mala-gorzatka28
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Czerwiec 2007
- Postów
- 1 927
kolejne wakacje ....tylko na 2 tygodnie i to za caly rok....basta !
Mam dosc laski, tak sobie napisze bo jestem zalamana, najchetniej bym sie gdzies wygadala,poryczala i byloby mi lepiej.
Matka jest nie do zniesienia.
Ducha moge z sebie wyzionac a ona i tak chodzi i gada po ludziach jest to ona ma zle dzieci. Chyba musze zaczac chodzic do budki telefonicznej bo jak dzwonie z jej telefonu i zwracam koszty to jest malo...drze sie na mnie...CZY JUZ SKONCZYLAAAAAM ! Moze jeszcze za korzystanie z samego aparatu powinnam wnosic jakas oplate.
Wogole uslyszalam ze moj slub i wesele to tyloproblem dla niej,. Najchetniej bym jej powiedziala ze moze nie przychodzic i sie nieklopotac, albo odwolac wsio i pobrac sie w samotnosci. Normalnie duzo by pisac, ale ja juz jestem u kresu wytrzymalosci...
Nastka nie moze dotykac jej bloczka z malymi karteczkami - bo to jest babci- nie moze dotykac babci dlugopisow, szczotki do zamiatania bo nnnnnnnnnnnnastusia mogla by nabalaganic
Wogole odnosze wrazenie ze jestesmy jej NIE PODRODZE...
i uwierzcie mi ze jakbym tak spakowala torby i pozla do tesciowej na wies zeby odetchnac, to by obdzwonila wszytekich i powiedziala ze jej nie szanuje, ze ma mnie jedyna i zrobila by z siebie postac tragiczna.
Mam dosc laski, tak sobie napisze bo jestem zalamana, najchetniej bym sie gdzies wygadala,poryczala i byloby mi lepiej.
Matka jest nie do zniesienia.
Ducha moge z sebie wyzionac a ona i tak chodzi i gada po ludziach jest to ona ma zle dzieci. Chyba musze zaczac chodzic do budki telefonicznej bo jak dzwonie z jej telefonu i zwracam koszty to jest malo...drze sie na mnie...CZY JUZ SKONCZYLAAAAAM ! Moze jeszcze za korzystanie z samego aparatu powinnam wnosic jakas oplate.
Wogole uslyszalam ze moj slub i wesele to tyloproblem dla niej,. Najchetniej bym jej powiedziala ze moze nie przychodzic i sie nieklopotac, albo odwolac wsio i pobrac sie w samotnosci. Normalnie duzo by pisac, ale ja juz jestem u kresu wytrzymalosci...
Nastka nie moze dotykac jej bloczka z malymi karteczkami - bo to jest babci- nie moze dotykac babci dlugopisow, szczotki do zamiatania bo nnnnnnnnnnnnastusia mogla by nabalaganic
Wogole odnosze wrazenie ze jestesmy jej NIE PODRODZE...
i uwierzcie mi ze jakbym tak spakowala torby i pozla do tesciowej na wies zeby odetchnac, to by obdzwonila wszytekich i powiedziala ze jej nie szanuje, ze ma mnie jedyna i zrobila by z siebie postac tragiczna.