reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z U.K - wątek główny

Gosia- jak pójdzie w slady wiki to pierwszy ząb bedzie jak skończy 4 miesiące;-))

wszystko na to wskazuje ze to ząbeczki;-)) ale zobaczymy jak długo będą sie wyżynać

Kwiateczek- Tobie co tak cięzko???????


Mamuski wszystkiego naj naj z okazji dnia Mamy!!!!!!!!!!!!!!!
 
reklama
Nie wiem,przytlacza mnie wszystko......
Co Cie przytlacza? pomoge podniesc :-D


JA wczoraj bylam z Madim u GP z tym ropiejacym oczkiem. Lało jak cholerka ale co tam musialam jechac.
Tam przyjela mnie pielegniarka. Noszz myslalam ze wyjde z siebie i stane obok. Kolejny raz z rzedu przyjmuje mnie niekompetentna pielegniarka i mowi ze musze widziec sie z lekarzem...
Mowie do niej na wstepie ze ja chcialam widziec sie z GP i jak bookowalam appointment to prosilam o wizyte u GP, a ona przestraszona ze przeprasza itp. Zapytala czy moge czekac do 18 bo wtedy jest najblizsze wolne okienko u lekarza (byla 17.10), powiedzialam ze nie!:no: nosz ile mozna chodzic i sie prosic co?:angry:
sluchajcie nie wiem czy mialam taka straszna mine:rofl2: czy co ale lekarz po 30sekundach sie znalazl i dal mu jakies krople...

Pinka czy te krople co ty mialam to chloro-costam?
mam stosowac przez 5dni...
 
asiunia te co mój mały dostał to chloramphenicol 0,5% w/v

u nasz dzis znów leje!!!!!!!! w tym tygodniu aż 2 razy byliśmy na spacerze normalnie rarytas
 
asiunia te co mój mały dostał to chloramphenicol 0,5% w/v

u nasz dzis znów leje!!!!!!!! w tym tygodniu aż 2 razy byliśmy na spacerze normalnie rarytas
tak to te same :-) oby mojemu tez przeszlo :-D

u nas dzis padalo od rana a teraz slonko, tyle ze wieje, az ledwo sie podloza trzymasz... tez na spacery nie wychodze :-(
 
Muszę tu trochę ponarzekać, bo tylko Wy mnie zrozumiecie. U mnie masakra. Popadam w pogodową depresje. Nosz.... k***a! Pada u nas już prawie od 3 tygodni. Dzieciakom też już siada na łeb, bo one nie zwykły siedzieć w domu. Spacer 2 razy dziennie po 2 godziny to u nas normalka, tym czasem teraz siedzimy w domu, bo leje i wieje przeokropnie. Pies się włóczy za nami po domu, marudzi i dokucza Dzieciakom, a szczegolnie Filipowi. A. Pracuje na idiotycznych zmianach, więc wieczorami mam kongo z kladzeniem dzieci spać. Tośka kolo17 zaczyna swoje arie operowe i tak to 21, a jak ona ryczy, to musze sie nia zajac i na.tym cierpi Filipek, bo chcialby przytulic się do mamy i zasnac. Mam ksiazki o tym jak nauczyc dziecko zasypiac, ale nawet nie mam do nich kiedy zasiasc.
 
Ojj Pandorka rozumiem Cie, bo chociaz u nas nie pada tylko wieje, to pogoda nie nastraja... :-(

co do usypiania dzieci nie pomoge, bo ja swojego uczylam od poczatku zasypiac samemu...
a smoczek Tośce nie pomaga?
Pewnie to kolki co?

oj biedaczysko... a nie masz kogos z rodziny co by Ci mogl pomoc wieczorkami?
 
hello

oj dziewczyny ta nasza pogoda cudna u nas to samo już do meza mówiłam ze jak mały miał by paszport to bym do polski poleciała z dzieciakami........a tak to dupa!!!!!!!
młodemu jeszcze dziąsła dokuczają jednym słowem cudnie!!!!!!!!
 
O hoho!!!! ale sie marudnie zrobilo!!!:tak::tak:
To jeszcze i ja ponarzekam :-D:-D
Okropniasto bola mnie te plecy-czuje sie strasznie bezuzyteczna!!!!
Nie moge lezec,siedziec...a tym bardziej chodzic...
wyjde na chwilunie ,na miacho, i juz porazka!!!! Nawet nie mam sily poprasowac ubranek dla dzidziusia,ani spakowac torbe...
A do tego te palpitacje....10 czerwca ide znowu do kardiologia i na testy krwi....
uff...troche mi lzej!!:happy::happy:
Poki,co ...to ja na pogode nie narzekam,bo lepiej dla mnie,ze nie ma prawdziwego lata...moze sie zaczac jak juz urodze:laugh2::laugh2::laugh2:
Pandorka,ale masz kolchoz!!! Moze popros jakac kolezanke,zeby przyszla i pomogla... Sama nie wiem,co Ci poradzic...My wlaczamy Emilce bajke,do lozka...i ona zasypia.
Gosia u mnie jest to samo...a R mowi,ze chlopaka,to on juz bedzie wychowaywal poswojemu--az sie boje!!!:shocked2::shocked2::shocked2::crazy::crazy::crazy:
Moja Emi miala 59 cm,gdy sie urodzila:szok::szok::szok::szok::szok:
Pinka dzieki kochana...ale sie boje!!!!szok!!!!
kwiateczekUszy do gory!!!!!!!!!!!!!Nie jestes sama!!!
 
reklama
Do góry