cfcgirl
Mamusia Marysi
Cóż okazało się ,że mój wyjazd do Polski uratował mi życie. Zaraz po przyjeździe udałam sie do gina. I okazało sie ,że moje jajo płodowe ciągle we mnie jest i zaczyna mocno sie powiększać. Od poronienia minęło trochę i macica nie wyczyściła się. Anglicy mnie nie wyczyścili i jajo płodowe zaczęło mocno puchnąć. Lekarz jak to zobaczył to się przeżegnał nogami i rękoma. W stanie , w którym byłam groziła mi sepsa. Lekarz powiedział ,że parę dni dłużej nie byłoby co ratować. Mój mąż zostałby wdowcem. No ale na szczęście trafiłam w porę do szpitala i teraz jest już ok. Mam nadzieje. chociaż po tym wszystkim zastanawiałam sie co jeszcze się stanie, co będzie następne. Lekarz mnie wyczyścił i teraz czekam na wynik badań histopatologicznych. Lekarz potwierdził, że musimy poczekać od pierwszej miesiączki 4-5 miesięcy, ponieważ stan mojej macicy jest nieciekawy. A najgorsze to to,że nie możemy sie zbliżyć do siebie do pierwszej miesiączki bo grozi mi infekcja.
Także jak widzicie moje wakacje były pełne wrażeń.
Pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie
Także jak widzicie moje wakacje były pełne wrażeń.
Pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie