reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z U.K - wątek główny

Witam mamusie...
Dziewczyny nie rozumiem dlaczego tak dlugo czekacie na pieniazki... Mi ChB i ChTC przyznali pare tygodni po urodzeniu malej... Wiem, ze jesli dzieci sa urodzone w Polsce to dluzej sie czeka, ale z tymi urodzonymi tutaj nie powinno byc problemu... Ten voucher na 250£ tez dostalismy kilka tygodni po ChB... I nie wydaje mi sie, ze fakt, ze ojciec jest anglikiem ma z tym cokolwiek wspolnego... A teoretycznie powinno sie czekac nie dluzej niz 3 miesiace...
Nie zgodze sie z Toba:sorry:Ja czekalam ponad 5 mies,tak jak i moi znajomi:tak:jeden to prawie rok:szok:ale dzieci wszytskie sie rodzily w Polsce:zawstydzona/y:moje sie rodzilo tu a mimo to sprawdzali mnie i G w Polsce czy nie bierzemy tam rodzinnego.to dwa wojewodztwa wiec to trwa.Moja kolezanka angielka ma syna z polakiem ale ona czekala 2 tyg bo tutejsza i mama:tak:jesli tata jest anglikiem to pewnie trwa troche no bo mame trzeba sprawdzic bo mama.Ojciec jak ojciec:sorry:Voucher dostalam zaraz po przyznaniu CHB b o tylko wtedy daja:tak:oni maja termin chyba mx 6 mies o ile pamietam jak dzwonilam.

Dziekuje Ci bardzo za te słowa pocieszenia!
My mamy jeszcze kredyt w Pl a do tego tu trzeba zyc i meza praca tak sie jakos porobiło ze firma padla czekalismy az znajdzie inna i przez to klopoty finansowe narozly ale juz ma inna lepsza wiec pomalu ale naprawde pomalu pniemy sie w gore, a najgorzsze jest to ze ja moge pracowac w weekend i jak zawsze pare groszy dorobilam pracujac 6 dni w tyg tak teraz w weekend dja mi 3h a co to jest??marne grosiki :( szukam innej pracy na weekend ale ciezko niestety...

wazne ze wychodzicie na prosta powoli,wszytsko sie ulozy zobaczysz.czasem lepiej powoli niz szybko.J atez pracowalam tylko 16 godz i mam jedno dziecko ale on wazniejszy niz kasa.chwile dorastania nie wroca a kase jeszcze zdazymy zarobic:tak:moze:sorry:
Zmierzch i tak mniee wciagnela ze zarwalam dwie noce by ja przeczytac. teraz poluje na dalsze czesci , moze ktos bedzie jechal do PL to mi kupi.
Ostatnio rozmawialam z kuzynka i pytalam sie o jakas ksiazke i te mi polecila;-)jakas baka chyba napiusala o ile pamietam:sorry:podala mi kilka nazw:tak:ale G niestety nie mogl wziac bo nie mial gdzie:baffled:

Witam się z Wami wszytskimi bo widze że tu was sporo jest:szok: a tak wogóle temat Mamy z U.K to wy sobie tu tak piszecie czy np wchodzicie tez na mamy ze szkocji.. leeds itp bo nie wiem jeszcze tego i glupio ja gdzies znow bede sie przedstawiala a wy tam juz mnie znacie:-D:-D:-D:-D
Ja pisze jeszcze na mjaoweczkach bo wtedy urodzil sie Kondzik a na wiecej nie mam czasu.Nawet nie zaczynam bo potem jak znikniesz to nie jest sie az tak mile widzianym spowrotem,na hwile:no::sorry:

oki ide obioadek jesc,zab mnie boli:no:nie wiem czy da sie go zrobic skoro zablombowal mi go i znowu boli a nic w nim nie ma:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:(mialam 3 mies otarty)boshhhh
 
reklama
Kwiateczek nie wiem, byc moze masz racje... Napisalam, ze w teorii powinno sie czekac nie dluzej niz 3 miesiace, ale moja znajoma tez czekala dluzej... No ale jedna cora byla urodzona w Polsce, wiec myslalam, ze moze dlatego... Fakt, ze duzo nam pomaga, ze moj jest anglikiem, bo i na paszport tez dlugo nie czekalam...
Ostraszka babcia widze na drutach robila... My tez od tesciowej troche takich rzeczy dostalismy jak mala sie urodzila, niektore rzeczy sa sliczne, ale mala juz powyrastala...
Doveinred Co do budzenia sie malutkiego to moze zabki? Moja tez nieraz tak sie budzi, jak jej zabki dokuczaja...
Pinka to dobrze, ze interes sie kreci... Ale pewnie na nic teraz czasu nie masz... A malutka sliczna, rosnie szybciutko, mala modelka...
 
No Natka przysnela, wiec moge troszke Was poczytac :-)
Jolkis - widze, ze laczy nas wiecej niz myslalam, :-) Ja tez mialam tak z jezykiem. Duzo rozumialam, ale z mowieniem bylo gorzej. Strasznie sie balam i zaduzo myslalam jak powiedziec itp. Takze Minisiu najlepsza szkola jezyka jest zycie codzienne, przynajmniej w moim przypadku. Jak zaczelam prace to u mnie w firmie nie bylo ani jednego Polaka, dopiero kilka miesiecy pozniej dolaczyl moj maz, a i tak w pracy rozmawialismy wylacznie po angielsku, bo uwazam, ze jak ktos troche angielski zna, a jest w towarzystwie obcokrajowcow to to jest niegrzecznie uzywac polskiego i dzieki temu sie nauczylam, a teraz mam prace biurowa :-) i jestem b. z siebie dumna. Niezrozumcie mnie zle, nie chwale sie tylko chce Wam pokazac, ze tu czlowiek jak chce i ma cien szansy to moze do czegos dojsc. Ja w Polsce owszem jakas tam prace mialam, ale za takie pieniadze, ze nie wiedzialam co z nimi robic? czy rachunki czy jedzenie? masakra.
Takze Minisiu po prostu sie musisz przemoc i probowac mowic caly czas i ile sie da. Wiem, ze trudno jest na poczatku, ale to tylko poczatki, pozniej sie tak przyzwyczaisz, ze bedziesz przeskakiwac z jednego jezyka na drugi, a dzieciaczki jeszcze szybciej zalapia. Glowa do gory!!! :-)
Lucy - trzymamy kciuki i nie zapomnij dac nam znac co i jak. Ja przez ciaze troszke nazekalam na opieke, ale podczas porodu mialam super!! Moj K twierdzi, ze o malo nie zeszlam, bo byly momenty, ze serce mi stawalo a ja tego nie pamietam i te polozne siedzialy calutka noc przy moim lozku i jemu pozwolily byc ze mna i co chwila cos sprawdzaly i wszystkiego dogladaly. Kawe K przynosily i lozko mu chcialy dac. Z jego opowiadan wynika, ze byly niesamowite, wiec jestem pewna, ze bedziesz miec wlasciwa opieke. Takze sie niczym nie przejmuj :-)
Co do kolezanek to masz racje, raz sa raz ich nie ma. Niestety nigdy nie mialam szczescia do kolezanek :-( ale jakies 5 - 6 lat temu poznalam na jednym takim forum dziewczyne. I choc nigdy sie nie widzialysmy (poza jednym razem na skypie) to bardzo sie zaprzyjaznilysmy i przyjaznimy do tej pory. Ona jest w PL ja tu i tylko na niej (i na WAS :-)) moge polegac.
Ostraszka, Malagorzatka i Pinka - milo Was znowu widziec :-) zmykam troszke sie polenic nim Natka wstanie :-)
 
Izku mialam dokladnie tak samo... Jak zaczelam prace to w wiekszosci z anglikami, byly nas tylko 4 polki, razem przyjechalysmy, i zadna z nas praktycznie malo co umiala... Potem towarzystwo sie wykruszylo... W kazdym miejscu pracowalam praktycznie z obcokrajowcami, a i w bankach nie bylo polskiej obslugi i trzeba bylo dac sobie rade... I tez sie dostalam do biura, gdzie wylacznie swoja praca zostalam promowana na supervisora... Ta praca o ktora sie bede starac tez jest na tym stanowisku... Mam dobre szanse, bo juz tam kiedys pracowalam na tym stanowisku... Tez sie nie chwale, o nie, ale dobrze jest myslec, ze i polak moze do czegos dojsc... Przykladow jest duzo, bo coraz wiecej Polakow dostaje prace na stanowiskach, co swiadczy o tym, ze szefowie nam ufaja- i byle tak dalej-taka jest moja opinia...
 
Naprawde suuper dziewczyny i gratuluje tych awansow!! moze i ja kiedys sie pochwale :))
narazie siedze w domku a jak ide w weekend to albo sie nie odzywam albo z polakami rozmawiam ;/
teraz ma sie cos zmienic z moja praca wiec moze bedzie inaczej poniewaz ja mam zapal do nauki jezyka i postaram sie dac z siebie wszytsko tylko najpierw musze przeskoczyc ta niesmialosc ktora mam w tym kierunku bo w zyciu codziennym jestem baaardzo otwarta osoba :))
 
Witam wieczorkiem
Pinka czekam na fotki.dobrze ze interes idzie ale czasu teraz malo:sorry:wpadaj jak tylko mozesz choc na chwile.pochwal sie czasem jak sprawy sie maja:tak:

Co do jezyka to macie dobrze kobiety bo wlasnie mialyscie kontakt z anglikami no i dalej macie bo teraz partnerow:tak:ja mowie srednio,mam problem z gramatyka ale dogadam sie wszedzie,nie potrzebuje pomocy choc chcialabym isc na angielski.teraz chyba dostane znowu ten JA wiec mialabym z darmo ale kursu nie ma oczywiscie :angry:zawszew cos.mam kolezanke angilke ale to nie to samo,zadko sie stanio widujemy:sorry:w pracy sami polacy,garstka anglikow:sorry:niestety:baffled:na zadupiu jeszcze :sorry:ale nietety tu jeszcze moge isc do pracy na pol etatu i ma kto zajac sie Kondziem a jak sie wyprowadzimy to nie bardzo:no:a jak zaplacimy za nianie to sie nie opyla bo caly etat by trzeba bylo wziac by sie oplacalo,no i ktos wychowuje Ci dziecko:baffled:wiec...wole chyba chwilowo byc w domu:tak:tylko nadal kicha z jezykiem:sorry:

kurcze jestem normalnie zla....zab mnie tak boli ze szok:angry::angry:wczoraj w koncu zakryl te dziure i juz w nocy czulam ze cos nie tak ale teraz to mnie napi.....nie wiem czy do jutra wytrzymam:no:dotknac sie nie moge:no:
tablety nie pomagaja tylko w glowie sie koluje:no:ide polezec:baffled:milych snow
 
Witam z rana...
Kwiateczek
masz racje... Ja mam to samo, dlatego z pracy zrezygnowalam, bo nie chcialam, zeby mi ktos dziecko wychowywal... Jesli dostane ta prace, to tak sie ugadalam, ze przychodzilabym tylko 2 dni w tygodniu na 6 godzin i weekend... Wiec mala i tak bylaby 5 dni w tygodniu z nami... Wolalabym ja dac do nursery, ale niestety nursery najwczesniej otwieraja o 7mej, a ja na 7ma musialabym zaczynac... Jedynym wyjsciem jest childminder, bo one sie dostosuja z godzinami.... I tyle dobrze, ze o 2giej juz bym ja odbierala... A co do gramatyki, to ja tez czasami jeszcze bledy robie, wiec sie nie przejmuj... Nikt nie jest idealny... Jak pisalas, ja codziennie mam "szkole" w domu...:-D:-D:-D Wspolczuje bolu zeba, jeden z najgorszych jaki moze byc... Oby ci to dzisiaj zaleczyl... Pozdrawiam
 
reklama
Witam w ten przecudowny poranek:sorry::-( u nas leje pochmurno brrrrrr typowo po szkocku. Nocka nam minela dobrze chos Barnim o 4:20 :confused2: obudzil sie z checia zabawy i pewnie stwierdzil ze mu zabawki uciekna:eek:.

joklis- pewnie masz racje ze to zabki ale czasmi nie chce wszystkiego zwalac na to choc pewnie to prawda.
Pinka- no powodzenia w tym interesie, troche szkoda ze pochlania Cie zupelnie i zadko wpadasz do nas ale trudno.
Kwiateczek- powinien Ci to dzis zrobic zobaczysz. Ja kiedys poszlam na emergency , prawda zrobili mi ale potym jak znieczulenie opadlo dostalam takiego bolu i temp 39 stopni!:szok: zjadlam chyba 10 apapow. Na drogi dzien pojechalam i jeszcze raz rozwiercili i wyrwali nerwa z kanalu. Bylo lepiej ale i tak lekko bolalo wiec na 2 dzien juz bilet na samolot i kierunek moj dentysta w Pl. Wiem bol to straszny:no:
 
Do góry