netka1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Listopad 2007
- Postów
- 631
Witam Mamcie!
-j-bidulko i znów sobie nie po odpoczywasz.Te wredne choróbska to zawsze przychodzą nie w porę.No i jeszcze ten samochód :-(.Ucałuj dzieciaczki:-).
Donkat nie daj się wirusom i wracaj do formy.Dobrze że chociaż Julitka ma się dobrze.
Sewa obyś miała rację i przerwę od chorób.Może to co złe już się wysypało?
Kasiulko no to już niebawem dzidzia będzie z Wami.
Filwinko jak się miewa mały Antoś.
Niekat co z Marcelkiem?Już lepiej?
A ja tak rzadko popisuję bo coś nie mam weny(ale czytam Was na bieżąco).
Czuję się tak fatalnie że chyba gorzej nie mogę.Dziś kupiłam herbatę imbirową na mdłości i wcale nie jest mi lepiej.
Po szczepieniu Kubuś dostał paskudnego lejącego kataru, już się bałam że będzie powtórka z poprzedniego razu i potrwa to długo,długo...Dzięki bogu już jest dobrze.Dziś byliśmy u alergolog Pawlik-przesympatyczna kobieta.Powiedziała że mały nie ma AZS,a to podrażnienie na policzkach i może być jakaś alergia(ale nie na pewno)Zleciła nam testy no i zobaczymy co wykażą.Kolejną wizytę mamy dopiero 16 lutego,więc muszę się uzbroić w cierpliwość.Do kąpania i kremowania tylko emolium.
W domku cisza i spokój co mnie bardzo cieszy.
Tyle o nas.
A co tam ciekawego u Was?
Pozdrawiam cieplutko!:-)
-j-bidulko i znów sobie nie po odpoczywasz.Te wredne choróbska to zawsze przychodzą nie w porę.No i jeszcze ten samochód :-(.Ucałuj dzieciaczki:-).
Donkat nie daj się wirusom i wracaj do formy.Dobrze że chociaż Julitka ma się dobrze.
Sewa obyś miała rację i przerwę od chorób.Może to co złe już się wysypało?
Kasiulko no to już niebawem dzidzia będzie z Wami.
Filwinko jak się miewa mały Antoś.
Niekat co z Marcelkiem?Już lepiej?
A ja tak rzadko popisuję bo coś nie mam weny(ale czytam Was na bieżąco).
Czuję się tak fatalnie że chyba gorzej nie mogę.Dziś kupiłam herbatę imbirową na mdłości i wcale nie jest mi lepiej.
Po szczepieniu Kubuś dostał paskudnego lejącego kataru, już się bałam że będzie powtórka z poprzedniego razu i potrwa to długo,długo...Dzięki bogu już jest dobrze.Dziś byliśmy u alergolog Pawlik-przesympatyczna kobieta.Powiedziała że mały nie ma AZS,a to podrażnienie na policzkach i może być jakaś alergia(ale nie na pewno)Zleciła nam testy no i zobaczymy co wykażą.Kolejną wizytę mamy dopiero 16 lutego,więc muszę się uzbroić w cierpliwość.Do kąpania i kremowania tylko emolium.
W domku cisza i spokój co mnie bardzo cieszy.
Tyle o nas.
A co tam ciekawego u Was?
Pozdrawiam cieplutko!:-)