reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z U.K - wątek główny

Maggusia ja kiedyś dostałam takiej drobnej wysypki i okazało się,że to pokrzywka. Zjadłąm coś i taka była reakcja organizmu. To było jak byłam dzieckiem. Pamiętam,że na pogotowiu dali mi zastrzyk i zaraz przeszło. Musisz Brianka obserwować i wrazie co, jedź na emergency. Jeżeli masz wapno podaj mu wapno. Po tym zawsze schodzi. Jak nie masz mogę ci wysłać,bo mam jeszcze parę w domu.

Wczoraj mnie nerwy napadły, bo mój teściowa chce do nas przyjechać ze swoją córką i wnukiem. Teściowa nie ma sprawy,ale reszt :no: . Chciałam pobyć tylko z nią, a ta zawsze musi ogon ciągnąć. Po co?? Zacznie się latanie za P , a temu dziecku nie można zwrócić uwagi,bo to wielka zniewaga jest. Chciałam z teściową odpocząć, to będzie bieganina za dzieckiem-teściowek oczywiście bo L (siostra) nie poczuwa się.
Tak było u nas na ślubie. Mama i Tata powinni być dla nas, ale gdzie tam- wecznie ich nie było jak trzeba było, bo latali za dzieckeim , bo rodzicom się nie chciało. Złości mnie to, bo oni są razem 365 dni w roku i chcieliśmy,żeby rodzice poświęcili czas dla mojego męża. On chciał pobyć tylko z rodzicami, porozmawiać, pożalić się itd. No ale nie da się. Ja się powieszę, bo zacznie się krytykowanie- czemu robisz tak , a L robi to tak, a tak jest lepsze, a ten sklep lepszy itd, itp.
Kto mnie przygarnie, chce uciekać-termin majowy:-(
 
reklama
Cfcgirl współczuję Ci bardzo. :sick: Doskonale Cię rozumiem, bo mam to samo, tylko, że sprawa dotyczy moich własnych rodziców. Moja siostra ma dwójkę dzieci, a raczej powinnam napisać rozkapryszonych bachorów (przepraszam, ale to najlepsze określenie dla nich, choć wiem, że to nie ich wina, a rodziców) i moja mama zawsze je ciąga wszędzie ze sobą. Też nie można im zwrócić uwagi, zresztą i tak na to nie reagują, tylko non stop się drą, płaczą, wrzeszczą, biją się, biegają i skaczą po meblach. Po prostu horror! Zreszta nawet jak rozmawiam z moją mamą przez tel. to ona rozmawia bardziej z dzieciakami niż ze mną. Brrr! :baffled: A na spokojnie nie gadałam z moją mamą już jakieś 8 lat, bo tyle ma to starsze... Ech...

A może spróbujcie pogadać z teściami, żeby przyjechali sami, bez wnuków? Jakoś tak delikatnie, hm?

Maju nie martw się. Moja Ingusia miała bardzo poważną asymetrię. Dosłownie gołym okiem było widać, że z jednej strony ma bardziej napięte plecki a z drugiej jakby mniej napięte i większe. To bardzo szybko się wyrównało jak Inga zaczęła raczkować. Poza tym chodziłyśmy na rehabilitacje i pani rehabilitantka pokazała mi jak stymulować tą zbyt napiętą stronę.

Pixel witaj na forum. :happy: Ja Ci jeszcze nie moge odpowiedzieć, bo do UK wyjeżdżam dopiero za 3 miesiące.
 
Heja,znowu cudowny dzien,ja od rana na nogach,choc mam wolne to sprzatanie,pranie,zakupy mnie nie ominely:no: ;-) Maz byl rano w domu,wiec milo spedzilimsy poranek,oczywicie NATKA GOTOWA DO ZABAWY O 6.00,no coz zrobic juz sie przyzwyczailam.Czekamy wlsnie na znajoma Dunke,ktora ma 1,5roczna coreczke,a teraz jest wciazy z drugim i bardzo sie ciesza:-) Ja tez:happy: Jutro spotkanko,fajnie bedzie znowu zobaczyc laski i pobajerzyc;-)

Maja to trafilas na pielegniarke:-D spoczko nie martw sie moja niunka tez miala nierowno faldy,na jednej nodze dwie,na drugiej jedna,ale wszytsko jest ok;-)

cfcgirl,Nathalie to hirtorie u was,tak to w rodzinie jest,my an szczecie nie mamy tego problemu,tesciow widzimy trzy razy w roku,moich troszke czesciej,ale jakos zyjemy:tak:
Na jakisc czas mozna tak,ale w kocu zamieszkacie sami ibedziecie miec swiety spokoj:tak:

pixel witaj u nas,pisz co u was i moze jakies fotki waszej rodzinki;-)

tigger czas szybko zleci i juz urodzisz:-)trzymaj sie zdrowo

Maggusia ja u was wysypka,lepiej,twoje samopoczucie tez,mam nadzieje,bo pogoda temu sprzyja.A co do pracki na noc,to ciezko bedzie po calym dniu z braiankiem jeszcze biegac do pracy,hmm..ja tak mysle,moze jakies na poczatku sprzatanie,albo w jakis klubach,dla dzieci zapytaj mam,albo daj ogloszenie ,na pewno cos sie znajdzie

JA LASKI WOGOLE PO DNIU KOBIET?????U NAS NORMALNIE.........:confused: :-( :-p :dry:
MYKAM DO MALEJ BO W CHODZIKU BUSZUJE I MNIE WOLA
MILEGO POPOLUDNIA:happy:
 
Witam Mamusie!
oraz nowe forumowiczki.

Brianek choc ladnie spal bo cala noc i obudzil sie przed 11:00 :-) to jakis dzisiaj marudny.
Na dodatek zablokowal mi komorke:szok: wpisal jakies chyba haslo i nie da sie nic zrobic:no: no i jak ja mam wogole teraz poslugiwac sie telefonem:confused:a wiadomo komorka bardzo potrzebna!




Cfcgirl dzieki ci bardzo dobra kobieto:tak:na szczescie mam calcium w syropie dla niemowlat.
Wiesz co moze pogadasz z tesciowka zeby sama przyjechala:confused:rozumie cie i wspolczuje!:baffled:


Maja no to swietnie ze juz wysypka schodzi:-) a co do nozek to nie wiem no ale moze nie powinnas sie tak martwic ja uwazam ze na wszelki wypadek zawsze nie zaszkodzi skonsultowac to z lekarzem:tak:


Nathalie zycze abys szybko przyjechala z coreczka do mezusia :-)


Tiger 12 kg tylko przytylas:confused:to malo w porownaniu do mnie bo ja 22kg w ciazy hehe a widzialam zdjecia to bardzo ladnie wygladasz brzusio piekny!:happy:


Pozdrawiam i sle ciumaski!


 
ja z moja
Oliwka ide w maju na kolejna wizyte z bioderkami poki co mam jej wkladac do pampersa 2 tetry a ma 5 miesiecy skonczone
 
pixel witaj na forum
cfcgirl współczuję bardzo:tak: i rozumiem. Ja mam trudne relacje z teściową i ona przyjechała z wnukiem się zobaczyć ( w sumie ją zaprosilsmy:tak: ) i bylo no nadal jest ciężko.
W penych momentach chciałam zwiać ale nikt mnie nie uratował.:no: a ratowało mnie powiedzenie Anglików
MY home is my castle, co oznacza mój dom jest moją twierdzą gdzie panuja moje reguly a jak Ci sie niepodoba to zmykaj:tak:
Nawet teściowej kiedys powiedziałam o tym powiedzeniu jak rozmawilismy o podejściu Anglików do pewnych spraw:tak:


a jeśli chodzi o rozwydrzone dzieci to chyba trzeba jasnop im stawiac granice, niech sobie będzie obraza majestatu,może w końcu się obudzą lub wcześniej wyjadą... skoro i tak za nimi nie przepadasz.
 
Rozmawiałam ze swoją teściową właśnie, ale jak grochem o ścianę. Powiedziałam,że chcemy ją mieć tylko dla siebie,że chciałabym,aby trochę czasu poświęciła M ,ale ona na to,że teraz już jest inaczej, ze siostrzeniec się zmienił. Powiedziałam,że w to nie wierzę bo przed weselem też takie gadanie było. Na końcu podsumowałam,że skoro tak musi być trudno,ale nie jestem z tego powodu szczęśliwa.
Boję się ,że jak jego siostra zostanie bez pracy , a tak będzie na koniec roku, to będą naciski żeby ich do nas sprowadzić. Osiwieje. Jedno wiem na pewno ,nie mam zamiaru sprowadzać sobie nikogo na głowę, bo wiem,że byłby to dla nas problem. Poza tym będę Mamusią i nie będę miała ani siły ani ochoty się angażować w ustawianie życia innym. Moje maleńswto będzie wtedy najważniejsze. :wściekła/y: Jak się obrażą , trudno. Mi nie pomagał nikt. I nawet teraz jak teściowa mówi,że przyjedzie jak urodzę,żeby mi pomóc, to zaczynam wątpić. A z drugiej strony zaczynam się bać ,ze jak przyjedzie to z córeczką. O nie ma mowy. NIE NIE NIE
Nie dam się i koniec !!!!

a jak coś to będę Zobacz załącznik 30989 i pokaże Zobacz załącznik 30990 i będzie po miłości
 
reklama
Czesc Wszystkim tym nowym i tym starym:tak::tak::-):-)

Szczere zyczenia dla solenizantow-Pati, Maja, Tamarunia, Emi-spoznione ale szczere
W koncu sie przeprowadzilismy mam kontakt ze swiatem;-), teraz powoli sie urzadzam. Szkola dla lukasza gotowa, lekarz zmieniony teraz pozostalo zmienic papierki. Jak na razie mam gotowa kuchnie ze nie trza nic robic, M teraz robi pokoj dla syna potem bedzie nasza sypialnia i na koncu living, mam tylko nadzieje ze zdazymy do swiat wielkanocnych, bo ma przyjechac szwgier.

Ola mala rozrabiara jest co raz fajniejsza, musze sie wam pozalic ze moja corexczka mnie odrzucila juz nie je cyca tak jak kiedys, jak zje ze dwa razy w cigau dnia to jest dobrze.

MELANI, MILOKU wszyskiego naj naj naj...z rozdwojenia aby dzieciaczki sie zdrowo chowaly a wy zebys cie wracaly do formy

Uciekam ale siwe jeszcze odezwe, pozdrowienia
 
Do góry