reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z U.K - wątek główny

Pinka ja pasek do przewijania zawsze mialam, jesli ktos ma wiecej suwaczkow, lub zdjecie duze... Twoje zdjecie slubne zawsze sie z paskiem pojawialo...
Gosia to, ze kaszel moze byc od zabkow to wiem, bo mi lekarz powiedzial... Jak malej zaczely wychodzic, to kaszlala chyba 2 m-ce... Bylam u lekarza pare razy, a on, ze to od zebow... Ma to chyba zwiazek z nadmiarem sliny, ktora sie produkuje przy zabkowaniu?!! Ale nigdy kataru przy tym nie miala... Dzis przy drzemce to ja musialam na kolanach usypiac, tak sie bidulka meczyla... Nosek co chwile musze wycierac :-:)-:)-( Az mi sie jej zal robi...
 
reklama
Hejka
Pinka szkoda ze tak daleko mieszkam bo bys na mojej głowie eksperymentowala.Ja uwielbiam wszelkie wizyty u fryzjera, kosmetyczki,solarium itp.Tak sie relaksuje wtedy ze momentalnie bym zasnela.Lubie tez jak ktoś układa fryzury jakies upiecia mi na głowie czesania.Pamietam kiedys jak mojej kuzynki córki miały po 4 5 lat gdzies i nikt im nie chciał sie dawac czesac a ja zawsze głowe podstawiałam.
U nas HV nie przychodzi do domu trzeba isc na spotkaniez nią,a ja nic nie dostalam żadnego pisemnego wezwania.ale i tak sie do niej przejde jak bedzie na baby clinic.
Gosia ale mialaś noc ja czasami tez tak mam nie moge spac a do tego takie uczucie dziwne jakbym sie bała czy coś.Ja to mam takie zchizy ze zaraz sie martiwe czy cos sie w rodzince nie stalo,ale ja to ogolnie jestem panikara i beksa.
Kwiateczek no własnie ja poszperalam po wszystkich mozliwych forach to sie tyle naczytałam,ze duzo dzieci w tym wieku albo nic nie mowi albo mało.Mam nadziej ze jak sie rozgada to bez problemów.
Joklis zgrzytania to jej nie powstrzymasz,ale z czasem sama zapomni i przestanie.Mala bidulka aby to było od ząbków chociaz teraz wszyscy zakatarzeni chodza to moze i ona gdzies zalapała.

ok spadam na kawe i zajrzec do garnka bo bigosik mi sie gotuje.
 
Hej laseczki dawno nie zaglądałam b o troche pracy w domu miałam..
Poza tym staram się nie siedzieć w domciu tylko wychodzić wszedzie gdzie się da...
hehe
dzisiaj byłam z Tolkiem w małpim gaju i poznałam fajną mamę angielską z dwójką synków, jeden w wieku Antolka.
Zabawa była przednia, chłopaki sie wyszalały :-)



mala-gorzatka28
To może na tle nerwowym takie nocne przeżycia...hmmm
ja tez tak miałam jak byłam w ciązy i potem po urodzeniu synka.

PINKA25 dlaczego uważasz takie wizyty za bezsensowne?
 
madziula- dlaczego uwarzam ze takie wizyty sa bezsensowne????????.............. dlatego ze nic z nich nie wynika!!!!! przychodza tylko po to by odbebnic swoje a gdy człowiek pyta sie o rade i czy pomoc to niestety nie powiedza ci niczego czego bys nie wiedziała........ bo na dobra sprawe sami nie wiedza.....wiec wybacz jak dla mnie to poprostu zawracanie dupy.........
 
witam.................

zaraz standardowo do pracki ale jeszcze cos napisze;-) dzis prawie by zaspała wystrzeliłam z łozka jak poparzona ehheh.....

wczoraj wyjełam sukienke slubna z szafy i dzis zaniose jak do wyczyszczenia:-( musze ja sprzedac bo miejsca nie mam,zanim sie do tego zabralam to nie sądzilam ze tak ciezko bedzie mi ja sprzedac:no::no::no:......powracaja wspomnienia...ehhhhhhh ale mi sie na opowiesci sentymentalne zebrało co?

ok lece kochane do zobaczenia potem
 
Witam Mamusie!

Ale tu rozpisalyscie sie:szok:,ze ledwo nadazam.
Brianek nadal przeziebiony:confused2: dzis mamy szczepienie ,ale zaraz zadzwonie,ze musza nam przelozyc to,bo ja zakatarzonego z wielkim kaszlem nie zaszczepie nie ma mowy!
Weekend minol bardzo szybko ja mialam pracke ,a pozniej pozegnanie kolegi mojego D i w niedziele kac eh:eek::laugh2:
Z rana musielismy szybko wstac i jechac po Brianka,bo zostali nam znajomi z nim :-) dobrze,ze ma sie tu takich znajomych co czasem zostana:tak:
Wogole to mamy kroliczka!
Kupilismy Briankowi krolika rasowego domowego ,ktory potrafi przyzwyczaic sie tak do wlascicieli jak piesek i reagowac na rozne slowa:-)
Bardzo madre kroliki polecam! (rasa baran)
Brianek jest taki wesoly mowi ,ze go kocha.Kroliczek do niego przychodzi tuli sie no slodziak:-)
Ma takie pileczki specjalne dla krolika i jak mu sie je turla on bierze w zabki i odrzuca!
Tylko musze go oduczyc gryzc moje zaslony:-p,ale wiem ,ze sie da ,bo juz kolo kwiatka go oduczylam siedziec:cool2:
No i mamy dobrze z wlascicielem sklepu zoologicznego,bo jak bedziemy gdzies jechac to mozemy w sklepie u niego zostawic kroliczka na czas urlopu i to za kazdym razem hehe.

Dzis tez wazny dzien Brianek idzie do przedszkola!
Wczoraj pojezdzilam po przedszkolach i szkolach.Tam gdzie wczesniej go zapisalam nadal trzeba czekac na miejsce:eek:szok!
wiec wkurzylam sie i podjechalam do innego przedszkola.Pani powiedziala,ze jak wypelnie szybko aplikacje i przyniose zaraz certyfikat urodzenia Brianka to zalapie sie na miejsce:-)tak zrobilam mialamz aledwie godzinke na to i zanioslam.
Dzis mamy spotkanie w przedszkolu beda nam pokazywac jak jest w srodku i mam nadzieje,ze pojdzie wkoncu:-):-)

Teraz ide poczytac co u was i jak zadzwonie do przychodni zaraz poodpisuje wam:-)
 
Ostatnia edycja:
A ja dzis spokojna noc mialam... ;)

Pogode mamy brzydka, bo pochmurno i mokroooo ! No ale umowilismy sie na spotkanie z mama aby dzieci mogly poszalec bo sie bardzo lubia.

Pinka- sentymenty....dlugooooooo tak bedzie, spojrzenie na obraczke pewnie przypomina te wspaniale momenty...a co tu mowic na suknie :-)
Mialam sie ciebie spytac czy zamawialiscie zaproszenia slubne tutaj czy w PL ?

Maggusia- kroliczka macie. No wcale sie nie dziwie ze twoj synus mowi ze go kocha, bo jak tu nie kochac kroliczkow.
Oczywiscie daj nam znac jak tam pierwszy dzien w przedszkolu :-)
 
Witam
Magusia oby sie udalo z tym przedszkolem:tak:
Pinka ja to HV wykorzystalam na max kiedy Kondzio nie mogl spac.Naprodukowaly sie bardzo ale i tak nie pomogly bo to alergia:sorry:ale fakt ze lataly do mnie;-p;-p
Joklis od zabkow moze byc katar,goraczka,kaszel,wysypka i wiele innych rzeczytylko ze one nie powionny sie dlugo utrzymywac.jakby ten kaszel byl dluzej idz do lekarza:tak:

ja dopijam kawke i spadam bo znajomej obiecalam isc z nia do lekarza:baffeld: atak daleko....
wczoraj mialam doisc busy dzien.Bylam Citisenie i wszystko sie juz dowiedzialam.Poza tym G mial z tej okazji wolne i zrobilismy w koncu alarm w aucie:tak:potem pracka i tak dzionek minal:sorry:oki lece b o wizytra na 10:baffled:
 
Ojej...PINKA ale ostra jesteś :-)
Nie denerwuj się kobieto, ja tylko pytam...hmmmm ja uważam że to nie jest bezsensowne...w końcu rozwój psychiczny dziecka jest bardzo bardzo ważny, ja niespotkałam się jeszcze z sytuacją w której moja hv nie umiałaby mi dpowiedzieć na moje pytanie, watpliwość ;-)
Poza tym nasz bilans dwu latka inaczej wyglądał , były badania, kręgosłupa, nóżek (my mielismy problem bpo Antek troszkę do środka stawiał nóżki) dostaliśmy skierowanie do ortopedy, ale do ortopedy, myslałam ze to trochę za wczesnie, ale okazało się że nie.
Fakt zasem trzebna być upartym żeby dali Ci skierowanie, ale wystarczą chęci i da radę. :tak::tak::tak:

Maggusia gratuluje znaleznienia przedszkola
my też szukaliśmy i to już po 7 września...(bo w między czasie była przeprowadzka) ale znależlismy odrazu :-)
ale Antek idzie dopiero w połowie semestru czyli od listopada ;-)
w między czasie jeszcze szykuje nam się wyjazd do PL na 10 dni.
 
reklama
Pinka oh piekne to lozeczko ma twoja niuncia :-)
Ja musze Briankowi kupic duza koldre ,bo mam poszewki ,a zawsze co kupuje koldra za mala nie ma takich kolder na ta poszewke dziwne:eek:
Z czasem nauczy sie spac w swoim loizeczku.Moj maly tez nie chcial spac w lozeczku sam ,ale mu powiedzialam,ze kazde dziecko spi w swoim lozeczku i musi spac i tyle .

Mamina daj znac jak u ciebie czy wszytsko ok?
Mi tez tak twardnial brzuch czasem ,ale nie pamietam w ktorym miesiacu i cos dostalam rozkurczowego,ale nie zazywalam samo przeszlo:sorry:
A ruchy bardzo mozliwe,ze juz czujesz:-)

Weri no rzeczywiscie ty sie ladnie najadlas zstrachu z pierwsza ciaza jak krwawilas.Mi w 8 miesiacu steirdzili ,ze mam wysoki poziom cukru kazali mi sie kloc ciagle przed jedzeniem i po i na dodatek babka mnie nastraszyla,ze moge nie donosic ciazy:eek:IDIOTKA!
nakrzyczala na mnie i wogole nie wiem za co jak ja malo slodyczy jadlam eh:eek:
Pozniej jak sprawdzali mi wyniki to nie wierzyli ,ze mam dobre moze pomylili sie z inna pacjentka?


Izka joklis i wszytskim chorowitkom zdrowka zycze!:-)

Pozdrawiam i sle ciumaski!






 
Do góry