Mamy z U.K - wątek główny

[minisia]

Wiktorii zmienilismy przedszkole tez w nim placze bo mówi ze tenskni za nami ale chociaz opieke ma lepszą bo panie sie nia zajmują i przytulaja nie tak jak w pierwszym przedszkolu mam nadzieje ze sie przyzwyczai i zacznie sie cieszyc przedszkolem narazie daje ja 2 razy w tygodniu z i stopniowo zaczne dodawac 1 dzien.....

Gosia- to gratki dla twojej damy no wlasnie pochwal nam sie tu pokoikiem:-) my nasza przeniesiemy jak sie przeprowadzimy do swiat bożego narodzenia musimy to zrobic.... ciekawa jestem jak ona to zniesie pewnie w nocy bedzie DRAMAT!!!!!!!!!

I jak mala w przedszkolu??
Wy sie przeprowadzacie?? o ile pamietam niedawno sie przeprowadzaliscie ?

Witajcie
Mam na imię Agnieszka i obecnie mieszkam w UK.
Jestem mamą prawie czterolatka synka Alana,pracuję,prowadzę dom i dużo czasu także poświęcam mojej rodzinie.Od dwóch lat jestem szczęśliwą mężatką
Czy mogłabym do was dołączyć?

oczywiscie witamy!!!!!zdjecia I klasa ja tez uwielbiam fotografowac ale Pince do piet nie dorastam wiec sie nie bede afiszowac

Hello
No własnie co tu tak cicho ostatnio.
Magusia,Małogorzatka, Pinka ,Minisia i reszta mamus gdzie jestescie.Ostatnio to tylko Kwiateczek,Agnieszka i Heronek sie tu pokazuja.
Joklis miala do nas zagladac?

jestem juz

a na pierwszym scanie jednak dobrze widzialam Bedzie SYNUS!!!!!!!!!!!!!!

ide mała wykompac wpadne pozniej

wspaniala wiadomosc BRAWO!!!!

Po dlugiej jakze to przerwie wraca syn marnotrawny ;-)

A z niusow to tym razem wiem jaka plec .... i bedzie to chlopczyk



Pozdrawiam

to obie takie marnotrawne jestesmy
GRATULUJE SYNUSIA))

witam dziewczyny
ja tu kiedys wpadalam sporadycznie, wlasciwie jakby mnie tu nie bylo, wiec mnie nie pamietacie.
od czasu do czasu was podczytuje, jakos nie moge sie wdrozyc do waszego towarzystwa i nie chce was zanudzac, moze uda mi sie cos czasem do was napisac.
pozdrawiam was serdecznie
ps. Agnieszka kk ja tez jestem z Ilawy

witamy witamy w naszych skromnych progach

Witam się i ja
Dziewczyny napisze cosik troszeczkę jak się żyje w UK, co prawda my dopiero się szykujemy do wyjazdu i pewnie nastąpi to nie wcześniej jak w styczniu, może nawet później bo najpierw pojedzie mój mąż a my dobijemy później, ale powiem Wam, że mam bardzo mieszane uczucia, z jednej strony się cieszę, może w końcu będzie lepiej, ale jestem też pełna obaw, więc jeśli możecie to napiszcie coś(ps: wybieramy się do Droitwich) pozdrawiam wszystkie ciepło

moze zadawaj pytania bedzie latwiej podpowiedziec doradzic...
ja sie przenioslam rok temu , maz pierwszy ja po 3 miechach z 3 dzieci i nie zaluje jest nam tu dobrze

a tera grzecznie nastawiam tylek i czekam na kopniaki wiem wiem dawno nie zagladalam ale obiecuje poprawe
u nas duzo sie dzieje chcemy zmienic miejsce zamieszkania poniewaz maz ma tam lepsza prace godzine od obecnego miejsca zamieszkania jednak narazie nie znamy blizszej daty przeprowadzki jedno co wiem wiosna -lato na bank!!

ja tez zaczelam prace wiec chociaz 2h poza domem zawsze cos troche odpoczynku od domku i kaska dodatkowa na zachcianki haha

jak laski spedzacie halloween ?? my w domku
a to moja mala dynia Zobacz załącznik 296463

 

[heronek]

minisia sliczniutka ta Twoja dynia!!!!

Pinka wspolczuje Ci tych boli plecow, pamietam jak ja z tymi bolami ledwo z pracy wracalam, jak juz usiadlam w domu, to nie moglam wstac....

My halloween w domku, Mlody juz spi, a i nikt mnie nie nachodzi, bo w bloku mieszkamy....;-)

Dobrej Nocki!

 

[minisia]

a to moja cala 3ka idzie na cukierkowe lowy haha

 

[PINKA25]

My tez w domku;-)) wlasnie wciagnełam pół arbuza i czuje ze zaraz pękne

Heronek- no te bóle sa straszne jak sie rozchodze to ok ale najgorzej po nocy dzis to myslalam ze juz mam bóle porodowe( krzyżowe) szok normalnie....
Minisia- ale ekipa wyszykowana eheheh powodzenia w łowach zycze...

i jutro znów poniedzialek ehhh ale ten czas leci jakopętany

 

[Giov7]

Happy Halloween dziewczyny!! :-)

 

[minisia]

wyprawa udana dzieci zadowolone ma maksa!! a mala dynia jak zaczaila ze dostaja "am" sama pukala do drzwi hahaha

Pinka te bole znam nie raz polozyly mnie do lozka ( oj az na omdenie mi szlo wspolczuje

 

[kwiateczek]

Witam
Pinka nic na nie nie poradziszmusisz sie polozyc i tyle.Ja mam takie bole juz od wiekow ale wciazy nie mialam
Minisia dynia cos nie zadowowlona byla na poczatkuale pewnie spodobalo jej sie zbieranie cukierow:-)
Witam nowe mamy:-)
nie popisze z wami nie dlugo bo w srode jedziemy na3 tyg do PL:ta:teraz troche zaluje ze na tak dlugoboje sie juz bo sama z Kondziem,bede miec tylko podreczny ale jak pomysle ze bedzie mi uciekal grrrrr

 

[minisia]

kwaiteczek ja do Uk lecialam sama z 3ka dzieci Werka miala 10miesiecy , wozek, 3bagaze glowne i kazdy podreczny mial wyobraz sobie co ja przeszlam! ale dalam rade pierwszy i ostatni raz wiecej sie na to nie godze!!!

ja dzis odprawilam starsze dzieci do szkoly, mala jeszcze spi ja przy kawusi was czytam potem ogarne chatke i do szkoly na angielski , po szkole odrazu po dzieci, obiadek i do pracy wiec dzis mam dzionek w biegu
milego dnia

 

[PINKA25]

czesc laski

ja wlasnie sie szykuje do pracy dzis na 11:00 ale nie chce mi sie wogóle dobrze ze chociaz pogoda jest ładna..........

Minisia- to ale miałas kongo wcale ci sie nie dziwie ze juz wiecej nie chcesz lecieć w takim miłego aktywnego dnia ci zycze....
Kwiateczek- ja juz 2 razy z Wiki sama leciałam i tez na poczatku sie bałam ze mi bedzie uciekac,ale nie stała bardzo grzecznie i słuchała co ja do niej mówie,nie stresuj sie napewno bedzie ok.....

 

[kwiateczek]

Minisia w zyciu bym sama z trojka nie pojechalaja wiem jak Kondzio sie zachowuje i dlatego sie bojeon to jak 3ka dzieci,wszedzie pelno.ostatnio nie chce np gdzies wejsc i jak nie bedzie chcial do samolotu to nie wiem co zrobi.wczoraj bylismy u znajomych i nie chcial wejsc,histeria straszna ze w koncu G postal z nim na dworze,sprobowal wejsc ale w zadnym razie nie udalo sie i pojechalismy:baffled.we dwoje bylo nam ciezko a co dopiero ja samapo drugie za dlugggggoco ja tam bede tyle robicDwoje dzieci masz duzych a Weronika byla mala jeszcze,Zkondziem wczesniej tez latalam sama,teraz jest starszy,ciekawy i nioe chce siedziecG powiedzial ze w razie czego po nas przyjedzie jak bedzie tragicznie