reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z U.K - wątek główny

PINKA - no niestety chudzielec z ciebie znowu bedzie... booosh ja nie mialam po Nastce zaparcie zeby cwiczyc brzuszkI teraz tez nie bede go miec bo ja nie cierpie cwiczyc brzuszkow. Zaraz zle sie czuje,leb mi peka i jestem nie do zycia.

Asiula... woooooow to ci piknie maluch sypia !!!!!!! Normalnie niedowiarka ! PINKA ma grzecznego syneczka , ty kolejnego,to jak moj rozbojnik sie urodzi to pewnie bedzie z tych co dadza popalic...tak jakos czuje przez kosci ze nie bede miec lekko.


A gdzie ogolnie jest IGASIA ?????????????????
 
reklama
Witam.oj bedzie sie dzialo,mam nadzieje: -p
co do spania w nocy to nie marudzic tu:sorry:ja wstawalam co godz:no:i tak do tej pory wstaje:baffled:co nie ktore mamy wiedza co przechodze.tak wiec ciiii bo jak dzieci ualysza to bedziecie dopiro wstawac.
a ja w pracy,nie dlugo przerwa na obiad: -)
 
Asiunia- to masz super ze ci tak pieknie spi:tak::tak: mój zazwyczaj ma tak 21;00 dostaje
flachę to następna pobódk jest o 1:00 pozniej 4:00 no i rano 6-7..... kiedys budził sie tylko raz w nocy ale przez tego wirusa ie mógł spac my mu coagle oczka przemywalismy bo mial strasznie zaklejone no teraz tak mu sie rozegulowało:-(
Izka-same kg mi może nie przeszkadzaja ale ten wiszący brzuch:wściekła/y::wściekła/y: a jeszcze dzis @ dostałam wiec znów cwiczenia na tydzień odłożone.......

Goska-moze akurat synus bedzie grzeczny??? pytałam cie juz kiedys ale nie odpowiedziałas imię juz macie dla synka??????/

Kwiateczek- jeszcze ci sie tak budzi co godzinę????

ja wreszcie dzis powystawiałam ubranka małego na sprzedaż bo dosc sporo sie tego nazbierało niektóre to tylko raz miał ubrane allbo wcale heheh
 
Witajcie Laleczki!!!!:-D:-D:-D
Nie bylo mnie koope czasu,ale oto jestem!!! i mam nadzieje,ze o mnie nie zapomnialyscie?????!!!!!:tak::tak::tak:
Bylam w Pl i bylo superancko,jak zawsze!!!
przeszlam tez angine,ktora mnie powalila na cycki:no::no::no:
Musialam brac antybiotyki,nawet glos stracilam....
Bylam u lekarza...dziecko zapowiada sie oczywiscie wielkie:szok::szok::szok::angry::angry::angry:
Ang. doktor powiedziala,ze my robimy tylko duze dzieci...a jak chce miec mniejsze,to musz miec mniejszego meza...hahahaha dowcipna!!!!:baffled::baffled::baffled:
I oczywiscie czeka mnie-porod naturalny....i ze kleszcze sa jak najbardziej ok:angry:
Dziewczynki jak sie czujecie????
Jak tam Gosia??Moj malluch tez tak wariuje!!!!jestem w szoku,caly brzuch mi skacze...boli...a najgorsze jest jak mi skacze po szyjce macicy-brrrrrrrrrrrrrr!!!!wczesniej tego nie doswiadczalam!!
Kwiateczekjak przygotowania do slubu???????pewnie masz teraz cyrk!!!:tak::tak:
Pinka ten Twoj synus rosnie jak na drozdzach!!!!
Pandorka,jak malenka? Nie karmisz jej cycusiem?
 
PINKA - moze umsknelo mi ze pytalas o imie. Powiem Ci tak, ze ja mam imie dla chlopca jak jeszcze nie mielismy nawet Nastki. Mezowi nie mowie bo "dalam mu pole do popisu " i poprosilam zeby pomyslalal nad imieniem dla synusia. Ale wlasnie w tym tygodniu wyksztusil z siebie Alexander - co juz mu powiedziala ze odpada hehehehe W krotce mu powiem co mi chodzi po glowie i jak zaakceptuje to wtedy zdradze....


IGASIA- chyba mnie uslyszalas jak ostatnio cie wolalam :)))) Kochana moj synus tak mnie kopie zebrzuch mi lata jak choraiewka na wietrze. Od 29 tygodnia ulozony jest glowka w dol i czasami chyba dolki raczkami kopie bo ja az wstrzymuje powietrze i nie ma mowy o jakims ruchu. Tego z Nastka tez nie przezylam. Przeszlam kochana tez 2 dni skurczow ze az mnie zatykalo. Moj synus tez niby wiekszy niz "przecietne dzieci" wykazywalo to kazde usg, ale lekarz powiedzial ze dzieci rosna skokowo wiec wcalenie musi byc jakis duuuzy duuuzy.
 
Witam
Pinka co godzine juz nie ale co 3:no:zalezy nie raz 2 razy w nocy tylko,co zrobic...czekam........................................
Igasia cyrku jeszcze nie ma,zacznie sie ak pojedziemy czyli 18czerwca.Poki tu jestesmy to tak nie czuje....do tego z G.....znowu malo gadam bo mnie wkurza.................boshhhhhhhhhhhhhh bo sie rozm,ysle jeszcze naprawde.....7 rok nam idzie razem wiec jakies fatum chyba.........

Ide zaraz jakis obiad zrobic,czuje sie taka zmeczona,@@@@@ i dwa dni w pracy,mnormalnie jakbym w polu orala:-D:-D:sorry:
 
Gosia No to mamy podobnie babeczko!!!!:tak::tak:
co bralas na skurcze???ja bralam no-spe i magnez.Pomagalo.
Moj maluch tez jest ulozony glowka w dol..od jakiegos 22 tygodnia juz.
A raczki i nozki ma od strony mojego brzucha,pleckami lezy do moich plecow,wiec wszystko widac,kazdy ruch.:-):-):-)
Najdziwnieszy bol to taki,jakby mi ktos cewke scisnal,z calych sil palcami!!!!:szok::szok::szok:Az mam wrazenie,ze sie zaraz posiskam:-D:-D
Dostalam pas ,ale taki okropny-taka szeroka gume,na rzepy!...w ogole nie moge tego
teraz nosic...Bylam na fizjo i pani powiedziala mi,ze mam cos tam przesuniete,na wysokosci stanika,boli jak czort!!!:angry::angry:
Kwiateczek siodmy rok????no to chyba macie kryzys,ktory jest niby co 7 lat:-D,wiec niedlugo powinno Wam przejsc:tak::tak::tak:...i za to trzymam kciuki!!
U nas jeszcze 7 lat nie minelo...a kryzys mamy co chwile:-D:-D:-D:-D, na szczescie szybko sie godzimy:tak::tak::tak:
 
kwiateczek - ojej jak my sie "gryzlismy " przed naszym slubem. Miala wsio na glowie, denerwowalo mnie ze jemu to wsio jedno, wsio mu pasuje, nie miala zaden wizji...i wtedy mijalo nam 13 lat - to ja moglam mowic o przesadach hehehehe Ale widocznie faceci sa tacy, moze tak przezywaja- sobie myslalam. Trzeba sie pokocic zeby znow bylo dobrze ;) Takze glowa do gory kochana !

Igasia - masz kosci poprzesuwane na wysokosci stanika ??? I nie moze co z tym zrobic? Bo pas z pewnoscia jakby mial pomoc to tylko na dolne partie plecow. Ja na poczatku mialam poprzestawiane kosci w dole plecow...nastawila mi raz i teraz ciagle mam GOOD, ale przesuwaja mi sie kosci spojenia lonowego i je nastawia. Nastepna wizyte mam za 2 tygodnie. Ja mam pas co naklada sie tylko najszersza partie bioder wiec spokojnie moge nosic i szczerze przyznaje ze jak mnie cos boli, zakladam i czuje BIG poprawe a nastepnego dnia jestem jak nowo narodzona.
Kochana na skurcze nic nie bralam - uwazam ze moze za malo odpoczywalam. Takie mialam skurcze w podbrzuszu ze myslalam ze sie zesram i to tak co 2-3 minuty. Juz mysllam ze pojedziemy do szpitala... co robilam to oddychalaaaam i lezalam 2 dni. Ile kochana masz na plusie ????
 
Gosik na plusie mam 10.Waze 59. A Ty? duzo wcinasz?masz zachcianki???.mam nadzieje,ze nie dojade do 70tak jak ostatnio!!!!:-D:-D:-D:szok::szok:,ja ciagle jadlabym pierogi-rozne,rozniaste..oprocz miesnych,bom wegetarianka( tylko ze rybki wcinam,tak ze mi sie uszy trzesa:tak::tak:)

Sluchaj...no nie wiem dokladnie,co tam mi sie dzieje...babka powiedziala,ze mam COS przesuniete....
cos mi tam nastawiala...dala cwiczenia -takie naciagajace do domu,ale nie przechodzi...
dzisiaj jest w ogole masakra.:angry::angry:Moze dlatego,ze deszcz pada,nie wiem...Ide do niej za tydzien w piatek,zobaczymy.
A ten wielki pas dostalam na krzyz,boli mnie jak diabli,ale w porownaniu do tego bolu wyzej,krzyz to pikus:-D:-D:-D:-D Ten cholerny bol jest taki...gdyby mi ktos jakis badyl w plecy wkluwal...w jednym miejscu...czasem mam ochote wyrwac sobie ten kawal miecha :-D:-D:-D
Kwiateczek moj maz ,przed slubem tez na wszystko miala czas...dopiero ,gdy pojechalismy na Slowacje-bo tam byl slub...to myslalam,ze ze strachu kupke strzeli w portki:-D:-D:-D:-D ech! chlopy!!!!!
 
reklama
Igasia- wieszco jak juz jestes w takij sytuacji, spytaj sie gdzie moglabys sie udac z tymi bolami jak juz urodzisz dziecko. Mnie jak ostatnio ponastawiala te kosci lonowe to chodzilam w bolach caly tydzien, az zalowalam ze wogole mi cos nastawiala. No ale przeszlo...po tygodniu ...

Kochana ja na plusie mam 12 kg. Jem kochana , jem... ciagle jem... strach mnie ogarnia jak mysle o kilogramach hehehehe ale zdrugiej strony nie chce myslec i robic sobie wyrzutow ze jem, czy jem za duzo, czy wiecej, bo jak to moja babcia mowila- jak organizm domaga sie jakiegos jedzenia, jakiegos smaku tzn ze mu tego brakuje. A teraz najwazniejszy jest prawidlowy rozwoj dziecka, jego komorek,kostek, mozgu itp Wlasnie moze pierogow ze serem narobie...hmmm... podsunelas mi pomysl tylko nie chce mi sie robic hehehehe Na miesne nie mam ochoty, a z czym mozna jeszcze zrobic pierogi ???? Jakis sprawdzony przepis na sprawdzony farsz?
 
Do góry