Mamy z U.K - wątek główny

[pandorka]

Kochane potrzebuje waszej pomocy!
Znajoma przebyw a w U.K, jest w ciazy. Niestety nie moze pracowac ze wzgledow kobieco-zdrowotnych. Ojciec dziecka nie chce jej ani dziecka utrzymywac. Dziewczyna ta przed ciaza pracowala w U.K, ale nie przepracowala pelnego roku, wiec benefity jej sie nie naleza. Czy macie jakies pomysly co moznaby z tym zrobic?? W ostatecznosci wroci do PL, choc bardzoby tego nie chciala. Prosze o szybka odpowiedz.
Pozdrawiam Pandorka.

 

[maja33]

pandorka- nie musi przepracowac roku aby dostac glowny benefit czyli statutry maternity pay tylko musi byc zatrudniona 26tyg do 15tyg przed data narodzin dziecka co oznacza ze w chwili zajscia w ciaze musiala byc juz zatrudniona u danego pracodawcy i dalej p0z0stac pracwnikiem u teg0 sameg prac0dawcy a jesli dany prac0dawca nie chce jej placic SMP t0 musi jej dac t 0 na pismie wlasciwie na f0rmularzu SMP1 dlaczeg nie i wtedy placi jej j0bcenter , ale t0 dpier bedzie jak bedzie 11tyg przed nardzinami dziecka
a teraz najlepsze c0 m0ze zr0bic t0 isc d0 c0uncil h0use i p0wiedziec prawde ze nie ma za c0 zyc a 0ni sie nia zajma gdyz 0jciec dziecka nie p0czuwa sie d0 0dpwiedzial0sci w pierwsej k0lejn0sci p0magaja k0bieta w ciazy

P0W0DZENIA

 

[pandorka]

pandorka- nie musi przepracowac roku aby dostac glowny benefit czyli statutry maternity pay tylko musi byc zatrudniona 26tyg do 15tyg przed data narodzin dziecka co oznacza ze w chwili zajscia w ciaze musiala byc juz zatrudniona u danego pracodawcy i dalej p0z0stac pracwnikiem u teg0 sameg prac0dawcy a jesli dany prac0dawca nie chce jej placic SMP t0 musi jej dac t 0 na pismie wlasciwie na f0rmularzu SMP1 dlaczeg nie i wtedy placi jej j0bcenter , ale t0 dpier bedzie jak bedzie 11tyg przed nardzinami dziecka
a teraz najlepsze c0 m0ze zr0bic t0 isc d0 c0uncil h0use i p0wiedziec prawde ze nie ma za c0 zyc a 0ni sie nia zajma gdyz 0jciec dziecka nie p0czuwa sie d0 0dpwiedzial0sci w pierwsej k0lejn0sci p0magaja k0bieta w ciazy

P0W0DZENIA

maja33 nie wiem jak to wyszlo ale ona nawet nie zdazyla sobie wyrobic NINu, czyli watpie ze przepracowala wiecej niz kilka tygodni. W kazdym razie wysle ja do council house.
Dzieki.

 

[cfcgirl]

Niedobrze kochane moje. Wczoraj bolał mnie brzuch i miałam plamienia.Pojechaliśmy na pogotowie angielskie i przyjął mnie ortopeda. NIe stwierdzili nic, odesłali mnie do domu, a we wtorek mam badania na oddziale wczesniej ciąży. Boje się...Do dnia badań mam wolne w pracy.
Dzisiaj mało co spałam, bo mnie bolał brzuch,ale nie krwawie. Mam nadzieje,że to tylko fałszywy alarm i nie stało się nic poważnego.
We wtorek mają mi porobić wszystkie badania: usg, krew itd i wtedy się okaże dlaczego tak się stało. Leże plackiem i się nie ruszam w łóżku. Boje się ,ale staram się myśleć pozytywnie.Trzymajcie kciuki prosze

 

[Asia26]

Tak czekalam na rozdwojenia marcowek ...i sie spoznilam troszke z gratulacjami.
tigger-kochana..teraz twoja kolej.Trzymam kciukasy za szybki porod!!!!!

Miloku Melanie
Dużo zdrowia i uśmiechów pisków wrzasków i zabawy moc sporo radości z tupotu malutkich nóżek, łez szczęścia z pierwszego uśmiechu, ząbka, słowa i kroku porozrzucanych wszędzie klocków przytulenia okrągłej główki i uścisków małych rączek.
GRATULACJE

 

[Asia26]

cfcgirl-jestem dobrej mysli.Jak najbardziej bede trzymac kciuki za twoja fasolunie.Staraj sie duzo lezec,bo we wczesnej ciazy takie lezenie duzo pomaga.Odpoczywaj kochaniutka
pandorka-niestety ja nie jestem w stanie nic pomoc.Mam nadz ze wszystko sie w miare sprawnie ulozy...a propos:niezly koles z tego ojca...
Normalnie swinia!!!!

No coz...a ja ciagle ze swoim skabem.Zapelnia mi cale dnie i cale noce.
Na szczescie nie popadlam jeszcze w depresje z tego powodu.
Ach ten moj urwisik kochany.
Jako ciekawostke dodam ze bardzo intensywnie stara sie usiasc...Chyba troche za wczesnie,ale nie powstrzymam natury

Czasem wpadam i podczytuje...ostatnio dlugo mnie nie bylo na mamach z UK,stad te spoznione zyczenia dla naszych kochanych marcowek!!
nie jestem w stanie doczytac sie wszystkich postow :-(

Bardzo mocno was sciskam kochane mamusie i posylam buziaki dla maluszkow.

 

[maja33]

cfcgirl- skarbie ja ci radze abys uwolnila sie od zlych mysli i problemow (czyt. corka tesciowej) skup sie tylko na sobie ale pozytywnie to jest najwazniejsze we wczesnej ciazy i masz racje lez i dpoczywaj bedzie dobrze trzymam ogromne kciuki

Asiu - witaj kochana i zagladaj d nas kiedy tylko bedziesz mogla buziaczki dla was

pandorka - NIN tez nie jest wyrocznia bo mozna go wyrobic w kazdej chwili i nie decyduje czy ktos dostanie czy nie pmoc finansowa
powodzenia

u nas leeeeeniwie buziaki papap

 

[maxin78]

Witam w niedziele.Wszyscy spokojnie sie wekenduja????Tak cisza!!!!!!!!!
U nas dzis bardzo spokojnie,choc piekne pogoda,ja nie mialam sily aby sie nigdzuie ruszac.Wczoraj przyszli znajomi i troche powalczylismy do pozna,a dzis sa tego skotki,ufff dawno sie tak nie czulam.Natusia dzis troche placzliwa,caly czas chodzi za mna i wola mama,jak tylko znikam to placz,tatusia odpycha,och niewiem czemu,moze to wychodzace dwojki Wczoraj kupilimsy juz wszytsko dla malej na chrzciny,bardzo sie ciesze.Na zakupach oczywiscie nie moglam sie opanowac aby cos jej nie kupic.....Wiec na wiosne ma sliczna biala kurteczke,butki,rajstopki,podkoszulki.Rosnie to nasze dziecko tak szybko :-)

ciekawa jak u was czas uplywa,popgoda cuna wiec trzeba wykorzystac

pandorka no to nieciekwa sytuacja,a co u ciebie ,jak starania???

Asia26 milo,ze piszerz kiedy zamierzacie wyjechac do Uk???Synus ronie i juz chce siadac slodziak,silny chlopak

cfcgirl nie martw sie,na pewno wszytsko jest ok;-)mysli pozytywnie

anulka99 super,ze wszytsko spokojnie przeprowadzone,jak maluszki w nowym domu,super miec wlasny kat i urzadzic go po swojemu. Czekamy na nowe fotki

kasiulka0901 hmm tesciowa,daje w skore........dobrze ze nie miszacie razem i widujecie sie od czasu do czasu,chco wierze,ze nawet jedna wizyta moze wystarczy aby zepsuc nerwy

Maja tyle informacji masz w glowce super,pomocna babeczka z ciebie.U nas dzis tez leniwo,czasmi tak trzeba pobyczyc sie nie;-) Wczoraj sie super usmialam i czekam na fotki

Maggusia co u was????Jak nocki

Izusia mam nadzieje,ze milo spedziliscie wekend i niunio lepiej spi

Anetka jak u was,malutko piszerz,taka zajeta jestes,byla na baby show????Ja Patryczke chodzi juz sam???


Wczoraj dostala lis ze szpitala,kurcze pomylilam daty mialam byc 6 marca,a nie 16 na zabiegu,wrrr...ale jestem zla.Nastepny termin 10kwiecien kiedy jestem na chrzcinach,wrrr....no coz moze dzwonic i zmienic,a tak chcialam miec to zglowy

OK IDE DO MOJEGO PLACZKA BO SIE WSPINA NA KRZESLO I MNIE WOLA.MILEGO WIECZORKU
PAPA

 

[cfcgirl]

Hej
przed chwilą znowu pokazała się krew. Natychmiast zadzwoniłam do tej kliniki co do niej we wtorek jade, bo tak mi na pogotowiu kazali. I pani po drugiej stronie mi powiedziała,że mam wziąść...paracetamol. Dlaczego oni tak wierzą w paracetamol? Nie wzięłam, bo się boję brac cokolwiek w tak wczesnej ciąży. Leże i staram się myśleć pozytywnie.
No ale i jest dobra wiadomość dzisiaj.Teściwowa przylatuje sama. Moja gadka jednak poskutkowała

 

[Nathalie]

Cfcgirl normalnie jak o tym piszesz to aż się włos jeży na głowie!!! Słyszałam już wiele na temat służby zdrowia w UK, ale jakoś w to nie wierzyłam... Normalnie tragedia...

Ale postaraj się nie przejmować, bo przyczyn krwawienia może być wiele. Ja na przykład miałam krawienie, pojechałam na pogotowie zalana łzami, i okazało się, że to nadżerka (której wcześniej nie miałam, pojawiła się nagle). Także nie przejmuj się na zapas, kurcze, łatwo powiedzieć, ale naprawdę leż jak najwięcej, tzn. wstawaj tylko do kibla i relaksuj się. A powiedz mi, czujesz ruchy? Bo jeśli tak, to już ogromny pluz wg mnie. Trzymam kciuki!!!


A mój Tomuś pojechał wczoraj z rana do Was tam i jutro zaczyna już nową pracę. Mam strasznego cykora jak tam mu się będzie podobało i w ogóle jak go przyjmą... Miał podróż z przygodami, bo w autokarze znaleźli narkotyki i nikt się nie chciał do nich przyznać. Zrobili rewizję i zagrozili, że ich zatrzymają do wyjaśnienia. Na szczęście ich puścili po 3 godzinach... Poza tym miał problem ze znależieniem taksówki i musiał tachac wszystkie toboły sam kilka kilometrów... do tego rozwaliły mu się kółka w walizce... po prostu kicha na maxa. Przyjechał do hotelu o 20.00 i padł na ryjka ze zmęczenia. Biedaczek. :-(