reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z U.K - wątek główny

hej!!
u nas bieganina caly tydzien;ale i rezultat wielki otoz wywalczylismy z tata dofinansowanie do mieszkania dla niego,nie uwierzycie 2 miesiace staran no i widac efekty spore efekty trzeba przyznac,tatko zadowolony no i ja zreszta tez no bo zawsze sie cos dostanie:happy:
oliwier rosnie jak na drozdzach wazy ponad 9 kilo bylismy wczoraj na wazenie i rozwija sie prawidlowo
teraz jest na etapie chowanie glowki jak sie usmiecha do nieznajomej mu osoby okazuje w ten sposob zawstydzenie - jest przy tym boski glowke schyla na dol a oczka ma do gory podniesione aby patrzyc na druga osobe
maxin -nawet nie wiedzilam ze zdecydowalas sie na zabieg jak do tego doszlo???hmmm powrot do pracy no coz poczatki z powrotem beda ciezkie ale szybko sie przyzwyczaisz,no i weekend z mezulkiem ale wam dobrze,tez bym tak chciala,kiedy lecicie do polski???
anetka-gdzie fotki z imprezki??? no i patti pierwsze kroki supcio
kallusia-kobitko gdzie ty sie podziwasz???widac z ecorci sie tyje slodkie zdjecie taka pucka z niej,bomba
izusia-piekny blogasek stworzylas syneczkowi, a jak u was kiedy przeprowadzka???
oki mykam do lozeczka......
 
reklama
oj oj kasilulka rzeczywiscie troszke sie narobilo ale napewno maly szybko wroci do zdrowia i wszystko wroci do normy- trzymam kcuki !!!!!
 
KASIULKA 3mamy kciuki i życzymy zdrówka:tak:
OLIS super ze wam przyznali zawsze to jakis sosatkowy grosz wpadnie

my nadal czekamy na odpoweidz co do pierwszego benefitu:dry:
 
Witam Mamusie!

U nas nawet ok.Nareszcie slonko wyszlo juz dosc mialam tych deszczy i pewnie Brianek tez bo siedzielismy w domku jak byla taka pogoda.
Teraz skarbus spi wiec moge troszke naskrobac tutaj:happy:
Ostatnio mam malo czasu na nasz watek bo Brianek jest taki ruchliwy i wcale nie chce spac w dzien:eek: musze go wkladac do lozeczka jak robi sie marudny i wtedy zasypia ale tak to sam by sie nie ulozyl.
Nawet wczoraj na spacerku wszytsko go ciekawilo i nie zasnol a zawsze jak bylismy na polku robil sobie mala drzemke:-)
Dzis Brianek spal sam w pokoju my przenieslimy sie do sypialni poniewaz maly wielokrotnie budzil sie w nocy bo kazdy sie wercil na materacu dodatkowo ta podloga skrzypiaca pomyslalam ze to mu przeszkadza i to jest przyczyna jego czestych pobudek chyba mialam racje!:tak:i wyobrazcie sobie ze maly obudzil sie tylko raz na jedzenie i to pare tylko lyczkow wypil przespal do 8:00 poprostu rewelacja czuje sie wyspana jak nigdy!i teraz znow sobie drzemie a ja moge cos porobic w domku i relaks maly;-)



Kasiulka no ladnie sie porobilo :szok: ale dobrze ze lepiej z maluszkiem i jestescie juz w domku trzymam kciuki za was!:tak:

Olis pewnie ze takie dofinansowanie do domku sie przyda (my tez mamy) :happy: musi to naprawde slodko wygladac jak Oliwierek sie tak usmiecha i zawstydza:-)

Kasiula Matula ogladalam zdjecia z urodzinek pieknie Emi kroji tort :happy2:no i jak slicznie wygladala poprostu rewelacja!;-)

Maxin nic nie wspominalas o tym ze wybierasz sie juz na zabieg:confused:kiedy sie zdecydowalas:confused:trzymam kciuki!:tak:
widzez ze juz powrot do pracki fajnie ci!ja nadal szukam pewnie jeszcze dzis porowieszam ogloszenia w parku itp nie wiem moze moje ogloszenie jest jakies dziwne hehe ze nie dzwonia:dry::eek:

MagdaK :-) slodziak z twojej coreczki zagladaj do nas czesciej!

Izusia ciesze sie ze domek juz wybrany pewnie doczekac sie nie mozecie przeprowadzki:happy:Brianek juz chodzi sam czasami chce za raczke go zlapac np na ulicy to idzie idzie a zaraz pusci hehe i biegnie :laugh2:a Oskarek juz chodzi?

Anetka tak Brianek nadal przytulneczka :tak: bo z niego to juz taki mamusi synek! hehe widze ze Pati tez :-)


Pozdrawiam i sle ciumaski!


 
Hej!!!
Kasiulka-współczuję ci ale trzymam ogromne kciuki aby jak najszybciej bylo wszystko dobrze
Maggusia-Briane juz chodzi!!! to wantastycznie GRATULACJE,
Olis- ale Oliwierek musi słodko wyglądać jak sie zawstydza a pewnie masa ludzi was zaczepia bo on taki sliczny:tak:

Matula kasiula- widziałam fotki superasne Emi sliczna, tort apetyczny :tak: :-)
Maxin-ja nie mialam ale miala moja siostra i to nic strasznego, zabiek bardzo kutki czasem moga byc dwa w zaleznosci od potrzeb, szybko wszystko sie goi i nie trwa to dlugo, bedzie dobrze nie martw sie:tak:
Anetko - super że ci się podoba w pracy nie ma to jak mila praca, Gratulacje dla Patiego że już zaczyna przygode z chodzeniem super niedlugo nie nadążysz za nim
Magda- fajnie że do nas zagladasz Olivka to juz panienka:-) , a chcialabys ja zaprowadzac do przedszkola czy nie bardzo

U nas wczoraj było bardzo ciekawie mialam pierwsze kłopoty z chlopcami tzn niechcacy jeden drugiemu uszkodzil okulary i byl placz z lamentem, ale naszczescie opanowalam sytuacje:laugh2:, chociaz nie bylo latwo:no: .
pozdrawiam papa
 
reklama
Doprawdy nie wiem jak mam sie wytlumaczyc, ze nie bylo mnie tyle czasu. Czuje sie winna. Zupelnie jak male dziecko, ktore sobie przeskrobalo. Tesknilam za Wami kobietki, ale nie mialam doslownie pol minutki, aby wejsc na GG. Moje zajecia pochlonely mnie calkowicie. Moj kurs idzie znakomicie, otoz zaliczylam juz pierwszy egzamin . YUPPI! Chodzimy z Joshem na wszystkie mozliwe zajecia, ktore sa prowadzone w UK :-) Do pracy chodze dwa razy w tygodniu, odbudowalam zycie towarzyskie (kto by pomyslal, ze jest to mozliwe przy malym dziecku :-) ), poza tym odwiedzili nas moi rodzice i wyjechali dopiero niedawno. Bylo cudownie. Zwlaszcza w Walentynki, bo zostawilismy Josha z dziadkami i wyrwalismy sie z Grahamem do Lewes i wrocilismy nastepnego dnia. Poza tym nie nastalo wiele duzych zmian w moim zyciu. Aha! Scielam wlosy na krotko i znow przefarbowalam sie na blond :-) Joshua rosnie jak na drozdzach, smiem twierdzic, ze rozrabia wiecej jak kiedys. Stal sie malym zlosnikiem i gdy cos mu sie zabroni to oczywiscie zrobi wszystko na przekor. 18 maja lecimy do Polski na mecz rugby, bo nasz kolega gra dla Malty, a Malta gra przeciwko Polsce, wiec zagoscimy w Warszawie 2 dni. Pozniej lecimy do Polski 4 czerwca na 10 dni, a potem w lipcu przylatuja moi rodzice i beda opiekowac sie Joshem, gdyz chcemy z Grahamem leciec gdzies na 7 dni. A wiec wakacje mamy juz zaplanowane. Niestety nie zdazylam doczytac wszystkiego (2 miesiace to jednak sporo nadrabiania), dlatego wybaczcie mi prosze. Postaram sie ju byc na biezaco. Jak dobrze byc tu z powrotem. Pozdrowionka dla Was wszystkich i buziaczki ogromne!
 
Do góry