reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z U.K - wątek główny

Melduje sie z rana :-D

A no nudy na bb gdy tylko slonko wychodzi :-p tak jest za kazdym razem kobitki.

Kurcza mam prolbema babeczki.

Moja mala od kilku tygodni ma "problemy" ze spaniem w lozeczku. Cala noc wali nogami po szczebelkach a co za tym idzie my tez nie spimy. Budzi sie kilkakrotnie w nocy. Zazwyczaj sie wscieka gdyz brak miejsca doprowadza ja do pasji. Chcac sie odwrocic w lozeczku na jeden lub drugi bok wali nogami po szczebelkach bo brakuje jej miejsca na nogi :-( .Nie ma mowy o obroceniu sie na brzuszek- a to bardzo lubi... -wtedy budzi sie z rykiem ...
Wiem ze to nie dobre rozwiazanie - ale spie z nia na lozku od dwoch dni i ze tak powiem "spi jak zabita" No jestem zalamana :(

Jeszcze do tego dzis ma przyjsc wlasciciel...a jakos nie mam ochoty ogladac jego geby ... wiecie jak to jest kazdy jest kochany jak nic nie musi a jak sie chce zeby cos zrobil, wylozyl na cos kase to zaczynaja sie schody, czuje ze dzis bedzie goraco...
Ah, ostatnio wogole humor mi nie dopisuje :-(

PINKA - tez masz szczescie z ta opaseczka. Przetrzasnelam u nas wszytskie sklepy- i nadal przetrzasam- plus internet za tymi opaskami i nigdzie ich nie ma :szok: czemu? Przeciez one sa slodkie :tak:


Lece cos wszamac
 
reklama
Ah PINKA minelysmy sie postami...az myslalam ze bede pierwsza :-D

Nastka nadal ma tylko 2 zebole :-) i nic chyba sie nie szykuje bo nic nie widac ;-) Widze ze twoja jest pojadaczem gazet jak Nastka :-D Nastunia tez kiwa na NIE czasem to mam wrazenie ze zaraz buchnie do tylu bo az zaczyna sie kiwac tak macha :-D a jak wrzeszcy jak jej sie cos zabierze, a jak jej sie dotyka cos czym ona jest mega zajeta to tak odpycha moja reke ze hej !
Moja @ naszczescie nie daje znac po sobie...jakby jej nie bylo :szok: a przed ciaza "skrobalam sciany z bolu" i bezmala "chodzilam na czworaka" i zadne tabletki nie pomagaly. Wspolczuje ci.
A chodzenie ? Uwilbia sie przemieszczac na nogach - ale do raczkowania nadal sie nie garnie :-( - takze plecy mi pekaja bo ona by tylko chodzila i chodzila
 
Ja juz jestem zdązylam jeszcze małą nakarmic i uspac no i teraz kawusia i ciacho:-):-)

Gosia- moja za raczki to smiga twardo tylko sama jeszcze sie boi hi hi :-):-) a co do spania natki to moze jakis miekki kojec jej kupisz?? z miekkimi bokami? moze bedzie wiekszy...albo porostu mala zmieniła zdnie woli spac na lozu z rodzicami:-):tak:
tak jak moja juz nie chce spac w łózeczku:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: odwidzialo sie jej a ja juz nie mam siły jej uczyc...........
och te dzieci...
 
kochane dziewczyny do niektórych z was pisalam już o sprawie na priv ale to za dlugo trwa pisanie do każdej o tym samym wiec postanowiłam napisac tu mam nadzieje ze sie nie obrazicie:-):-)

Zapewne niektóre z was słyszały o Zosi Nowak dziewczynce z chorym serduszkiem jezeli nie to podaje linka do strony Zosi poczytajcie i pomóżcie naprawde warto:tak::tak:
.:: Strona Zosi Nowak
ja sama pomagam jak tylko moge........a chodzi tutaj o:
-ubranka od romiaru 68 w góre....bluzeczki rajstopki body spiochy spodnie skarpetki itp (wiec jezeli ktoras z was ma niepotrzrebne ciuszki to napewno Zosia sie nie pogniewa:tak::-))
-kosmetyki: pampersy chusteczki kremy itp....mleko

Apeluje do osób które chciały by choc troszke przyczynic sie do pomocy piszcie do mnie na priv podam wam adres pod który mozna wysylac paczuszki...

dziekuje z góry w imieniu rodziców Zosi:-)


 
Witam drogie Panie! co racja to racja - dzieciaki rosna i czas wolny wraz z tym sie kurczy...u nas tez tak jest...dobrze ze Dawid dzisiaj gzeczny bo ja tez mam @ i umieram..ile mozna wziac tabletek?cholera i tak juz sie nafaszerowalam a dalej zgieta w pol chodze...obiadek to sie chyba sam mmusi dzisiaj zrobic a i ze spacerku nici bo najchetniej caly dzien przelezalabym w lozku...Na dodatek wczoraj obliczylam sobie ze za miesiac jak bedziemy jechac do PL autem to tez bede miala @ koszmar juz mi sie odechcialo tej jazdy...
takze Pinka nie jestes sama...
Mala- gorzatko u nas Dawid spal z nami do pol roku, potem przenioslam go do lozeczka...od czasu jak wrocilismy z PL nie przesypia calej nocy w lozeczku tylko budzi sie czasami o 4 czsami o 6 i juz nie zasnie u siebie tyko musze go do nas brac jesli chce jeszcze spac...Najlepsze jest to ze jak tylko go do nas poloze to sekunda i spi...jak sama nie zasne to go spowrotem przekladam do lozeczka i uz jest ok...nie wiem czemu tak jest ale juz mam tego dosc....ech te dzieciaczki....

 
Tgrysku- probowalam juz tej metody, ale dziala do momentu gdy nie chce sie przewrocic :( a ja wstaje i wstaje...

Pinka- wiec mala tez z wami spi ? masz sprintera w domku ;)
 
Hej dziewczyny!
Ale fajnie sie sprezylyscie!:-)

U nas slonce!Choc z rana bylo dziwnie:baffled:(nijak).
Benus byl w przedszkolu-nie plakal-bardzo zadowolony-mowi ze "pani jest cool",czyli musza byc fajne.

Jesli chodzi o nocki to u nas wieczny cyrk,na sile zasypia u siebie-ze mna:-(.
A potem tak jak tygrysek mowila nad ranem do nas,ale ostatnio juz sie skonczylo-przykladam glowe na moment z nim i spi dalej.Tylko potem -tak jak dzis-jak budzi sie z 3 czy 4 razy to masakra!!!!Chodze jak zombi...

Nasprzatalam sie dzisiaj:szok:(nawet Besia do jego pokoju nie wpuszczam bo zaraz bedzie to samo)hihi

A moj lobuz dzisiaj buntuje sie na calego:
*obiadu nie!on chce loda!
*jak mowi daj poczytam ci ta ksiazeczke -nie ta inna ,a "ta" walnal o podloge:wściekła/y:
* i drze sie ze chce loda albo (oczywiscie-mleko),ja ze po obiedzie to ten jeszcze glosniej:angry:

Nie chce juz mu klapsa dawac bo to na niego nie dziala:errr:

Wiec zaczelam (od dzis) sadzanie na schodku i powiedzialam ze nie wstanie jak mnie nie przeprosi i sie uspokoji -boze to dla niego gorsze bylo niz klaps-siedzial tam chyba z 10 mni-uparciuch,ale w koncu przeprosil,a teraz zasnal z tego placzu.

Takze u nas Meksyk...

Milego popoludnia -i wytrwania dla tych co maja @
 
Witam,
ja na chwileczkę, jesteśmy w pl. Byliśmy już nad jeziorem, Krystianek uwielbia się plukać i bawić w piasku :-)...
Jak znajdę chwilkę to napiszę więcej.
Przepraszam że nie odpisuje :zawstydzona/y:
Pozdrawiamy :-)
 
No prosze Buziaczek narzekal ze pusto , nudno, ze nikt nie pisze i go nie ma caly dzien ...wracaj do nas i to z Blania...:-p

Olcia - ojej alez u was sie dzieje :rofl2: :rofl2: Kurcze jak pomysle ze byc moze bede miec takie "zombiowe" noce i dnie tak dlugo to az mi sie goraco robi :szok:
A Benio jak potrafi pokazac "co potrafi"... ale co bardzo dobre w tym wszytskim to to ze Pani z przedszkola jest COOL :-D
 
reklama
Buziaczek to w polandii sie bawi na weselichu hehe:-):-)


Gosia-tak mala spi z nami w łozku:-:)-:)-:)-:)-( ja wlasnie nie moge zasnac duszno jakos wiec zeszłam na doł na kompa moja panna rzuca sie po wyrku juz nie raz bym przez nia spadła hehe:tak::-D
marudziła dzis caly dzien powód KIEł:-) wreszcie sie wyżyna szpikulec juz czuc wiec jazda bedzie przez kilka dni:baffled::baffled::baffled:

wy juz pewnie spicie:-)
 
Do góry