katarzyna_s
Mamusia Weroniczki
miska-ja tez jakos zwlekalam,az w koncu mi sami przydzielili i szczerze Ci powiem,ze nawet nie pamietam gdzie
lysa_d - ja ez mialam bole i z Nika i teraz tez na poczatku i bylo ok;-)macica sie rozciaga prawdopodobnie
jak pojawia Ci sie plamienia to dopiero zacznij sie martwic,bo w ciazy to generalnie non stop bedzie Cie cos bolalo i swedzialo i pieklo,itp....taki piekny czas;-)
ja mialam plamienia w 8'ym tygodniu i jak zadzwonilam do gp to NATYCHMIAST dali mi appoitment do mojego lekarza jako emergency a On skierowal mnie absolutnie bez sprzeciwu na usg nastepnego dniaa tam seria badan moczu,krwi,badanie wewnetrzne,usg,wywiad i jest ok.za 2tyg mialam skierowanie na kontrolne badanie krwi i usg;-)nie jest tak zle,wystarczy ze dokladnie wszystko na spokojnie wytlumaczysz-bynajmniej w tych gp w ktorych przechodzilam ciaze,a bylo ich juz 3;-):-)
co do pierwszego usg dopiero w 12'tym tygodniu to w moim miescie w Pl tez tak jest,chybaze chodzi sie prywatnie to masz szybciej oczywiscie....ale ja zgadzam sie z tutejsza opinia.pierwszy raz bylam w ciazy w 2004roku w Pl i lekarza mialam prywatnego,a i tak poronilam w 10'tym tygodniu:-(i tamten lekarz tez powiedzial wtedy,ze jak ciaza jest za slaba to po prostu wola Boza-nie przetrwa,chocbyc lykala tone tabletek i miala najlepszych specjalistow
a lekarz byl zastepca ordynatora szpitala w Toruniu,wiec z wyzszej polki;-)
syla-jak malutka?pojawila sie biegunka?trzymam kciuki oby nie...
my dzis w domu,choc pogoda nawet ladna....M mial na chwilke jechac pomoc tesciowi w remoncie i tak oto ta 'chwila' jeszcze trwa i juz sie zla robie
chcialam z mala isc na plac zabaw,ale sama juz nie bardzo daje sobie z tym szalencem rade na placu i czekalam na M i tak to wyszlo!a teraz moj skarbek ma drzemke,a ja siedze i szukam flatow w dalszym ciagu
zastanawiamy sie jednak nad 1bed,bo w sumie kupilibysmy po prostu sofabed do salonu i Julka bylaby z Nami,a Nika w sypialni...tak byla wychowywana Nika od malego,ze halas dookola,odglosy domu,tv i rozmowy i teraz nie ma problemu z zasypianiem przynajmnieja jak Julka bedzie spala w ciagu dnia w Naszej sypialni sama w ciszy to i pozniej na palcach bedzie trzeba chodzic,tak ma moj brachol z corami....a poza tym jakos mi tak bardziej sie widza tylko te dwa pokoje,bo co ja zrobie z trzecim!
my i tak teraz przebywamy tylko i wylacznie w salonie,bo wszystko co potrzebujemy mamy tu i po co Nam wiecej......ale zamotalam....
lysa_d - ja ez mialam bole i z Nika i teraz tez na poczatku i bylo ok;-)macica sie rozciaga prawdopodobnie
jak pojawia Ci sie plamienia to dopiero zacznij sie martwic,bo w ciazy to generalnie non stop bedzie Cie cos bolalo i swedzialo i pieklo,itp....taki piekny czas;-)ja mialam plamienia w 8'ym tygodniu i jak zadzwonilam do gp to NATYCHMIAST dali mi appoitment do mojego lekarza jako emergency a On skierowal mnie absolutnie bez sprzeciwu na usg nastepnego dniaa tam seria badan moczu,krwi,badanie wewnetrzne,usg,wywiad i jest ok.za 2tyg mialam skierowanie na kontrolne badanie krwi i usg;-)nie jest tak zle,wystarczy ze dokladnie wszystko na spokojnie wytlumaczysz-bynajmniej w tych gp w ktorych przechodzilam ciaze,a bylo ich juz 3;-):-)co do pierwszego usg dopiero w 12'tym tygodniu to w moim miescie w Pl tez tak jest,chybaze chodzi sie prywatnie to masz szybciej oczywiscie....ale ja zgadzam sie z tutejsza opinia.pierwszy raz bylam w ciazy w 2004roku w Pl i lekarza mialam prywatnego,a i tak poronilam w 10'tym tygodniu:-(i tamten lekarz tez powiedzial wtedy,ze jak ciaza jest za slaba to po prostu wola Boza-nie przetrwa,chocbyc lykala tone tabletek i miala najlepszych specjalistow
a lekarz byl zastepca ordynatora szpitala w Toruniu,wiec z wyzszej polki;-)syla-jak malutka?pojawila sie biegunka?trzymam kciuki oby nie...
my dzis w domu,choc pogoda nawet ladna....M mial na chwilke jechac pomoc tesciowi w remoncie i tak oto ta 'chwila' jeszcze trwa i juz sie zla robie
chcialam z mala isc na plac zabaw,ale sama juz nie bardzo daje sobie z tym szalencem rade na placu i czekalam na M i tak to wyszlo!a teraz moj skarbek ma drzemke,a ja siedze i szukam flatow w dalszym ciaguzastanawiamy sie jednak nad 1bed,bo w sumie kupilibysmy po prostu sofabed do salonu i Julka bylaby z Nami,a Nika w sypialni...tak byla wychowywana Nika od malego,ze halas dookola,odglosy domu,tv i rozmowy i teraz nie ma problemu z zasypianiem przynajmnieja jak Julka bedzie spala w ciagu dnia w Naszej sypialni sama w ciszy to i pozniej na palcach bedzie trzeba chodzic,tak ma moj brachol z corami....a poza tym jakos mi tak bardziej sie widza tylko te dwa pokoje,bo co ja zrobie z trzecim!my i tak teraz przebywamy tylko i wylacznie w salonie,bo wszystko co potrzebujemy mamy tu i po co Nam wiecej......ale zamotalam....
tutaj nie daja progesteronu