reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z U.K - wątek główny

reklama
...no nie nadążam za Wami :no::sorry2:

Majusiu
gratuluję córeczki !!!

wszystkiego najlepszego dla tej małej istotki
witaj na świecie MALEńKA


newborn-gift-p1-girl.jpg



 
:-D Ja znowu na moment,dzieci spia.
Stokrotka pieknie dzis w nocy spala,nawet nie jekla,rano do niej Wojtek zaglada a ona na brzuszku sobie smacznie spi:-) A dzis rano tak mnie zmoczylo,ze szok,do pracy przyszlam mokra,dobrze,ze niunka byla sucha,tylko troszke spodenki miala mokre.George katar wciaz ma mega,do tego kaszle i jest marudny,ale spioch z niego jest ma 3 drzemki w ciagu dnia:nerd: Wiec z dzisiejszego spaceru nici:sorry:

Majeczka bardzo dzielna z ciebie dziewczyna i super,ze tak szybko wszystko sie potoczylo.Martusia jest taka pyciusia slicznotka,fajna fotka z malpka,Jak karmienie???I twoje samopoczucie???

Maggusia tak to jest z polakami,czasmi kulura idzie do kosza i TRZEBA SWOJE PRAWA ZNAC.Milo czas spedzacie i to sie liczy,a Brajan szybko sie do nowego otoczenia przyzyczi

Dominisa wspolczuje bolacych piersi,warto bylo by sparwdzic co sie dzieje,abys zapalanie nie dostala,moze masuj jej po prysznicem i mimo wszytko staraj sie karmic,wiem,ze boli,ale powinno pomoc

Katarzynko tak nie lubi soe bobo kapac,musi to byc bardzo wyczerpujace,ale z czasem moze sie przyzwyczai,a smiewasz jej,ja pamietam pierwsze pare kapieli bylo ciezkich,wiec robilam wszystko,wymachiwalam zabawkami,spiewalam,robilam glupie miny,dzialo na chwilke,ale potem juz jej przeszlo i teraz poprostu uwielbia sie puchac,wczoraj dostala nowe zabawki do kapieli wiec ma radoche

Agnes milo sie wyspac:-D Moze bedzie tak coraz czesciej
 
Maja ona jest poprostu cudowna i taka malenka:tak: :tak: .i porod chyba do najgorszych nie nalezal.Ale dlugo sie wzbranialas przed wyjazdem do szpitala:-D :-D , ja pewnie przy pierwszym najmniejszym skorczu juz bede tam leciala:-D :-D gratuluje tobie jeszcze raz.Taki skarbek juz w domu no super:-D :-D A oni tak szybko tutaj ze szpitala wypuszczaja.w pl jakos 3 dni sie lezy.:tak: :rofl2:
a z ta wredna i wstrretna polozna bardzo dobrze wyszlo.
 
Zbieram sie pomalutku do szpitala, dzisiaj badanie prolaktyny. jakos mam przeczucie ze bedzie dobrze.:-) :-) :-)

Pozdrawki drogie panie i milego dna zycze;-)
 
Hej dziewczyny

Troszku poczytalam,ale nadrobic was to juz nie lada gradka
U mnie wszycho bez zmian.Wlasciwie mozna powiedziec,ze nuudno,ale przynajmniej ciesze sie ze bez szokujacych rewelacji-tak jak ostatnio.

Bardzo wam dziekuje za mile slowa po ostatnio poscie.Jestescie kochane i warto to powtarzac za kazdym razem,bo w zyciu roznie bywa i czasem czlowiek ma roznorakie nastroje..raz jest gorzej,a raz lepiej..Jeszcze raz wielkie dzieki.

Majciu-twoje dzieciatko jest sliczniutkie.Taki szkrabik malutki..a razem wygladacie naprawde slicznie.Szczegolnie kiedy sie przytulacie.Naprawde brak mi slow.Na zdjeciach widac wielka milosc..
Ja rowniez czytalam wiele opisow i za kazdym razem rzeczywiscie co innego.Ciesze sie ze twoj byl krotki i nie musialas sie meczyc..poza ta polazna.Rzeczywiscie niemily babol.Masz dzielnego meza!!!:-)
Duzo zdrowka dla waszej rodzinki
Teraz ja czekam na swoje malenstwo-mamusia grudniowa,wiec juz nie dlugo

Maxinka,Ivonek...posylam miliony caluskow dla waszych kochanych dziewczynek..Niech wam zdrowiutenko rosna...i oby nie za szybko,bo dziecinsto jest tylko jedno a mamusie tez sie chca nim nacieszyc.

Maggusia-ciesze sie ze podroz juz za wami.Teraz tylko odwiedzinki i laba.Takie zmianki tez sa przyjemne.Po powrocie Brianek napewno nadrobi zaleglosci w spanku.Nie ma sie co martwic.Jestes kochana mama i jak potulisz wlasna dzidzie przez jakis czas to tylko z dobrem dla obojga.Ja tam nie widze nic przeciwko:-)Pozdrawiam was goraco,zycze milego urlopowania i duzo zdrowka...A wlasnie pytalam juz wczesniej...czy wiecie juz jak dlugo zostajecie w PL?

Agnes2606 gratuluje postepow w spanku.Karolcia powolusiu sie normuje..Napewno w koncu sie wprzyzwyczai i mamcia odpocznie troszku.Na kiedy macie termin odlotu??

Domina_D Czy to oby nie zapalenie piersi???Tez sie tego boje.Moze zimne oklady,albo schlodzone,pogniecione liscie bialej kapusty pomoga...???Moze sprobuj i zadziala.Radzi niedoswiadczna mamuska.Wiem tylko tyle ile poczytalam...ale moze warto sprobowac.Bo i po co ma bolec

Kajka- witam na forum.Ladniutkie masz dzieciaczki
Miloku-koniecznie napisz co i jak na badaniach i jak mozesz to wspomnij w jakich rejonach mieszkasz bo chyba sie nie doczytalam wczesniej???
Emilka_M-nie doczytalam moze dobrze,bo nie wiem czy dziwczyny mowily ci co trzeba do szpitala..ja to ja,ale wiem ze jest gdzies tu watek na ktorym znajdziesz wszystko co trzeba a posty wstawialy nasze dziewczyny.Takze informacje sa juz na rodzinka z zagranicy(chyba)..tzra poszukac.
olis-tobie rowniez gratuluje postepow w spanku.Fajnie ze wszystko coraz lepiej sie uklada i synus pogodny.
Evoska...nic sie nie odzywa.Nie ma sie co dziwic.Maluski Rocco pewnie zapelnie cale dnie.Mam nadz ze wszyscy zdrowi
Melanie...rzczywiscie bardzo szybko ciebie wypuscili???Osobiscie nienawidze lezec w szpitalu.Jak juz nie trzeba to po co tam przesiadywac...w domciu szybciej sie wraca do zdrowka....No,ale porod i z lozka do domu???...oj szybciuchno.A jak sie po tym expresie czulas??
Juz niedlugo mam termin i az sie przestraszylam ze mnie jeszcze nie zaszyta wygonia...?(jesli bedzie potrzeba ciecia-rzecz jasna)


Pozdrowionko i buziaki
 
Maxin- trafne spostrzezenia z tymi zainteresowaniami. Ze Strzelcami rzeczywiscie tak chyba jest. Bo moja kolezanka, ktora jest takze Strzelcem jest niemal moja kopia ;-) A co do urodzinek to masz bardzo dobra pamiec. Rzeczywiscie mam 28 listopada! I znowu o kolejny rok starsza ;-)

Majunia- Twoja Martuska jest taka slodka, kruszynka... ojej, jak ja bym chciala przytulic takie male bambino ;-) Gratuluje przepieknej coreczki. No i ciesze sie, ze porod poszedl NIEMAL gladko ;-) Dzielna dziewczyna z Ciebie! Co do bolu to masz racje- niesamowity, ale co jest najdziwniejsze- kazda kobieta powie, ze bolalo jak cholera, ale gdy jest pytana o kolejne dziecko to bez wahania odpowiada, ze chce nastepne :-) Bo co znaczy taki bol przy naszych wspanialych kochanych dzieciaczkach, prawda? :-) Jestesmy w stanie wszystko zniesc i co najwazniejsze- jest warto przez to przejsc!
 
Asiu26
czulam sie lepiej jak bym sie czula w szpitalu
chociaz ja naprawde nie moge na nic narzekac
jesli chodzi o temat szpital :tak:
 
reklama
Melanie-ja rowniez bezprzesadyzmowo...ale mam lekka awersje bo bedac w szp.poprostu jestem z dala od domu i tak jakos publicznie sie tam czuje.To dlatego
Mam tylko nadzieje,ze jak juz kolejny raz tam trafie(czwarty podczas trwania ciazy) to juz wroce z dzidzia...i bedzie po ptokach
 
Do góry