reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z U.K - wątek główny

witam:) ja dzis bylam na pierwszej wizycie u GP z moim malym bo ma takie jakby troche opuchniete oczko w wewnetrznym kaciku:zawstydzona/y: babka powiedziala mi ze musze jechac do szpitala i zabukawala mi wizyte na dzis wiec pojechalismy:tak: oczywiscie naczekalam sie chyba z dwie godziny w poczekalni:wściekła/y:a to niby na emergency:baffled::baffled: w koncu okazalo sie ze prawdopodobnie ma zatkany kanalik laczacy oczko z nosem i dlatego tak spuchlo:zawstydzona/y:do tego ma jeszcze maly katarek :zawstydzona/y: powiedzieli ze mam to przemywac przegotowana woda i masowac to miejsce:tak: wiec w sumie okazalo sie ze to zadna infekcja ani nic powaznego:happy2: az pieciu lekarzy go ogladalo bo podobno nie spotkali sie jeszcze z czyms takim:sorry2: poza tym obadali dokladnie i obejrzeli malego i wszystko jest ok:-) w ciagu 9 dni przytyl 600 gr:szok::szok: w zeszly poniedzialek bylo 3600 a teraz jest juz 4200:-) zarloczek maly:-D
no i teraz jestem spokojna bo maly spi i w dzien i w nocy, sen wnocy zaczyna wydluzac mu sie nawet do 3,5 godz wiec jestem happy:-)
witam nowa mamusie:-)
 
reklama
Cześć dziewczyny :-) Sorki, nie pisałam ostatnio, ale nic ciekawego u mnie nie słychać, poza wspaniałą nowiną, że żona mojego brata 5-go maja urodziła śliczną i zdrową córeczkę :tak: Jestem ciocią i już nie mogę się doczekać kiedy zobaczę maleństwo. Do Polski lecę pod koniec czerwca, więc powinno zlecieć ;-)

Elwira witaj na forum :-)

Kasia, Paula jak maluszki? Karmicie piersią - jak idzie karmienie? Jak Wy się czujecie? Wklejcie jakieś focie maluszków:-)

Edyta co dokładnie macie robić z Konradkiem w nocy? Co HV Wam zaleciła? Z ciekawości pytam... Przykro mi z powodu JA. Mam nadzieję, że nie będziesz musiała płacić sobie ubezpieczenia.
 
ada cieszę się, że wszystko dobrze z oczkiem. co do spania i jedzenia to małemu jeszcze wszystko będzie się zmieniać, ale najważniejsze, że mały zdrowy i, że rośnie :-)
 
ADA kazdego dnia powinno byc lepiej:tak:tylko u nas jest bez zmian:baffled::sorry:co do tego oczka to juz mi ktos o tym mowil,postaram sie dowiedziec i Ci napisze:tak:
Elwis witaj:-)pisz duzo i czesto:tak:;-)
Syla mam liste taka.
1 noc mam spac z nim przysunac lozko jesli moge(moge)i jak sie obudzi i wstanie to polozyc.powiedziec ze mama jest itd... i glaskac go po glowce czy buzi jak lubi:tak:nastepnego dnie juz bez glosu nastepnej nocy odsuwac sie z lozkiem troche itd az wyemigrowac do sypialni naszej:tak:nie barc go,nie moze usnac na mnie,przy mnie itd.ma sie klasc w lozeczki i nim budzic:tak:my wciaz jestemy przy nocy pierwszej.dzis jest dzien 3ci zobaczymy co bedzie:sorry:ponoc zawsze to skutkowalo ale chyba w naszym przypadku nie podziala:no:mam pisac tez co je i o ktorej i za tydz isc do lekarza jesli ta metoda nie powidziala.zdzwoni do mnie za tydz.zobaczymy.jak dla mnie to go brzuch mboli.jak mozna sie budzic w nocy 20 razynp.to nie mozliwe jest:no:jestem zdesperowana juz:baffed:mam mu nie dawac jesctylko pic troche jesli juz chce ale on nie jadl juz od dawna a od 3 dni e ale od 5 rano do 6ej tak ok!!!to nie noc,chyba moge mu dac juz:baffled:nie pil mleka tak dlugo ze mnie to w sumie cieszy:tak::-)
oki lece spac bo ja po pracy a zaraz pewnie bedzie pobudka:baffled:
 
Dzięki za powitanie
Ada Ja jakiś czas temu byłam na emergency z synem. W szkole wsadził palce miedzi drzwi a futrynę od strony zawiasów i ktoś akurat zamknął drzwi.W szkole dali mu zimny kompres i kazali pójśc na emergency. Czekaliśmy 5 godzin:wściekła/y:Już myślalam,że przyrosne do krzesełka. Badanie trwało może minute,ale mały się cieszył bo wybawił sie z dziećmi i dostał misia od lekarza. Całe szczęście,ze palec tylko lekko zbity był.
 
syla kwiateczek na pewno mu sie wszystko ureguluje to tylko kwestia czasu, ja w to wierze:-)
elwis no to niezle sie naczekaliscie:szok: ja wczoraj czekalam najpierw pol godziny, obejrzeli go i kazali czekac na pediatre to siedzialam prawie 2 godziny:wściekła/y:na szczescie maly w tym czasie spal, nie marudzil:sorry2: a pozniej pieciu lekarzy naraz go ogladalo, jakby to jakis nadzwyczajny przypadek byl:sorry2:
 
my nie dawno wrocilismy z basenu:tak:ale sie Kondzio wypluskal:-)padl przed 16ta co sie nie zdarza:no:jutro tez pojedziemy,w ogole chyba bedziemy teraz czesciej poki tatus jest w domu:tak:dostal dzis jeszcze dwa tyg zwolnienia:sorry:cieszy sie jak dziecko,glupi to zawsze.....:-D:-D
 
ADA kazdego dnia powinno byc lepiej:tak:tylko u nas jest bez zmian:baffled::sorry:co do tego oczka to juz mi ktos o tym mowil,postaram sie dowiedziec i Ci napisze:tak:
Elwis witaj:-)pisz duzo i czesto:tak:;-)
Syla mam liste taka.
1 noc mam spac z nim przysunac lozko jesli moge(moge)i jak sie obudzi i wstanie to polozyc.powiedziec ze mama jest itd... i glaskac go po glowce czy buzi jak lubi:tak:nastepnego dnie juz bez glosu nastepnej nocy odsuwac sie z lozkiem troche itd az wyemigrowac do sypialni naszej:tak:nie barc go,nie moze usnac na mnie,przy mnie itd.ma sie klasc w lozeczki i nim budzic:tak:my wciaz jestemy przy nocy pierwszej.dzis jest dzien 3ci zobaczymy co bedzie:sorry:ponoc zawsze to skutkowalo ale chyba w naszym przypadku nie podziala:no:mam pisac tez co je i o ktorej i za tydz isc do lekarza jesli ta metoda nie powidziala.zdzwoni do mnie za tydz.zobaczymy.jak dla mnie to go brzuch mboli.jak mozna sie budzic w nocy 20 razynp.to nie mozliwe jest:no:jestem zdesperowana juz:baffed:mam mu nie dawac jesctylko pic troche jesli juz chce ale on nie jadl juz od dawna a od 3 dni e ale od 5 rano do 6ej tak ok!!!to nie noc,chyba moge mu dac juz:baffled:nie pil mleka tak dlugo ze mnie to w sumie cieszy:tak::-)
oki lece spac bo ja po pracy a zaraz pewnie bedzie pobudka:baffled:


Edyta w szoku jestem :szok: u Was faktycznie to ciężko wygląda :sorry2: A Konradek na piersi jest czy butelką go karmisz? W sumie mówią, że roczne dziecko już nie musi jeść w nocy, ja Oliwkę w tym wieku już nie karmiłam w nocy, tylko dawałam właśnie pić (Oliwka była na piersi przez 13 miesięcy). A co mały je na kolację? Myślisz, że on faktycznie w nocy jest głodny? Co do budzenia się w nocy, my mieliśmy podobny problem, może nie tak duży jak to jest u Was, ale mała też się często budziła, wierciła, nie spała, pić niby chciała i takie tam. Teraz jak śpi sama w łóżeczku, śpi o wiele lepiej. Praktycznie przeyspia noce. Kurcze, współczuję Wam naprawdę.
 
czesc laski,ja na sekunde z aktualnosciami:zawstydzona/y:
otoz od tygodnia mialam ok 39 goraczki a od 3 dni dni mam 39.5 temperatury i bylam w gp,okazalo sie ze pooperacyjna infekca albo moczu albo nerki,wyniki w piatek....dostalam antybiotyk i podobno ma pomoc,ale od wczoraj spadlo tylko do 38.5:zawstydzona/y:czuje sie jakbym w plecy lopata pare razy dostala:crazy:do tego efekt uboczny tabletek:migreny i rozwolnienie!mam ochote oderwac sobie glowe!!!!!a w nocy nawet nie slysze jak Julka sie budzi i placze i M mnie musi budzic,po calym dniu po prostu umieram:zawstydzona/y:jak juz zejdzie goraczka to bedzie lepiej,ale doczekac sie jakos nie moge:no:do tego KOMPLETNY brak apetytu,a ze karmie piersia,bo innego sposobu nie uznaje to musze cos jesc i jem na sile az czasami prawie mi sie cofa:zawstydzona/y::dry:nawet nacieszyc sie macierzynstwem nie moge,juz placze caly czas bo mam dosyc:no::zawstydzona/y:
Julcia kochana i daje mi wypoczac,tak samo Nikusia:tak:M wzial dodatkowy urlop do konca tygodnia zebym nic nie robila,jednak kochana ta moja rodzinka:tak::-)
 
reklama
Do góry