reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z U.K - wątek główny

Dagkris-ja chodzilam w ciazy tutaj (w Anglii),do konca 8 miesiaca a wracalam tutaj.
Jak maly mial rok.Nie placilam za porod w pl,ale chodzilam w Pl do lekarza prywatnie i robilam badania,ktore mowil ze sa konieczne,acha ale jestem z Basildon:laugh2: haha.

Kserowalam cala karte prowadzenia ciazy,jesli jeszcze cos chcesz wiedziec pytaj
Pozdrawiam
Czesc Olcia!!!
Chodzi mi konkretnie o porod w polskim szpitalu, czy musialas sie dowiadywac wczesniej, czy cie przyjma bez zadnych problemow?? no bo w koncu nie bede ubezpieczona, jestem ubezpieczona w kraju w ktorym pracuje, czyli w Anglii...jakie dokumenty musialas przedstawic? i wogole jak sie za to zabralas???Z gory dzieki za odpowiedz!!!
 
reklama
Hejka wszystkim
Ale pogoda u mnie od trzech dni pada deszcz a juz była tak cieplutko.
U nas czas leci Kolin nareszcie dzis poszedł do przedszkola.
Natanowi zabki sie przebiły ale za to sie przyplątało małe przeziębienie.Smiesznie wyglada bo narzaie ma trzy zęby na dole a jeden u gory.Ale pewnie zaraz drugi u gory sie przebije.

Michaga dzieki za inforamcje musze zobaczyc moze beda tez tam dla chłopcow.

Tygrysku i jak tam był nadbagaz ja tez zawsze mam dwa,trzy kilo za duzo.

Malgorzatko super fotki ale te nasze dzieciacvzki urosły.

Dagkris witaj na forum, ja rodzilam tu w Uk ale chyba zeby pojechac do Pl i urodzic to musisz byc tam ubezpieczona.Moja kolezanka kiedys pracowala w uk wrocila w 6 miesiacu do pl i w szpitalu jej powiedzieli ze musi miec w Pl ubezpieczenie bo jak nie to bedzie musiala zaplacic za pobyt w szpitalu i poród.lepiej sie dowiedz w soim miescie.

małaczarownica witaj równiez na forum.
ja tez jestem tu sama bez rodziny napewno dasz rade.

pozdrawiam wszystkie mamuski buziaczki dla dzieciaczkow
papatki



 
Dzis bylam ogladac oddzial polozniczy -bardzo mi sie podobalo podejscie poloznych i przyjemna atmosfera tam panowala.. Choc jak uslyszalam krzyki z jednej z sal, to mi sie nieswojo zrobilo :-)
Tez mysle, ze sobie poradze, mam fantastycznego mezczyzne i razem na pewno damy rade :tak:
dagkris:
Co do porodu w polsce- na pewno musisz byc ubezpieczona w Polsce, to,ze pracujesz w anglii nie wystarczy. Moja rada jest taka, ze jesli zladujesz juz w polsce na stale przed porodem mozesz zapisac sie w UP jako bezrobotna i wtedy ubiezpiecza cie i podbija ksiazeczke i bedziesz miala klopot z glowy.
 
czesc mamuski!my juz w domku.:-)..przyjechalismy w sobote w nocy...maly w samolocie caly czas szalal i nie chcial spac:wściekła/y:...nameczylismy sie troche oj nameczylismy...najgorze bylo to wyciaganie smoczka i zakretek od butelek spod foteli:-D...pomiajam to ze caly czas zaslanial okienko nie tylko nam ale i panu ktory przed nami siedzial..na szczescie okazalo sie ze facet lubi dzieci i tylko sie smial a potem sobie "a kuku" robili z Dawidkiem:-D...
niedziela
i poniedzialek ekspresowo nam minely...niedziela na przejazdzce i troche nad morzem a wczoraj bylismy w Deep Sea World w Edynburgu..fajne rekiny tam sa:-)..dzisiaj moj L.jest w pracy wiec zostalam w domku sama z moim rozrabiaka...obiadek juz gotowy,maly spi a ja obiecalam sobie ze biore sie za sprzatanie, ale oczywiscie najpierw do Was zajrze...

izka 0401oczywiscie mielismy nadbagaz, i to na dodatek trafilismy na jakiegos bardzo przepisowego pana ktory nie pozwolil nam miec ani kilograma wiecej!:wściekła/y:pierwszy raz nam sie tak zdarzylo... tak wiec tradycyjnie moj tata musi nam doslac to co zostawilam...
mala czarownica witam wsrod mamusiek z bb:-)

ok to ja mykam sprzataci jk nie wieczorkiem to jutro do Was zajrzymy i napiszemy co tam u nas..


 
dagkris:
Co do porodu w polsce- na pewno musisz byc ubezpieczona w Polsce, to,ze pracujesz w anglii nie wystarczy. Moja rada jest taka, ze jesli zladujesz juz w polsce na stale przed porodem mozesz zapisac sie w UP jako bezrobotna i wtedy ubiezpiecza cie i podbija ksiazeczke i bedziesz miala klopot z glowy.[/quote]

Mala Czarownico!!! Nie moge sie zapisac jako bezrobotna bo pozostaje w stosunku pracy z angielska firma na dlugo po porodzie. To znaczy ze oszukalabym nasz urzad ze jestem bezrobotna, a tymczasem nie jestem!!! To jest niemozliwe, jesli to sprawdza to i tak bede musiala zaplacic za wszystko co jest zwiazane z porodem!!! Czy ktos ma inny pomysl?
 
w sumie masz racje.. nie pomyslalam o tym, ze musialabys swiadomie wprowadzic w blad UP.. jeszcze cos przyszlo mi do glowy: mozesz sama oplacic skladki ZUS za te kilka miesiecy, ktorych ci potrzeba. Nie wiem, jakie to kwoty, ale na pewno niewiele wiecej niz 100zl na miesiac.
Najlepiej, gdybys zadzwonila do ZUSu w swoim miescie i spytala co robic :) na pewno ci urzedniczka powie, jak to rozwiazac.
 
Czesc Olcia!!!
Chodzi mi konkretnie o porod w polskim szpitalu, czy musialas sie dowiadywac wczesniej, czy cie przyjma bez zadnych problemow?? no bo w koncu nie bede ubezpieczona, jestem ubezpieczona w kraju w ktorym pracuje, czyli w Anglii...jakie dokumenty musialas przedstawic? i wogole jak sie za to zabralas???Z gory dzieki za odpowiedz!!!

Czesc!Wiesz u nas bylo tak ze moj maz juz zaczal pracowac w pl,a chodzisz tez prywatnie w pl do lekarza?
Jesli tak to on moglby ci wszystko naswietlic,wiem ze musialam robic dodatkowe badania w pl bo te w anglii byly okrojone.Wiem ze wtedy lekarz mi mowil ze mozna rodzic w pl,ale nie jest to sprawdzona inf bez ubezpieczenia...
Jak sie do tego zabralam,kilka razy w ciagu ciazy bylam w pl szlam tam do lekrza i on mi prowadzil ciaze w Pl,wiedzial wszystko co i jak w ktorym tyg wracam ,zaplanowal mi ostatnie badania i wizyte na ten termin,a tu w Anglii wiedzieli ze wyjezdzam do Pl tak samo kiedy co i jak,oczywiscie musialam tu sie okreslic ze wszystkim(szpital,jaki porod itp) gdyby zaczelo sie wczesniej.Czyli jechalam na dwa fronty,a jak wracasz do Pl?

Acha ale bylam bardzo zadowolona z opieki i porodu w Pl.
W ktorym jestes mies?
 
Czesc dziewczyny!
Dlugo mnie nie bylo,ale podczytuje regularnie co u Was:tak:
My wczoraj mielismy 3'cia rocznice slubu :-)Oczywiscie nie mielismy mozliwosci 'podrzucenia' gdziekolwiek Nikusi wiec postanowilismy zrobic sobie caly dzionek rodzinnie poza domem...I tak oto wyladowalismy w parku piknikujac sobie na sloneczku i karmiac kruki chlebem:-DWeroniczka miala ubaw jak je gonila i krzyczala 'ko ko':-D:-D
Pogoda kiepska cos dzisiaj ale i tak wybierzemy sie na spacerek:tak:Pozdrawiamy mamuski i calusy dla brzdacow!!!!
 
WITAM WPADAM SIE PRZYWITAC:-):-)

kasiu- wszystkiego dobrego z okazji 3-rocznicy slubu:-):-)
mala-gorzatko- corcia sliczna:-)

mała mi kurcze obsypalojakimis krostkami i terza gdybie czy to jakies kosmetyki czy cos zjadał nie takiego jak powinna:rofl2: łeb mi peka juz od tego myslenia i rece odpadaja od mycia garów:baffled::baffled:,ciagłego miksowania itp..... ale widac efekt bo mała przez 3 tygodnie przytyła mi 372gr gdzie normalnie tyła 580gr na 8 tygodni teraz ma 7380kg i 71.5cm wzrostu.
chociaz tu widac rezultat:-)


buziaczku a co tam u was ile Blania wazy?? i mierzy??
 
reklama
Ojej, w koncu tu dotarlam... niby lapcik "na wyciagniecie reki" a nie mam czasu go nawet otworzyc :sorry2:

Kobitki ...jak tam wasze pociechy ??? :sorry2:

My od wczoraj wyeliminowalismy jedna drzemke Nastusi w ciagu dnia bo cos ostatnio brzydko sypiala noca. Budzila sie jak skowronek o 2 i domagala sie towarzystwa. Powrot do ponownego zasniecia zajmowal 2 godziny :wściekła/y: Tak jak od jej urodzenia nie mielismy problemow z nockami tak ostanio chodzilam na rzesach.
Wczoraj polozylam ja o 20 i obudzila sie o 6.30 rano :szok: i nie obudzila sie ani razu :szok: czyli tak jak bylo kiedys :tak: zobaczymy co przyniesie dzisiejsz noc ...

PINKA - widze ze urabiasz sobie rece od roboty jak ja hehehehe gotowanie, miksowanie, gary..gary..gary... i cala reszta :-p

...no i lece do kuchni...rosolek gotowac :rofl2:
 
Do góry