reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z U.K - wątek główny

Wcinajcie kobiety wcinajcie a potem bedziecie sie martwic kilogramami hahaah

Igasia- koooooooooooope lat słonce cienie było ale dobrze że sobie o nas przypomniałas:tak:
Gosia- w takim razie czekam cierpliwie na werdykt co do imnienia;-)

Kwiateczek- ja tez z @ od niedzieli teraz juz nie ale w niedziele myslałam ze umre!!!!!!!!!!

przepraszam was ze tak szybko tylko odpisałam ale idę dzis z dzieciakami na szczepienie w koncu moze małego zaszczepią bo zaraz ma 3 miesiące a jeszcze pierwszego szczepienia nie miał bo ciągle cos........


odezwe sie później paaaaaaa
 
reklama
Igasia,Gosia te chlopy widac tak maja:sorry:U mnie to samo,wszystko olewa a potem sie boczy.......jak sie nie denerwowac....rece opadaja.ostatnie 3 dni w ogole sie nie widzielismy bo ja weekend w pracy,wczoraj popoludnie i jak przychodze to spia:sorry:moze i dobrze bo jeszcze @@@to moglo byc gorzej:sorry:

Co do jedzenia to Gosia masz tracje,jak sie czegos chce to znaczy ze brakuje:tak:tez mi to ciagle powtrarzano wiec tak musi byc:tak:nie zalujcie sobie bo w koncu dziewcku zalujecie:sorry:niestety taka nasza natura.ja na poczatku ciazy wazylam 48kg a na konie 70:sorry:nie myslam ze tyle przytyje bo cale zycie walcze o pare kg a tu prosze.niestyty nic nie zostalo,tylko skora na brzuchu:sorry:
 
Gosia No to mamy podobnie babeczko!!!!:tak::tak:
co bralas na skurcze???ja bralam no-spe i magnez.Pomagalo.
Moj maluch tez jest ulozony glowka w dol..od jakiegos 22 tygodnia juz.
A raczki i nozki ma od strony mojego brzucha,pleckami lezy do moich plecow,wiec wszystko widac,kazdy ruch.:-):-):-)
Najdziwnieszy bol to taki,jakby mi ktos cewke scisnal,z calych sil palcami!!!!:szok::szok::szok:Az mam wrazenie,ze sie zaraz posiskam:-D:-D
Dostalam pas ,ale taki okropny-taka szeroka gume,na rzepy!...w ogole nie moge tego
teraz nosic...Bylam na fizjo i pani powiedziala mi,ze mam cos tam przesuniete,na wysokosci stanika,boli jak czort!!!:angry::angry:
Kwiateczek siodmy rok????no to chyba macie kryzys,ktory jest niby co 7 lat:-D,wiec niedlugo powinno Wam przejsc:tak::tak::tak:...i za to trzymam kciuki!!
U nas jeszcze 7 lat nie minelo...a kryzys mamy co chwile:-D:-D:-D:-D, na szczescie szybko sie godzimy:tak::tak::tak:


mnie bolal w ciazy brzuch tak pod stanikiem.... Boszzzz jak mocno... zyc mi to nie dawalo bo ani chodzic ani stac,ani lezec... No i mi wlasnie taki pas pomogl... moze tobie tez pomoze...



co do kryzysu to u nas chyba tez :-D 7 rok nam leci razem wiec mozliwe ze to to :-D haha najlepiej to bylo jeszcze przed dziecmi, nie bylo o co sie klucic, a teraz co chwile mnie denerwuje swoim podejsciem do chlopakow :-D
 
hej

my juz po mały syrenę wlączył niezła ale po wyjsciu z gabinetu juz sie smiał teraz zjadł sobie i zasnoł:tak: wazy 6640 myslałam ze bedzie mniej bo przez ten tydzień choroby mało jadl ale nie jest źle pewnie gdyby nie to wirusisko miał by z 7 kg:tak:

ok lece obiad zrobic jakis:confused:
 
Pinka,babo!!!! wcale nie zapomnialam o Was,nawet na minutke...
Myslami bylam non topper z Wami:tak::tak::tak: Ja Cie krece!!!! Eric ma juz 3 miechy!!!!!!:szok::szok::szok:Ale ten czas poplynal!!!!Dobrze,ze juz po wirusie!!!:confused:
Gosia ja jadlam pierogi z owocami-jedna czesc z truskawkami,a druga z jagodami,podane ze smietana...mmmmmmmmmmmmmmmm:tak::tak::tak::tak::tak:
Tak,tak...pojde w piatek na fizjo i o wszystko wypytam.
Asiula u nas tez najczestsze zgrzyty dotycza wlasnie podejscia,wychowania w stosunku do corci....A moj R jest jeszcze tak uparty,ze szok!!

Ja tez musze isc z Emi na szczepionke,i tez odkladamy...i odkladamy....kurcze ,az sie boje ...to bedzie masakra:angry::angry::angry:
Wczoraj bylismy na basenie-bylo super,troche rozruszalam swoje gnaty...
Ten basen u nas schodzi na psy-za 3 osoby,zaplacilismy ponad 15 funi,otwarty byl tylko brodzik...i moj R znalazl jeszcze srube w basenie!!!:no::no::no:
Za co biora te kase???Nawet suszarki kosztuja,wczesniej byly za darmo,i placilo sie 7 funi na nasza 3 -ke....
Nieznosze tego Salisbury,chce mi sie do Bristolu,tam jest taniej i wiecej sie dzieje...a u nas lipa...
 
ojej... dzis troszke sprzatalam i jestem nie do zycia...ale to tak jest jak sie dwa tygodnie chaty nie sprzatalo !!!

Pinka- to chyb awazy normalnie Eryczek jak na swoj wiek, co ?
Ja pamietam ze Nastak 6600g wazyla na 6 week check up czyli przybrala 3kg na wadze od urodzenia ale i urosla 22 cm . AAAAA i miala sie ciebie spytac juz kilka razy czy dostalas w prezencie urodzinowym to szkielko portretowe ?

Igasia- no ci powiem ze u nas wlasnie o to zgrzyty ida w 90%...czyli wychowania corki, sposobu rozmawiania z nia, lagodzenia trudnych sytuacji ktore moga skonczyc sie rykiem, krzykiem, wrzaskiem Nastki.... no ale ON swoje, Ja swoje...i tak sie zastanawiam jak to bedzie gdy bedzie drugie dziecko ? pozabijamy sie ?


Dzis zrobilam liste to musze w koncu kupic dla dziecka...jutro zajedziemy do Mothercare, Nastka bedzie wniebowzieta. Codziennie sie pyta kiedy braciszek wyskoczy, ciagle caluje i tuli sie do brzucha. Ja ona bedzie taka jak ja gdy urodzil mi sie brat, to Nastka bedzie wylaczona z zycia przez kilka miesiecy i nawet w nocy bedzie wstawac zeby go nakarmic , bedzie rwac sie do pieluch itd :szok:
 
A ja tez padam mały wczoraj marudził tak po szczepionce ze rece od noszenia mi odpadały bo nic nie pomagało nawet chusta go denerwowała bo uciskała go na udka:angry: w nocy było dobrze ale teraz znów po poludniu marudził na dodatek ma tak czerwone i popuchnięte dziąsełka ze ho ho pięści z całej siły pakuje do buzi jak za mocno przygryzie to mega płacz............sie zaczyna młyn....

Gosia- no niby jest ponad normę z wagą bo on jest krótki ale pulpet na 6 week check miał tylko 59 cm a Nastka ile wazyła jak sie urodziła?????
Igasia- a no zaraz 3 miesiące mu pykną zaraz zaczną sie obiadki czego nie mogę sie doczekać hi hi no a ty to do porodu szykowac sie bedziesz,trzymać kciuki bede zeby ten był szybki i bezproblemowy

młody teraz siedzie na leżaku i sie kielczy bo mówie ze kolejne spiochy do przebrania tak sie slini a jego to bawi:-D:-D
 
Hejka. Nadrabiam co jakiś czas, ale potem nie pamiętam co miałam napisać

Po krótce:
Żyjemy. TOsisława rośnie jak na drożdżach. Dziś mieliśmy 8 weeks check up i wsio jest ok tylko te durne babsko nie wpisało mi wagi Tosinki do czerwonej książeczki i jestem wściekła, ale było 4750g, więc od urodzenia przybrała 2030g, więc piekniusio.
To na tyle. Pozdrawiam.
 
Pinka- juz myslisz ze zaczynaa sie zabki ???? Nawet mi nie mow ze tak :szok: A Nastka urodzila sie 3260g i byla krotka bo 49 cm
Dobre podobno na wyciszenie dziecka- Virbucol w czopkach. Ja zawsze mialam, ale u nas nie bylo potrzeby stosowac po szczepieniach bo Nastka kazde jedne ladnie znosila.
 
reklama
Do góry