reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z U.K - wątek główny

reklama
Witam z kawusia:-)
Jakos nie mam czasu na pisanie ostatnio:baffled:Ale dzis postaram sie nadrobic:tak:
Mala-gorzatko - my na nocniczek probowalismy siadac okolo 6mcy temu ale Nika chciala siasc tylko w ubranku:-DBron Boze bez!:-DNo i jakos miesiac temu kupilismy nakladke na kibelek i stopien i tak lezal sobie bo Nika raz siadla na poczatku i juz nie bardzo chciala wiecej:no:Tez podobalo Jej sie siadanie na nakladce ale na krzeselku!Ale juz z postepem,bo nago:-D:laugh2:No i pewnego pieknego dnia sama chciala na kibelek i czekala az zdejmiemy pielusie i siadla...I tak od czasu do czasu chce sama.Ja Jej nie zmuszam,bo widze,ze sama zacznie wiec czekam...:tak::-)Ale za to dzien w dzien juz teraz myje sama raczki przystawiajac sobie stopien do umywalki i jest taaaaaaaaaaaaaaaaakie szczescie ze woda zmywa mydelko w piance z raczek:-D:-D:-D
Olcia- to z nockami tak wszedzie widze:no:Moja mala tez ok 4-5 do Nas przychodzi,bo powiem szczerze,ze juz sie mamuska rozleniwila i mi sie po prostu nie chce walczyc tak wczesnie zeby spala u siebie:no::zawstydzona/y:A zwlaszcza,ze jak kilka razy probowalam to ZAWSZE budzila sie na dobre i zasypiala o 9 rano!!!!!!!!!!!:szok:
A co do grzecznosci to fajnie,ze stosujesz ten karny stopien:tak:Nika tez pokazuje rogi i klaps narazie pomaga,ale wiadomo -stosuje go tylko w extremalnych wypadkach:-(Narazie pomaga jak Ja biore blisko i klekam,zeby mnie widziala i trzymam i gadam i gadam i gadam i gadam..........ze zle robi i nie wolno i ma tu stac i mnie sluchac...To woli sie przytulic niz tak wysluchiwac i jest grzeczna....Oczywiscie na ok minute:crazy::no:CIERPLIWOSCI BOZE DAJ NAM MAMUSIOM!:-D:tak:;-)
Mamuska -milego wypoczynku i CALUSKI ogromniaste dla Krystianka!!!!:tak::rofl::-)
Ok,przepraszam jak zapomnialam o kims:-(

Wstalysmy dzis o 8 i teraz mama musi sie pokolorowac,hehehe:-DI idziemy na wczesnoporanny spacerek i plac zabaw.HURAAA!Zbiera sie na deszcz i licze,ze skonczy sie tym zbieraniu i nie spadnie.....MILEGO DZIONKA!
 
melduje sie !!!!!!

Totalnie zapomnialam ze buziaczek na baletach :)
Pogoda jest do niczego :-( I tak ma byc do konca tygodnia :szok: jakis koszmar !

Wczoraj mial przyjsc wlasciciel o 18 a on sobie zadzwonil przed 20 ze juz jedzie, wiec my ze juz jest pozno, ze mial byc o 18 i zeby przyszedl jutro z zaznaczeniem na ktora :-)...wiec dzis znow czekamy... :crazy:

Czy ma z nas ktoras dobry, sprawdzony przepis na zupe z soczewicy ???

PINKA - no to witam w klubie. Stwierdzilam ze na jakis czas odstawimy lozeczko do spania. Ale zastanawiamy sie co dalej zrobic... z jednej strony troszke obawiam sie ze sie przyzwyczai maxymalnie i bedzie duzy problem ale z drugiej strony ... coz... nic nie moze wiecznie trwac.

Katarzynka - bedziemy kupowac nocniczek

Napisze jeszcze pozniej...
 
hejka:-):-)

u nas jak narazie słoneczko i kilka chmurek na niebie oraz chlodny wiaterek ale mam nadzieje ze pozniej zrobi sie cieplej:-):tak:
wpadne pozniej bo ide jedzenie malej ugotowac i pozmywac te sterte w zlewie:rofl2::rofl2:
buzka
 
Gosia-ale ona slodziutka hehe a ile wody ma w wannie ja to mojej mało leje tak do pepuszka tylko bo i tak potem wszystko na podlodze hehe i na mnie lub tacie :-)
 
Ale ruch!:-)

A na poprawe humorku,moj men wrocil juz o 8:30,bo nie bylo wyjatkowo roboty!!!!HURA!!!!!:-):-):-)

Ale mnie przestraszyl bo wlazl po cichu do domu i zaczol glosno szczekac w przedpokoju-myslalam ze na zawal padne!:szok:
 
haha OLCIA no to rzeczywiscie cie wystraszył :-D:-D:-D:-D
Gosia- ja juz sobie odpuscilam to usypiane nie mam sil:no::no: stwierdziłam ze kiedys z tego wyrosnie mam nadzieje ze to potrwa do roczku potem bedzie mądrzejsza i jakoś jej to wytłumacze sama nie wiem no ale na pewno wiecznie z nami sapc nie bedzie chciala sama moze w koncu stwierdzi ze tak jest niewygodnie;-) mam taką cicha nadzieje:tak::tak:


wiecie co ale juz teraz wam powiem ze przy nastepnym dziecku w zyciu nie popełnie tylu błedów co przy pierwszym:no::no: pierwsze to wiadomo człowiek lata jak ze sraczka a ona potem nas w obroty biorą:wściekła/y::wściekła/y: a my biedne poradzic sobie nie umiemy:no::no:




ahhhhhh te dzieci
 
Alez u nas chlusnelo z nieba :szok: a mialo padac po poludniu :-D

Olcia- to masz szczescie...moj dopiero bedzie o 17...

Pinka- Tyle wody to podstawa we wannie :-D .
Myslisz ze bledem jest to ze spi z wami cala lub czesc nocy ? Ja uwazam ze to zaden blad...ale wedlug GAZET napewno :-D - ale moze to nie jest blad jesli chodzi o Twoje czy moje dziecko. Najgorzej jest jak czlowiek sie naczyta co my mamy NIEPOWINNYSMY, CZEGO NAM NIE WOLNO ROBIC, JAK POSTEPOWAC ITD i ciagle darzenie do perfekcji...to jest moim zdaniem glowny blad ktory robia mamy. Najwazniejsze jest "czuc" swoje dziecko.

Katarzynko- i co, deszcz was nie zlapal?

Zaraz lecimy do sklepu, mam nadzieje ze nas deszcz "nie poczestuje"
 
reklama
Gosia- masz racje:-):tak: ja wiem ze ona lubi sie tulic byc przy mnie siedziec mi na kolanach,widze ze wtedy jest szczesliwa bo tak słodko macha nozkami:-D:-Di opowiada po swojemu.....

ale czasami................ja juz nie mam sił bo jak tylko ja odloże to płacz:wściekła/y::wściekła/y:i tak dlugo bedzie za mną chodziła póki jeje nie wezme:baffled:i ja wiem ze tu zawiniłam bo jak byla mala to ciągle ja brałam nawet jak spokojnie sobie lezala no i teraz mam za swoje:szok:jednym slowen rozpusiclam wlasne dziecko hehe

u nas narazie nie pada:-)
 
Do góry