu po skleppach.ALe jakos bedziemy musieli sobie radzic.To prawda ze juz sie przyzwyczailam, a co tez wazne mam coraz wiecej fajnych kolezanek wiec juz te dawne humory raczej mnie nie nekaja:-)
Zycze wam kochane udanego wiosennego dzionka!

 

[maja33]

Hej!!!

ja dzis w okropym nastroju, byłam wczoraj u pl pediatry i mala ma na 100% z podejrzeniem zwichniecia tzn ze glowka kosci udowej nie pasuje do miednicy i jesli to jest od urodzenia bo tak to wyglada ( a nie zadna po plodwa pozycja wrrr...) to obrosla juz ta kosc i moze nawet skonczyc sie nastawianiem ale tego jeszcze nie wiadomo bo musimy zrobic USG i musi ja zbadac ortopeda dzieciecy wiec postanowilam pojechac do pl jade w przyszlym tyg, dala mi zestaw cwiczen i aby ja pieluchowac na szpagat ale powiedziala ze to nie pomoze i czym szybciej cos z tym zrobimy tym lepiej, pozatym przebadala ja od stup do glow i jest ok tylko a moze az bioderka, jestem tak wsciekla ze nie mam slow po prostu gotuje sie, NIE UFAJCIE LEKARZA JESLI CHODZI O WASZE DZIDZIE ja zaufalam i jak sie to skonczylo ,

przepraszam ze nie odpisuje wam ale nie mam sil i nastroju odezwe sie napewno pozniej a teraz wszystko na wariackich papierach wyjazd do pl

 

[nafnia]

hej dziewczyny,
ladny dzionek sie dzisiaj zapowiada, zaraz pewno pojde na spacerek.
Gosiaczek27 no to witaj w klubie rozdartych wewnetrznie, widze ze nie jestem sama, w sumie to chyba wiele osob ma to uczucie, och jakie to jest okropne uczucie. Ja tylko czesto zastanawiam sie czy tak juz musi byc i czy to tak juz bedzie. A czy ty jestes zdecydowana gdzie bedziesz rodzic swojego dzidziusia? tutaj czy w Polsce?
Izusia fajnie ze twoj tata jest z wami, bo zawsze to tak bardziej rodzinnie no i masz wiecej czasu dla siebie, a tata na pewno tez szczesliwy, ze moze spedzic troche czasu z wnukiem. I oczywiscie te zakupy...
Maja33 nie dziwie ci sie ze jestes wsciekla na tych lekarzy, ja tez im nie bardzo ufam. Nie martw sie jednak, Martusia jeszcze malutka to na pewno wszystko dobrze sie skonczy. Dobrze ze to sprawdzilas i poszlas do PL lekarza. Powodzenia.