reklama
Wiem ze mozna dostac bo jest nawet rynek ze swierza zywnoscia od gospodarzy ale to kosztuje! oj kosztuje bo kiedys kupilismy np. chleb z tego rynku 5f - tragedia.
Juz pisalam dlaczego nie gotuje sama dopuki lubi sloiczki to mi jest lzej ;-).
Wiem ze probujesz mnie namowic bym mu sama zrobila
i powiem Ci ze sprobuje zrobic mu zupke i dam znac czy zjadl czy nie
.
Pewnie kupie normalne warzywa pewnie ze scotmida typu organic.
Ale pewnie narzie jeszcze je pociagne a okolo roku (moze 10 mies) juz mu dam normalny obiad z naszego stolu. Teraz jak wroce do pracy na nocki to niebede miala ochoty nawet gotowac dla mnie i dla G.
Juz pisalam dlaczego nie gotuje sama dopuki lubi sloiczki to mi jest lzej ;-).
Wiem ze probujesz mnie namowic bym mu sama zrobila


Pewnie kupie normalne warzywa pewnie ze scotmida typu organic.
Ale pewnie narzie jeszcze je pociagne a okolo roku (moze 10 mies) juz mu dam normalny obiad z naszego stolu. Teraz jak wroce do pracy na nocki to niebede miala ochoty nawet gotowac dla mnie i dla G.
Ostatnia edycja:
pandorka
Luty 2010 / Kwiecień 2011
doveinred... jeśli odebrałaś moją wypowiedź jako atak na Ciebie, to przepraszam. Nie miałam takiego zamiaru. Bardziej chodziło mi o to, abym mogła zrozumieć waszą sytuację. Pozdrawiam.
kwiateczek
majowa mama `08
Witam
Doveinred ja nigdy nie kupowalam organic warzyw
pracowalam przy warzywach i te organieczne to bylo to samo co reszta tylko naklejka albo opakjowanie organic
Mieso tez zwykle,zadne organiki
Ada Kondzik slodki jest
widac ze byl rozchwytywany.jak na zdjeciu widac jedna babcia chyba bardziej

Ja dzis lekko chora,brzuch mnie boli od wczoraj ale jakos dalam rade sie pobawic

ide polezec.
Zelcia napisz co u Ciebie??Weri a u was jak???
Doveinred ja nigdy nie kupowalam organic warzyw



Ada Kondzik slodki jest



Ja dzis lekko chora,brzuch mnie boli od wczoraj ale jakos dalam rade sie pobawic


ide polezec.
Zelcia napisz co u Ciebie??Weri a u was jak???
mala-gorzatka28
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Czerwiec 2007
- Postów
- 1 927
WERI- to pewnie juz urodzila
mala-gorzatka28
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Czerwiec 2007
- Postów
- 1 927
kwiateczek- moi znajomi tez robili przy warzywach i kiedys ich sie spytalam jak to jest..te zwykle a te organic - odpwiedz byla prosta - ZADNEJ ROZNICY. ze tak powiem "na oko" sortowali co ma byc organic a co zwykle A jak Nastka byla mala i przyszla HV i robila sonde czy kupuje organic produkty czy to ma dla mnie jakies znaczenie, to jej powiedzialam ze oranic to zwykla sciema, bo wiem na czym to polega...
kwiateczek
majowa mama `08
Gosia dokladnie taj jest z tymi organicami.Bo przeciez jak np taka brokula-przeciez nie rosnie na jakiejs osobnej ziemi
to samo bralismy jak leci
wiadomo ze jak byla jakas gorsza to wogole wyrzucana
Nie wiem cpo te kbobiety nie daja znac
mogly by chociaz napisac krotko co i jak



Nie wiem cpo te kbobiety nie daja znac


ada1989
Mama Konradka :)
kwiateczek moja mama troche bardziej zajmowala sie Kondziem i jakby mogla to by caly tydzien tylko z nim spedzila
a tesciowa tez czesto zabawiala malego ale tez chciala gdzies polazic, cos zobaczyc
poza tym troche pomarudzily, pogadaly co i jak mam robic ja tylko przytakiwalam a przeciez doskonale wiedzialy ze jak wyjada to zrobie wszystko po swojemu:-) a Kondzio swietnie sie bawil

no wlasnie zelcia i weri ostatnio sie nie odzywaja, ciekawe co u nich, pewnie juz urodzily:-)
co do warzyw ja zawsze kupuje najzyklejsze, organic dla mnie niczym sie nie roznia poza etykietka
i Kondzio nie jest chory ani zadnego uczulenia
miesko z piersi kurczaka tez je to co my, czyli zwykle




no wlasnie zelcia i weri ostatnio sie nie odzywaja, ciekawe co u nich, pewnie juz urodzily:-)
co do warzyw ja zawsze kupuje najzyklejsze, organic dla mnie niczym sie nie roznia poza etykietka



pandorka
Luty 2010 / Kwiecień 2011
doveinred... Kupiłam dziś książkę w Borders książkę/poradnik (autor: Ann Charlish, Kim Davies)- wydawnictwa Hermes House.
Może Ci to pomoże...
W tej książce znalazłam dział o żywieniu. Według autorów dziecko, które ukończyło 6 miesiąc życia powinny mieć nast. pory jedzeniowe:
* zaraz po przebudzeniu mleczko i śniadanko
* 11.00am- lunch i woda do picia
* 2.30pm- popołudniowa przekąska i mleko
* 5.00pm- kolacja i woda do picia
* 7.00pm- mleko
Dla przykładu podaję menu jednodniowe dla takiego brzdąca:
Dzień 1
Śniadanie- Owsianka z bananem
Lunch- kurczak z estragonem i ziemniaczki + kremowy jogurt
Popołudniowa przekąska- Plasterki gruszki + tost z masełkiem (lub bez) pokrojony w paseczki
Kolacja- Zupa jarzynowa z ryżem
Jeśli będziesz zainteresowana mogę podać przykładowe menu na cały tydzień i ew. przepisy ;-)

*na obrazku istnieje stary tytuł. Nowy tytuł to: "Theillustrated book of natural pregnancy and childcare". Obwódka zmieniła kolor z fioletowej na błękitną.
Może Ci to pomoże...
W tej książce znalazłam dział o żywieniu. Według autorów dziecko, które ukończyło 6 miesiąc życia powinny mieć nast. pory jedzeniowe:
* zaraz po przebudzeniu mleczko i śniadanko
* 11.00am- lunch i woda do picia
* 2.30pm- popołudniowa przekąska i mleko
* 5.00pm- kolacja i woda do picia
* 7.00pm- mleko
Dla przykładu podaję menu jednodniowe dla takiego brzdąca:
Dzień 1
Śniadanie- Owsianka z bananem
Lunch- kurczak z estragonem i ziemniaczki + kremowy jogurt
Popołudniowa przekąska- Plasterki gruszki + tost z masełkiem (lub bez) pokrojony w paseczki
Kolacja- Zupa jarzynowa z ryżem
Jeśli będziesz zainteresowana mogę podać przykładowe menu na cały tydzień i ew. przepisy ;-)
reklama
Witam Mamusie!
Troche widze popisalyscie...
U nas weekend taki jakis zabiegany ja u klientek ,ale ciesze sie ,ze je mam:-)
Sama nie mam czasu zrobic sobie pazurow cos mnie teraz nachodzi na jakies szafirowe moze hehe ...bo ostatnio mialam czerwone...
W sobote pojechalam Briankowi kupic te klocki ,ale wiecie natknelam sie na tego laptopa i kupilam tez na gwiazdke i juz mam z glowy prezenciki dla Brianka:-)
Co do jedzonka ja np gotowalam malemu ,bo nie lubial sloiczkow wiec musialam gotowac moim zdaniem lepiej jest jak dziecku sie gotuje ,bo wydaje mi sie ,ze w tych sloiczkach jest chemia
Moj maly tylko ze sloiczkow jadl deserki,ale zupki gotowalam:-)
Pandorki jak sie czujesz?
No wlasnie ciekawe czy inne mamy urodzily i jak tam porodziki?
Pozdrawiam i sle ciumaski!
Troche widze popisalyscie...
U nas weekend taki jakis zabiegany ja u klientek ,ale ciesze sie ,ze je mam:-)
Sama nie mam czasu zrobic sobie pazurow cos mnie teraz nachodzi na jakies szafirowe moze hehe ...bo ostatnio mialam czerwone...
W sobote pojechalam Briankowi kupic te klocki ,ale wiecie natknelam sie na tego laptopa i kupilam tez na gwiazdke i juz mam z glowy prezenciki dla Brianka:-)
Co do jedzonka ja np gotowalam malemu ,bo nie lubial sloiczkow wiec musialam gotowac moim zdaniem lepiej jest jak dziecku sie gotuje ,bo wydaje mi sie ,ze w tych sloiczkach jest chemia

Moj maly tylko ze sloiczkow jadl deserki,ale zupki gotowalam:-)
Pandorki jak sie czujesz?
No wlasnie ciekawe czy inne mamy urodzily i jak tam porodziki?
Pozdrawiam i sle ciumaski!
Podziel się: