kwiateczek jakbys miała okazje sprobowac to w zupełnosci nie jest za pozno, na sprawdzenie metody potrzeba 3 dni czasami tyg. zalezy od dziecka. Prawidłowo metoda ta powinna byc stosowana gdy dziecko juz ma 6 mies. do x lat. Jest tam opisane tylko co mozna zrobic jak ma mniej niz te 6 mies.tzw przygotowanie dziecka do tej metody. No mysmy sprobowali odrazu z ta metoda choc nie dokładnie bo nadal zasypia ze smoczkem i budzi ( a wedle metody nie powinien) no i troche krocej spi ale i tak sie cieszymy z tego co sie nam udało osiagnac:-):-):-) moge sie wkoncu wysypiac!!!!
PINKA25 no jak ty wstajesz do pracy o 3:30
to naprawde przekichane. My z mezem bylismy dosc konsekwentni w tym. On wstawał w nocy do Barnimka i dawał mu smoczka przez kilka dni, mały wtedy nieczuł cyca wiec zasypiał. NO a ciezko tych kilka pierwszych dni jest wytrzymac bo człowiek uczy sie całej rutyny no i dziecko tez ja musi załapac.
Mały ma drzemke od 9-11 potem od 2-4 (jak dluzej to jest budzony) ile przespi jego sprawa, jak za mało w tej 2-giej drzemce to biedak musi czekac do 8 wieczor bo wtedy jest czas na pojscie spac. Regularne jedzenie tez jest opracowane
Niemyslcie tylko zle - taka straszna nie jestem.......:-):-)
Dzis ide z małym do mojej pracy bo dzis sa urodzinki babci ktora ma 111 LAT!!!! - niesamowity wiek (najstarsza w szkocji.)
PINKA25 no jak ty wstajesz do pracy o 3:30
to naprawde przekichane. My z mezem bylismy dosc konsekwentni w tym. On wstawał w nocy do Barnimka i dawał mu smoczka przez kilka dni, mały wtedy nieczuł cyca wiec zasypiał. NO a ciezko tych kilka pierwszych dni jest wytrzymac bo człowiek uczy sie całej rutyny no i dziecko tez ja musi załapac. Mały ma drzemke od 9-11 potem od 2-4 (jak dluzej to jest budzony) ile przespi jego sprawa, jak za mało w tej 2-giej drzemce to biedak musi czekac do 8 wieczor bo wtedy jest czas na pojscie spac. Regularne jedzenie tez jest opracowane
Niemyslcie tylko zle - taka straszna nie jestem.......:-):-)Dzis ide z małym do mojej pracy bo dzis sa urodzinki babci ktora ma 111 LAT!!!! - niesamowity wiek (najstarsza w szkocji.)
Ostatnia edycja:
masz racje kazde dziecko jest inne,moja jest akurat z tych upartych
i tych co sobie przetłumaczyc nic nie dadzą za nic w swiecie......
Ty masz chlopaka i wierze ze ci rece opadaja. MI przy mojej laseczce czasem rece opadaja, bo ona wszytsko siama i siama.Teraz siama musi odpinac kurtki WSZYSTKIM, zdejmowac buty WSZYSTKIM, otwierac drzwi kluczami, sama pakowac sie do fotelika w samochodzie, sama wchodzic po schodach...nawet gdy jestesmy w supermarkecie i stoimy przy kasach samoobslugowych to ona sama musi przeciagac wszytskie produkty przez czytnik.....nie daj boze jej pomagac ... 
a lekarz powiedzial ze dizeci zbyt aktywne nie maja czasu na mowienie i ze pozniej zaczna,ze to nic
...ja lubie eksperymenty szkoda tylko ze tu mam takie kolezanki ktore sie cykaja cos z wlosami robic
jak ja to mówie dziewice
, z sercem bijacym jak mlot. A mianowiecie gdy tylko zamykalam oczy mialam jakies uczucie jakby jakies demony we mnie wchodzily (mam schizy co ?) , nie moglam sie wyrwac z tego, slyszalam kazdy ruch nastusi w lozeczku, otwieralam oczy i staralam sie nie zasypiac. A jak przymykalam oczy ponownie wszytsko zaczynalo sie od nowa. Okolo 4 nad ranem usiadlam na lozku bo balam si zamknac oczy....