Witajcie.
Cieszę się że pierniczki Wam smakują , ja swoje musiałam głęboko schować bo M buszuje po nocach w poszukiwaniu słodyczy :-)
Dziś po raz pierwszy od urodzenia Antosia jestem wyspana :-) grzeczny chłopiec poszedł spać o 20 i obudził się dopiero o 23.30. Karmienie co prawda trwało dwie godziny , ale za to jak zasnął ok 1.30 to znów pospał do 4.30 tak więc udało mi się posapać dwa razy po dwie godziny :-) oby już mu tak zostało.
Widzę też że każdy jego dzień wygląda inaczej, każdego dnia więcej czasu spędza na obserwacjach świata, oglądaniu rączek i mruczeniu. Tata jest z tego bardzo zadowolony, kładzie sobie wtedy małego na brzuszku i kangurkują :-)
-j- wyślę dziś M po zakupy i każę mu kupić koperek do śledzi, tylko czy one mogą tak długo stać żeby wytrzymały aż do świąt, czy lepiej je tuż przed świętami?
Miłej soboty życzę :-)
Cieszę się że pierniczki Wam smakują , ja swoje musiałam głęboko schować bo M buszuje po nocach w poszukiwaniu słodyczy :-)
Dziś po raz pierwszy od urodzenia Antosia jestem wyspana :-) grzeczny chłopiec poszedł spać o 20 i obudził się dopiero o 23.30. Karmienie co prawda trwało dwie godziny , ale za to jak zasnął ok 1.30 to znów pospał do 4.30 tak więc udało mi się posapać dwa razy po dwie godziny :-) oby już mu tak zostało.
Widzę też że każdy jego dzień wygląda inaczej, każdego dnia więcej czasu spędza na obserwacjach świata, oglądaniu rączek i mruczeniu. Tata jest z tego bardzo zadowolony, kładzie sobie wtedy małego na brzuszku i kangurkują :-)
-j- wyślę dziś M po zakupy i każę mu kupić koperek do śledzi, tylko czy one mogą tak długo stać żeby wytrzymały aż do świąt, czy lepiej je tuż przed świętami?
Miłej soboty życzę :-)