HELOŁ...
Dziewczyny co tu taka cisza...?U nas dziś slonko świeci,to pewnie u was jeszcze lepiej co...?
A my wczoraj byliśmy nas szczepieniu no i jakoś żyje,ale łatwo nie było.Kolin bardziej płakał niż Nati,ale to pewnie dlatego że już wie o co sie rozchodzi a Natan dopiero zaczął płakac jak mu wkuła.Ale jak wyciągnęła to on juz przestał plakaci uciekł mi z rąk,aby troche porozrabiac w gabinecie.A Kolin miał dwie szczepionki wiec troche panikował,no ale tylko przy wkuciu.
Pinka co do wagi to dopiero w poniedzialek bede wiedziala dokladnie jak pojdziemy na spotkaniez HV.Kolin to wazy 20 kilo bo wazyłam go w Pl.
Syla o to mała spryciula juz sie wspina.Z dnia na dzien bedziesz miala coraz wiecej biegania za nia.No mój mały w koncu daje sie porwadzac za rece.Dzis przedszedł za jedną rączke ze mna jakies moze 100 metrów po chodniku.Ale moje plecy...uch.
Alex własnie pisz co tam u was,Moze uda sie rozkrecic to forum jakos.
Martucha a ty gdzie sie podziewasz?Już zostaw troche tego słońca dla Pinki...:-)
Dziewczyny co tu taka cisza...?U nas dziś slonko świeci,to pewnie u was jeszcze lepiej co...?
A my wczoraj byliśmy nas szczepieniu no i jakoś żyje,ale łatwo nie było.Kolin bardziej płakał niż Nati,ale to pewnie dlatego że już wie o co sie rozchodzi a Natan dopiero zaczął płakac jak mu wkuła.Ale jak wyciągnęła to on juz przestał plakaci uciekł mi z rąk,aby troche porozrabiac w gabinecie.A Kolin miał dwie szczepionki wiec troche panikował,no ale tylko przy wkuciu.
Pinka co do wagi to dopiero w poniedzialek bede wiedziala dokladnie jak pojdziemy na spotkaniez HV.Kolin to wazy 20 kilo bo wazyłam go w Pl.
Syla o to mała spryciula juz sie wspina.Z dnia na dzien bedziesz miala coraz wiecej biegania za nia.No mój mały w koncu daje sie porwadzac za rece.Dzis przedszedł za jedną rączke ze mna jakies moze 100 metrów po chodniku.Ale moje plecy...uch.
Alex własnie pisz co tam u was,Moze uda sie rozkrecic to forum jakos.
Martucha a ty gdzie sie podziewasz?Już zostaw troche tego słońca dla Pinki...:-)