reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z U.K - wątek główny

reklama
Jesli chodzi o dofinansowanie do mieszkania to dla mnie to jest jakas paranoja. Oni patrza ile zarabiaja osoby z ktorymi mieszkasz. Jesli ja mieszkam z para ktora tyg ma 600f to mam nikle szanse. Ale co ich zarobki maja ze mna wspolnego:wściekła/y:?? Przeciez to ich pieniadze nie moje:wściekła/y::wściekła/y:
 
ostraszka dzieki, a wiesz moze jak nazywa sie ten formularz o mieszkanie cousilowskie?
co do becikowego to mnie sie udalo tutaj, przed porodem bylam w pewnym biurze ksiegowym gdzie chcielismy zalatwic wtc, pani nam powiedziala ze sie nie nalezy, szkoda tylko ze w formularzu wpisala zbyt wysokie zarobki moje i M:baffled: na dodatek powiedziala mi ze becikowe w zadnym wypadku mi sie nie nalezy!:no: jakos wyslalam formularz i za pierwszym razem sie udalo, pani z biura chyba lekko niedouczona byla:confused2:ja musialam pozniej do revenue dzwonic iwszystko poprawiac:baffled:
kwiateczek to samo mialam tylko na szczescie pol roku w fabryce robilam i tez jak cieplo na dworzu to duchota niesamowita tam byla a jak zimno to ze 3 bluzy pod fartuchem mialam i dalej zimno bylo:baffled:
 
Ostraszka ja dosstalam w Polsce ale musiz byc z partnerem,mezem..musisz miec metryke orginal i przelumaczona:tak:my odrazu wyrobilismy mu tez dowod taki na 5lat jest wazny.mamy z glowy wyjazdy do Londynu:tak:odrazu jest pesel nadaja o pesel:tak:podpisac sie musza oboje rodzice:tak:do wszytskiego potem upowaznienie dla mojej mamy zeby odebrala dowod.Becikowe zalatwili mi szybko bo na urlopie 3 tyg wypelnialam i odebralam:tak:kwestia tego kiedy dany urzad wyplaca zasilki.u nas 2 4go chyba kazdego miesiaca wiec zdazylam odebrac:tak:do dowodu jeszcze dwa zdjecia chyba:tak:wszytsko wypelnisz na miejscu.zalezy od babki tez z jaka bedziesz zalatwiac,jak pojdzie na reke to szybko:tak:
 
ostraszka no niestety oni biora pod uwage ilosc osob w domu i laczne ich zarobki:-(na chacie jak mieszkalam w londynie, ci co nam podnajmowali, chcieli benefity zalatwic, wiec dali nam na wyprowadzke 15 dni:szok: szkoda tylko ze przyszla pani z counsilu i zorientowala sie ze miszka wieksza ilosc osob niz bylo podane w aplikacji i nie dostali benefitow:sorry2:
 
ada to jest ten sam formularz. w mojej fabryce to czy zima czy lato temp ponizej 0. Ja 3-4 pary skarpet nosilam i 3 bluzy, a jak chcialam isc do wc to musialam sie prosic. nawet pewnoego dnia pracowalismy do 16stej o 7 rano i chcieli mi dac tylko 1 przerwe:szok: normalnie jak sie wkrzylam to powiedzialam ze moge sobie robic jedna jak chca ale ja ide na 2 bo jestem glodna i zmeczona, Wyobrazacie sobie kobieta w zaawansowanej ciazy w ciagu 9h tylko jeden posilek:no:
 
Jesli chodzi o dofinansowanie do mieszkania to dla mnie to jest jakas paranoja. Oni patrza ile zarabiaja osoby z ktorymi mieszkasz. Jesli ja mieszkam z para ktora tyg ma 600f to mam nikle szanse. Ale co ich zarobki maja ze mna wspolnego:wściekła/y:?? Przeciez to ich pieniadze nie moje:wściekła/y::wściekła/y:
no ale czynsz jest wtedy na pol,rachunki tez i jak zaplacic te pol,musi byc jakies rozwiazanie,zapytaj moze w citicenie:tak:
 
reklama
Zeby tego bylo malo musimy jak najszyciej zmienic chate bo taki grzyb nam wyszedl ze szok:szok:. wszdzie jest oprucz naszego pokoju ale tylko czekac az sie pojawi.
kwiateczek my tez wyrobilismy mu dowod tylko odebrac musimy. powiedz mi jeszcze czy musieliscie cos przedstawiac? jakies zarobki czy cos? moja mama pracuje w urzedzie i ma male wtyki wiec moze by sie udalo bez nas to zalatwic.:cool2:
 
Do góry