Mamy z Nottingham

[gabids]

No my juz w domku.Zaraz zrobimy sobie obiadek a potem kawa obowiazkowo,relaksik i basen.
Na dworze niby cieplo ale wieje i ogolnie jest nie fajnie.nawet dobrze ze nie poszlismy na plaze.
Slyszalam ze rzad brytyjski ma w planach przedluzenie wakacji o 4 tygodnie ze wzgledu na swinska.To by bylo cool przedluzylabym sobie pobyt w polandii.

 

[gabids]

Gudrun jutro bedzie spotkanie matek-polek?Ja mam troche luzniejszy dzien wiec bym poszla.

 

[ynka78]

Spotkanie oczywiście jest jak zwykle:-)

 

[gudrun]

czyli nie bylyscie na plazy..no ja tez nie, bo poszlam do charity odebrac certyfiktat. no i zostalam juz na te 4 godzinki..
po roku lazenia tam mam chociaz papierek NVQ level 2 retail skills, moze sie kiedys przyda
jula byla na spacerku z tata wiec ja juz sie dzis nie wybieram..moze znajde troche czasu na moj decoupage bo dwa nowe wazoniki czekaja na polakierowanie:-)

a o tym przedluzeniu roku szkolnego tez czytalam, bo to ze ta choroba sie tak szybko rozprzestrzenia to najbardziej wina szkol wlasnie..to jak dla mnie dzieciaki moga miec wakacje caly rok

gabids - to ja jutro przyniose Ci w koncu te ksiazeczki

pozdrowienia!!

 

[shilla72]

co do grypy to ona rozwija sie wszedzie czy to w szkole czyw przedszkolu itp niestety a wy sie nie boicie chodzic do marry przeciez tam kupa ludzi sie przewija ja sie boje i juz nie chodze od jakis 2 tygodni chociaz co ma byc to bedzie
na plazy tez nie bylismy bo pogoda do kitu zreszta to tez miejsce gdzie jest pelno bydla ale gdzie go nie ma a to w sklepie pelno ludzi a to na placach zabaw itp. duzo by mozna bylo pisac trzymcie sie cieplutko i zyczymy udanej zabawy na spotkaniu mam trzymajcie sie i uwazajcie na siebie

 

[Rybcia_21]

Dziewczyny wszystkie piszecie o tej świńskiej grypie że np. do sklepów nie chodzicie bo świńska panuje.Ale tą grypą można się wszędzie zarazić nawet na przejściu dla pieszych.
Ja do Marry nie chodzę i na żadne place zabaw.
Chodzimy z Dominiką np. po uliczkach zwiedzając okolicę.

 

[marzenainiko]

Czesc dziewczynki no ja sie chowalam przed swinska w domku a tu u mezulka w pracy jeden po drugim choruja . Wiec to raczej nie uniknione. Ja jutro ide na usg , bo nawet zapomnialam wam napisac.Dzis chyba pojde na spotkanie jak zdarza dowiesc reszte kuchni wiec sie zobaczymy . A pogoda za oknem wyglada ladnie ponoc tak ma byc caly dzien wiec na tej plazy to pewnie bedzie pelno ludzi .No to pozdrowionka dam znac jutro ile tych dzieciaczkow tam nosze

 

[gabids]

Dzien Bry:-)
U mnie wlasnie jedno wstalo a drugie zasnelo i wykorzystam ten moment na zrobienie obiadu a potem spacer na plaze.
Ynka dzieki za info ze zajecia sa.Ja wczoraj bylam.
Rybcia a do centrum dzisiaj nie zajdziecie pozwiedzac okolicy
Shila jak tam chlopaki?Daja popalic? Moj daje popalic i dzieki niemu juz nas znaja na emergency department- w tym miesiacy juz drugie sklejanie mial.A tak wogole to gdzie chodzicie na spacerki?
Gudrum wczoraj sie mialam zapytac ale zapomnialam co to jest to NVQ i co to daje?
Nafnia jak przebiega wizyta mamusi?
Marzenka no to czekamy na wiesci co tam nosisz pod serduszkiem.A powiedz jak koledzy meza przechodza ta grype?Po ilu dniach wracaja do pracy?

Ja w srode widzialam jak z ambulansu wiezli chlopca na lozku.Mial maske na buzi i jego rodzice tez i sanitariusze....troche mnie ten widok przygnebil.

 

[shilla72]

gabids- chlopaki o dziwo nie wywoluje wilka z lasu grzeczne :-) oby tak dalej i mysl ze fabian tez sie uspokoi
uuuu to nie ciekawy widok widzialas moze podejrzenie o swinska i z tad te maski barzdo wspolczuje temu chlopcu i rodzica a na jakiej ulicy to mialo miejsce tzrymajcie sie mielgo dnia my spadamy troszke na dwor

 

[gabids]

JUz najmlodzsze dzieko wstalbiad prawie gotowy.A ja sie zastanawiam czy dzisiaj wyjdziemy z domu bo juz dwa razy polalo na zmiane ze sloncemA Fabian nie moze zamoczyc opatrunku.
Shila no nie badz tajemnicza powiedz gdzie chodzicie na spacerki;-)
A tego chlopca widzialam przed szpitalem.Oj zdrowka mu zycze i wszystkim cierpiacym na ta grype.
Dziewczyny widze ze niektore z was sie swieca na forum ale nic nie skrobnely.Powiedzcie chociaz ze wszystko ok i juz.No chyba ze nie macie ochoty z nami pisac:-(