A
Asia26
Gość
maja33 -;-)
maxinkuś - nie wiem jeszcze dokladnie.
Mikolaj jest malutki i nie chce z nim tak szybko wybywac...Tu jakos narazie czuje sie bezpieczniej.
Jak moj facet wszystko pozalatwia jak nalezy to zgadzam sie na wyjazd po wakacjach 2008...najpozniej
a po wakacjach dlatego,ze chce jeszcze zalapac sie na owoce z mojego ogrodu...hihih...:-)
W koncu trza sie zebrac i skonczyc to prowadzenie rodziny"korespondencyjnie"
heh
cfcgirl - to zrozumiale ze boisz sie tabletek.Ja mialam podobnie,ale uwierz ze paracetamol...co prawda nagminnie polecany przez UK-jowskich lekarzy,nie jest az tak szkodliwy.Tabletki z tej "rodziny" ciezarowki moga brac...wlasciwie lepiej wziasc niz sie zadreczac dolegliwosciami,bo stres i bol jest bardziej szkodliwy dla plodu niz ta mala tabletaka.
Nie boj sie...nie zaszkodzi maluszkowi
maxinkuś - nie wiem jeszcze dokladnie.
Mikolaj jest malutki i nie chce z nim tak szybko wybywac...Tu jakos narazie czuje sie bezpieczniej.
Jak moj facet wszystko pozalatwia jak nalezy to zgadzam sie na wyjazd po wakacjach 2008...najpozniej
a po wakacjach dlatego,ze chce jeszcze zalapac sie na owoce z mojego ogrodu...hihih...:-)
W koncu trza sie zebrac i skonczyc to prowadzenie rodziny"korespondencyjnie"
heh

cfcgirl - to zrozumiale ze boisz sie tabletek.Ja mialam podobnie,ale uwierz ze paracetamol...co prawda nagminnie polecany przez UK-jowskich lekarzy,nie jest az tak szkodliwy.Tabletki z tej "rodziny" ciezarowki moga brac...wlasciwie lepiej wziasc niz sie zadreczac dolegliwosciami,bo stres i bol jest bardziej szkodliwy dla plodu niz ta mala tabletaka.
Nie boj sie...nie zaszkodzi maluszkowi