syla333
Fanka BB :)
kwiateczek i katarzyna s dzięki kochane za namiary na lekarzy. ja już postanowiłam: w poniedziałek sprawdzam wyniki, idę do lekarza, wypytam się dokładnie pod jakim kątem kupka była badana (czy wzięli pod uwagę wirusy i bakterie), zażądam badań moczu, krwi. jeśli tu mi nie pomogą i usłyszę, że jest OK!!!! to lecę do Polski, tam mam sprawdzonego przez moją znajomą lekarkę, u której raz byłam z małą i byłam bardzo zadowolona. w Polsce nie będę miała też problemu ze zrobieniem badań. co do klinik polskich tu w Anglii, to też troszkę się boję, bo jeśli nikt ich nie ma sprawdzonych, to też nie wiadomo na jakiego lekarza się trafi... dziś mała troszkę lepiej, nie było biegunki, ale zjadła tyle, co ptaszek :-(