reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z U.K - wątek główny

Hejka :-D
My wlasnie wrocilismy z pysznej kolacyjki od znajomych, jestem przejedzona hiszpanskimi specjalami mmmmm byly pycha :-p niunka wykapciana i spinka :-) ja tez sie zaraz zbieram bo jutro trza wstac i w droge na spotkanko :tak:

MELANIE my prawdopodobnie przez swieta odwiedzimy Portsmouth wiec moze sie gdzies spotkamy ?? niestety bez mojej kuzynki ktora tam mieszka bo ona ma termin CC na 21.12 wiec raczej nie bedzie w stanie :eek: ale my jak najbardziej mozemy sie spotkac :laugh2: Fajnie by bylo jak bys cie sie zgadaly bo ona ma synka (22miesiace) no i teraz cora bedzie:cool2: zawsze mozecie sie doswiadczeniem odnosnie plci wymienic :laugh2: bo ty przezylas corciowe dylematy a ona synusiowe :laugh2:

IZISIA pogratuluj Oskarkowi drugiego zebuszka :happy: i niech wraca do zdrowia :happy:

Z CALA RODZINKA ROWNIEZ ZYCZYMY WSZYSTKIM WYJEZDZAJACYM ZDROWYCH,CIEPLYCH,SPOKOJNYCH SWIAT
I HUCZNEGO LEPSZEGO NOWEGO ROCZKU :happy:

Uciekam spinkac ;-) dobrej nocki zycze :tak:
 
reklama
Buuu ale tu cicho dzisiaj:-(Ja korzystam z paru minut wolnosci i pisze do was.U nas jako tako ale maly duzo placze dzis bo nie moze biedaczek oddychac nio i ten zabalek drugi wychodzi.Nio i wiecej spi w dzien.Dzis byla u nas health visitor przyniosla troche ksiazeczek dla niusia i wogole powiedziala ze jest pod wrazeniem osiagniec Oskarka:-)Ale jestem z niego dumna.Nio tylko ze jest maly problem:moj niunio nie chce jesc, tylko mleko.Zadnego obiadku czy deserku.Podejrzewam ze to dlatego ze jest przeziebiony, ma katar i moze nie czuje smaku.Mam nadzieje ze szybko mu przejdzie.Poza tym szaleje, o i wlasnie gryzie pilota:-D
A wy kochane czyzbyscie milay dzis spotkanie???Jesli tak to czekam na fotoski!
Buzialki!
papa
 
ja tez na momencik,wrocilam z spotkania i jak zawsze bylo prze sympatycznie,nagadalysmy sie ze hohoho,Dzieciaczki od Evoski,Mai,Kallusi ca cudne,pamietam jak jeszcze ostatnio spotalysmy sie,a maluszki siedzialy sobie spokojnie w brzuszakch,a teraz juz takie duze,co jeden co sliczniejszy,grzeczny i kochany.Martusia ma cudne wloski i cla do schrupania,Juleczka sokojna ksiezniczka do zacalowania,a Rocco,nonono przystojniak taki,ma sliczne rzesy i jest tak dlugi,misaczek do przytulania.Och jak milo.Moja niunka zazdrosna bardzo byla kiedy barlam ktores na rece,och taki placz rozpaczy i zazdrosci dawno nie slyszalam,oczywiscie na spocilam wylam cal szklane soku na mnie i na siebie,wiec wylysmy cale mokre,naszczescie siedzialysmy kolo kaloryfera wiec szybko wyschlo.Po spotkanku z Maja skoczylsmy na male zakupy,Natka w momencie usnela i spi do tej pory,ale sie zmeczyla:szok: Kupilam dla niej w koncu preznet pod choinke,bardzo sie ciesze,choc ciezko bylo wybrac.
Ok mykam ugotowac obiad

buziki dla was

acha GRATULACJIE DLA OSKARKA to juz drugio zabek idzie,pewnie nie chce jesc przez to wszytsko Natka dokladnie tak samo reagowala,marudzila przy jedzeniu,slinila sie mega,i zle spala,ale jest juz dobrze
 
Witam Mamusie!

Czasami do was zagladam a jak sie naczytam to juz nie mam czasu na odpisanie:eek:
Brianek jest coraz bardziej ruchliwy:tak: wszedzie go pelno wszytsko sciaga i wyciaga na dodatek raczkuje tak szybko i to na jednej nodze a druga opiera na stopce smiesznie to wyglada:laugh2:
Pzeziebienie minelo hura:happy: lecz kupki nadal rzadkie sa ale jest ich mniej chyba to takie dluzsze zabkowanie;-)
My tez chcielismy zlozyc wszytskim zyczenia:
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI SWIAT BOZEGO NARODZENIA!
zdrowia duzo milosci i zadowolenia z dzieciaczkow:-) oraz szczesliwego NOWEGO ROKU!

Pozdrawiamy i slemy ciumaski!
 
Witam!
Dawno nie pisalam ale to dlatego ze czytam was od poczaytku i jestem dopiero na 306 stronie :) niedawno zamowilam ksiazke przez internet "W OCZEKIWANIU NA DZIECKO" i dzisiaj wlasnie przyszla :) teraz bede miala co czytac oprocz forum :) bylam juz w przychodni raz i teraz bede 3 stycznia na badaniach. pewnie beda pobieraly krew i robili test. lekarka miala wyslac list do szpitala wiec mam nadzieje ze do polowy stycznoia dojdzie. czytam Was i widze ze macie jakies ksiazki internetowe cos o jedzeniu chyba i jezyk niemowlat czy cos takiego. prosilabym o przyslanie :) moj adres to czarnula_20@buziaczek.pl przez internet wyliczylam ze jestem w 5 tyg. jak narazie zadnych wymiotow nie ma hehe raz tylko pewnego dnia rano jak poszlam do lazienki to zle sie poczulam i tak siedzialam na ziemi bo chyba bym nie doszla do pokoju tak mi sie zle zrobilo.

Moze cos o mnie bo chyba nie pisalam juz sama nie pamietam hehe
Mialam slub w sierpniu 2006 r a w sierpniu 2007 z obliczen wychodzi ze urodze dzidziusia :) mieszkamy niedaleko Manchesteru (Rochdale). wczesniej mieszkalam w Polsce w Bialymstoku. hmm co by tu jeszcze. jak cos przypomne to bede pisala.


pozdrowka :)
 
Hejka :-D
My wlasnie wrocilismy z pysznej kolacyjki od znajomych, jestem przejedzona hiszpanskimi specjalami mmmmm byly pycha :-p niunka wykapciana i spinka :-) ja tez sie zaraz zbieram bo jutro trza wstac i w droge na spotkanko :tak:

MELANIE my prawdopodobnie przez swieta odwiedzimy Portsmouth wiec moze sie gdzies spotkamy ?? niestety bez mojej kuzynki ktora tam mieszka bo ona ma termin CC na 21.12 wiec raczej nie bedzie w stanie :eek: ale my jak najbardziej mozemy sie spotkac :laugh2: Fajnie by bylo jak bys cie sie zgadaly bo ona ma synka (22miesiace) no i teraz cora bedzie:cool2: zawsze mozecie sie doswiadczeniem odnosnie plci wymienic :laugh2: bo ty przezylas corciowe dylematy a ona synusiowe :laugh2:

IZISIA pogratuluj Oskarkowi drugiego zebuszka :happy: i niech wraca do zdrowia :happy:

Z CALA RODZINKA ROWNIEZ ZYCZYMY WSZYSTKIM WYJEZDZAJACYM ZDROWYCH,CIEPLYCH,SPOKOJNYCH SWIAT
I HUCZNEGO LEPSZEGO NOWEGO ROCZKU :happy:

Uciekam spinkac ;-) dobrej nocki zycze :tak:


Kallusia jak tylko bedziemy na miejscu to ja baaaaaaardzo chętnie sie spotkam z Tobą, córcią i mężem :tak::-):tak::-):tak:
na święta co prawda planujemy wojaże
m. im w niedziele do Londynu ;-)
ale chyba najlepiej bedzie jak wymienimy sie nr tel. i tak sie złapiemy
wyślę Tobie mój na pv :tak:

a co do kuzynki, to ekstra by było poznac mame polke z Portsmouth :tak::tak::tak:

moze poprostu dasz jej moj nr tel i jak bedzie miala czas i ochote to sie spotkamy na kawke czy ogórki kiszone :-D

mam spory zapas z Polski, mąż przywiózł przedwczoraj ;-):-)

czy ta Twoja kuzynka ma na imie Ania ??
 
MELANIE wlasnie jednym tchem przeczytala Twojego bloga jest super naprawde czekam na kolejny tekst
Twoje opowiadanie wydaje mi sie takie bliskie i znajome
te odczucia obawy super ze sie nimi dzielisz mysle ze wiele mam z uk ma podobne ja na pewno:tak:
 
Pare dni nie zagladalam i juz sie pogubilam :tak:

po piersze to gratuluje zabka drugiego juz oskarkowi(pewnie znajac moje zdrolnoci przekrece imie):tak:

a po drugie zycze wszystkim WESOLYCH SWIAT DUZO USMIECHU I PREZENTOW POD CHOINKA:-D ,A CO MAMY TEZ NAM SIE NALEZA:tak: :-)

my tez szukujemy sie do dluzszej swiatecznej wycieczki. jedziemy na podboj szkocji:szok: . troche to daleko ale mam nadzieje ze wytrzymam w samochodzie.

wczoraj pojechalam ze wstrzasnieniem mozgu do londynu na lotnisko zawiezc siore, ale w dordze powrotnej to ja juz podusia i kocyk i sobie na tylach lezalam.spac sie nie dalo ale odpoczalam i troche wielki brzucho rozprostowalam.

wolalam pojechac bo jakbym siedziala w domu to pewnie bym paznokcie z nerwow zjadla ze sie cos stalo,a szczegolnie ze zaczelo padac.:baffled:

jeszcze nie wrucilam do siebie i glowa mnie dzisiaj boli ale teraz mam nowa rozrywke a nie myslenie o glowie


przyszedl wozek piekny , niebieski i ma tyle gadzetow no szok ,ale i tak pewnie dyma bedzie bo zamowilismy dodatkowo adapter do siedzonka a jego nie ma . facet wziol za niego dodatkowa kase a jedo nie wyslala.

ale to juz moj maz bedzie sie klucil bo ja sie narazie delektuje widokiem i juz w pizamie po ogrodzei jezdzilam:-D

milego dnia grogie panie ide na siadanie:tak:
 
reklama
Do góry