cześć dziewczyny :
sorki, że się ostatnio rzadko odzywam
postanowiłam w czwartek, że oduczymy naszą córeczkę spania z nami w łóżku. zaczęliśmy w piątek
nie jest łatwo, ani nam, ani jej:-( chodzę spać o 21, najpóźniej 22, żeby mieć siły w nocy...
mooon według mnie mały ma wirusa
ja przechodziłam coś podobnego z moją córcią, 3 tygodnie ją męczyło (tydzień biegunki, tydzień spokoju, potem znowu tydzień biegunki plus wymioty), przez cały czas nie chciała jeść, też schudła, oczka miała podkrążone, na szczęście ona zawsze dużo pije. miała robione badanie kupki i wyszedł rotawirus. na wirusy nie ma lekarstwa, najważniejsze żeby dzieciątko dużo piło, bo dzieci się szybko odwadniają. dobrze jest też unikać potraw mlecznych, bo to wzmaga biegunkę. za to dobre są podobno banany, takie już bardzo dojrzałe, jagody, poza tym dawaj mu do jedzenia chrupki kukurydziane, biszkopciki i tego typy rzeczy. jeśli masz, to może podaj smectę. ja pod koniec trzeciego tygodnia dawałam mojej córeczce acidolac (probiotyk). co do lekarzy - to szkoda słów.
paula, kasia dziewczyny trzymajcie się i duuuuużo odpoczywajcie, zdrówka dla Was i Waszych dzidziusiów.
kasia cieszę się, że badania dobre
weri domowe sposoby na pewno nie zaszkodzą dzieciątku, uważaj z witaminami, najlepiej zawsze pytać lekarza, paracetamol od czasu do czasu nie powinien zaszkodzić, ja na początku ciązy miałam okropne migreny i brałam paracetamol i wszystko było dobrze z dzidzią. staraj się też dużo odpoczywać, wygrzać się i przeziębienie szybko minie. mam nadzieję, że dostałaś zwolnienie z pracy. zdróweczka Ci życzę.
lola GRATULACJE !!!
teraz dbaj o siebie i fasoleczkę, dużo zdrówka życzę.
Miśka i co dojechaliście do Polski? daj znać kochana... mam nadzieję, że zostaniesz z nami na forum i będziesz nam zdawać relacje z życia w Polsce ;-)
u nas dziś pogoda piękna, normalnie lato. ja już się za sandałkami dziś rozgląadałam
och, jak ja uwielbiam wiosnę i lato
pozdrawiam was moje kochane mamunie.