reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z U.K - wątek główny

Witam wszystkich!
cfcgirl tez jestem w szoku, na jakiej podst. oni tu stwierdzili, ze wszystko jest ok?? No ale dobrze, ze pojechalas do Polski. Wracaj do zdrowka i trzymaj sie cieplutko :tak:
Dziewczyny normalnie mozna sie zalamac jak sie czyta te wasze historie :wściekła/y: Ja tez nie ufam tutejszym lekarzom, no bo jakie to jest lecznie? Mnie po porodzie dosc czesto bolalo w dole brzucha, a wiec stwierdzili, ze cos z pecherzem, tylko dlatego, ze kiedys cos tam zle wyszlo. 2 razy robilam badania i wyszly dobrze, a ci dalej nie chcieli mi dac skierowania do ginekologa, tylko wyjezdzali z tym pechezem :baffled: . Wiec sie wypielam na nich i zbadalam sie w Polsce u gina, no i niestety okazalo sie ze musze sie leczyc :-(Dostalam tabletki, ale niestety musialam tu wrocic, no i nadal nie jestem pewna czy wszystko jest ok :confused:
 
reklama
Maja33 Wrzuta.pl - Marika 11.03.07
I jeszcze pytanko odnosnie tego rezydenta. Na jakiej podstawie mozna stwierdzic ze dziecko jest rezydentem? Sporo bedacych tu obcokrajowcow teoretycznie posiada status rezydenta ale dowodem na to jest certyfikat rezydenta oktory trzeba aplikowac. A rodzice skladajac dokumenty o takowy dodaja dziecko do swojej aplikacji. Z tego co sie orientuje to nie mozna zlozyc tylko aplikacji dziecka.
A zreszta do niczego to nam nie jest potzrebne;-)

Olis dziekujemy za zyczonka

Cfcgirl ja rowniez jestem w szoku i bardzo Ci wspolczuje. Tyle ostatnio przeszlas bidulko. Rozumiem ze chcesz o tym wszystkim zapomniec ale mimo wszystko uwazam ze nie powinas tego tak zostawiac. Przez to ze ludzie nie zglaszaja takich rzeczy lekarze czuja sie bezkarni i robia co chca. Powinni dostac nauczke. Mialam podobny przypadek z bratem bo zapomnieli mu usunac szew po zszyciu sciegna i wlasnie mamy zamiar sadzic sie o uznanie bledu lekarskiego. Jakbys sie jednak zdecydowala to daj znac...podam Ci namiary na firme ktora na zasadach 'No win no fee' zajmuje sie takimi sprawami i maja polskich pracownikow.

Dziewczyny jutro znow ide z Marika na szczepionke. Trzymajcie kciuki zeby nie miala temperatury ba naprawde chcialabym to juz miec za soba.
 
Cfcgirl to naprawdę straszne co przeszłaś:sick: , najważniejsze, że wszystko jest już w porządku, życzę dużo zdrówka
Ja tez jestem czasem przerażona służbą zdrowia tutaj o wszystko trzeba się upominać:no:

Maja 1980 ja to w sumie tez nie wiem jak to jest dokładnie z tym rezydentem:happy: , powodzenia jutro na szczepionce:happy:
 
Aha mam jeszcze do was takie pytanko

Moja znajoma przyjechała tutaj (do pracy oczywiście), ale w PL zostawiła swoją niepełnosprawną córeczkę (niestety nieuleczalnie chorą:sick: ) i chce ją tutaj ściągnąć jak tylko skończy się rok szkolny, czyli za 2 miesiące

No i zastanawia się czy moze juz zacząć starać się o zasiłki na nią, głównie chodzi jej o child benefit, czy musi czekać az mała tu przyjedzie:confused:

Ja niestety nie wiem, ale chciałabym jej jakoś pomóc, więc jeżeli wiecie jak to jest to byłabym wam ogromnie wdzięczna o odpowiedz;-)
 
Agnes2606 moze juz teraz, my dostalismy child benefit jak mnie i Krysi jeszcze niebylo w Anglii, potrzebny byl akt urodzenia (taki miedzynarodowy wydaja za mala oplata w polskim urzedzie)

cfcgirl straszne ze tak nie dbaja tutaj o pacjenta, ale ja pamietam ze mnie w Polsce tez niezabardzo przebadali, mialam pozostalosci nawet po 6 tygodniach po porodzie w macicy i nawet skierowanie do szpitala!! ale temperatury nie bylo wiec nie przyjeli mnie :confused: nawet nie wiem czy teraz jest ok,
 
cfcgirl-boze co sie tu dzieje to straszne,glowa do gory bedzie lepiej ale ci lekarze sa poprostu nieobliczalni-medycyna do dupy
agnes2606-mi sie wydaje ze twija znajoma moze strac sie o zasilki dla dziecka jezeli tylko ma NIN..mam kupe znajomych ktorzy otrzymuja kaske a ich dzieciaczki sa w polsce ale jak to sie robi i jakie dokumenty trzeba miec nie mam pojecia

a ja z lekka zalamana dzis mnie okradziono na mojeje ulicy ukradli mi torebke ktora znajdowala sie w wozku na dole bylam oczywiscie z oliwierem - jak to sie stalo niewiem chwila mojeje nie uwagi-co prawda nic w niej nie bylo ale wazne dla mnie karty min. do banku...ach alez jestem zla i to przed samym wyjazdem do polski-buuu buu buu,dobrze ze telefon i klucze od domu mialam przy sobie-ach te zycie zawsze daje po dupie!!!
 
Pogoda cudna,cieszmy sie bo przychodzi oziebienie i deszcz buu.....
My dzis spedzilismy swietny dzien z Georgem w pracy,maly wogole nie plakal jak tato wychodzi,wiekszosc dnia przechodzi ze mna za raczke,razem super sie bawili z dziunia,Georgowi spodobaly sie kitki Natalki i po glowie ja ciagle bil,dwa razy przytrzsasnol jej plauszki,juz myslam,ze ma zlamne uff zaczyna sie jazda z nimi,hehehe.ALE SA I TAK SWIETNE.
Ja z usteskniem czekam na meza jutro jak wroce z pracy powinien juz byc,jupii...
Natalka ma juz jedna drzemke popoludniu i nawet dobrze,jeszcze tylko Georga trzeba przestawic on to lubi sobie pospac.
Meza nie mam wiec jestem taka aktywna na BB,jutro pewnie wszytsko wroci do starego trybu,hehehe
Dzis odberam W.fotki z sesji Natalinki,ale sie ciesze,jutro juz zobacze,tesciowa mowila ze sa boskie najchetniej by je zjadla:happy:
Dzis rozmawialam o moim kolejnym wyjezdzie w maju na zjazd majowek,kurcze on sa naprawde super wyrozumiali,az dziw ze tak dobrze trafilam:-)

ok to chyba na tyle ,ide sie pluchac i spac.

Agnes2606 ja bym razdzila zadzwonic i sie dowiedziec,chco wydaje mi sie,ze wczesniej papaiery dobrze by bylo zlozyc bo to troche czasu zajmuje,moze sie tez rozejrzec tutaj za szkola dla takich dzieci,jak bedzie pracowac to pewnie mala trzeba bedzie na ten czas gdzies zostawic,zycze jej powodzenia:tak:

*Anetka* no widzisz,trzeba na wlasna reke sprawdzac,dobrze,ze my kobietki mamy intuicje i znamy sowje cialo,och wiecie co nasluchalm sie i juz mam mega pierta przed zabiegiem niby nic takiego,ale jednak.............

maja_1980 trzymamy kciuki:happy:

Maggusia wieszco rozwala mnie ich kompletny brak zorganizowania wszytskiego,jak tak mozna rece opadaja,kurcze cierpliwosci brak,grande terzba im chyba zrobic

ok lece bo sie rozpisalam hahaha

dobrej nocki zycze:happy:
 
Agnes dziewczyny maja racje, Twoja znajoma moze sie starac o benafity nawet jeli nie ma tu jej coreczki. Napewno bedzie jej potrzebny akt urodzenia a jakie jeszcze dokumenty jesli chodzi o niepelnosprawnosc dziecka to nie wiem. No i oczywiscie NIN o bez tego ani rusz. Wniosek moze wypelnic online i wtedy przysla jej formularz dla obcokrajowcow do wypelnienia.

Olis straszni Ci zlodzieje ... trzeba miec oczy i uszy szeroko otwarte zawsze i wszedzie. Ostatnio mojej kolezance ukradli cala wyplate i to u niej w pracy. Zlodziej wszedl sobie do pomieszczenia dla staffu jakby nigdy nic i wzial jej torebke na szczescie weszla w pore i przynajmniej zdazyla mu wyrwac telefon ... no i uciekl.
 
CHOLERA OLIS CO ZA GNOJE,jako to zrobili,chyba cie obserwowali,ja to tez zawsze mam pierta jak ide z mala walsnie takiej sytacji sie boje,i z przezornosci nosze tak jak ty telefon przy sobie.nIEWIEDZIALS NIKOGO???
PRZYKRO MI:zawstydzona/y: :-( :wściekła/y: :wściekła/y:
 
reklama
Hej babeczki,
Ale naskrobalyscie, nie nadarzam za wami i zastanawiam sie kiedy wy macie na to czas bo mnie ciagle go brakuje:-) Wybaczci wiec ze wszystko co napisze bedzie spoznione ale ja o was pamietam nawet jak mnie dlugo tu nie ma:-) .U nas ok, moj tato jest u nas ostatnio tydzien a pogoda cudna wiec spedza z Oskarciem czas na polu ciagle.I dobrze dziecko mam na powietrzu a ja moge cos w domu zrobic.Klucze juz w piatek mamy otrzymac wiec czekamy z niecierpliwoscia.:-)
Olis-kurcze przykro mi ale chodziac tyl ze telefon i klucze mialas ze soba to tak to by byl problem i martwilibyscie sie czy nikt nie wejdzie do domu, no i zamki bylyby do wymiany.
Maxin-nio to trezba teraz uzac na zabawy maluchow, ale chyba i tak dobrze sie im razem bbawi i sie "dogaduja", a to najwazniejsze.A na fotki stokrotki z sesji czekamy, oj czekamy.Pracodawcy super sie zachowuja ze ida ci na reke.Na pewno zjazd bedzie superowy!A nio i wszystkiego najcudowniejszego dla Stokrotki z okazji ukonczenia 11 miesiaca zycia:-)
Maggusia-nio taka to juz jest angielska organizacjia, ja czasem wole przemilczec aby ich nie wyklinac.
cfcgirl-cholerna sluzba zdrowia tutejsza.Czlowiek jak slyszy takie rzeczy to strach go ogarnia.Dobrze kochana ze pojechalas do PL, nie ma jak kompetencja i umiejetnosci polskich lekarzy(o niemilich sprawach nie mowie tylko o fachowosci)Trzymaj sie i na pewno wszystko bedzie teraz dobrze.
Majeczka-spoznione ale od serca zyczenia z okazji rocznicy slubu, duzo milosci i szczescia dla was.A jak sie ma Martusia, co z bioderkami?
Anetka-Oskarcio juz lepiej spi w ocy, jeszcze sie budzi ale juz tylko ze dwa razy i to na chwilke.A do domku dopiero klucze bedziemy miec w piaket czyli za 3 dni:-)
Milusiego dnia zycze wam.U nas znowu od rana slonko mam nadzieje ze u was takze!
Buzki
 
Do góry