mala-gorzatka28
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Czerwiec 2007
- Postów
- 1 927
kwiateczek- zgadzam sie z twoja wypowiedzia. Madzia chyba zle zrozumiala to wszytsko. Niestety caly SZYK lezy w stalym zameldowaniu. Nasze polskie prawo nie bierze pod uwage emigtantow.
Bo do paszportu tymczasowego nie potrzebne ci jest nic, ale gdy juz limit polskich paszportow tymczasowych wyczerpiesz potrzebujesz zameldowac w PL dziecko zeby dostalo potrzebny do tego PESEL i reszta calej procedury. Istnieje jeszcze mozliwosc wymeldowania dzieci z PL i bedzie po sprawie. I nastanie swiety spokoj A ponownie zameldowac zawsze mozna.
A niestety sa rodzice co nie dbaja i maja gdzies czy chodza dzieci do szkoly czy nie i obowiazkiem szkoly jest tego dopilnowac. Prawdopodobnie jakby nie zaaragowala na prosby dyra, to wkrotce dopiepszy sie do niej inny urzad. Polska to "niezagramanica"
A ja od rana opycham sie sernikiem, pycha wyszedl choc pierwszy raz go robilam. No i chyba sobie dokroje hehehehe
Bo do paszportu tymczasowego nie potrzebne ci jest nic, ale gdy juz limit polskich paszportow tymczasowych wyczerpiesz potrzebujesz zameldowac w PL dziecko zeby dostalo potrzebny do tego PESEL i reszta calej procedury. Istnieje jeszcze mozliwosc wymeldowania dzieci z PL i bedzie po sprawie. I nastanie swiety spokoj A ponownie zameldowac zawsze mozna.
A niestety sa rodzice co nie dbaja i maja gdzies czy chodza dzieci do szkoly czy nie i obowiazkiem szkoly jest tego dopilnowac. Prawdopodobnie jakby nie zaaragowala na prosby dyra, to wkrotce dopiepszy sie do niej inny urzad. Polska to "niezagramanica"
A ja od rana opycham sie sernikiem, pycha wyszedl choc pierwszy raz go robilam. No i chyba sobie dokroje hehehehe