reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

mamy z norwegii

Cześć Mamuśki

U mnie niestety odwilż. Jakoś szaro-buro..., no ale jest drobna nadzieja, bo słoneczkozaczyna się przebijać przez chmurki. Mój mężuś w pracy:baffled:, ale już jutro do nas przylatuje :-)Już nie mogę się Go doczejkać :tak:

Aniu, z wielką przyjemnością się spotkam z Tobą. Jeżeli chcesz to mogę postarać się załatwić dla Ciebie ketonal bez recepty (mam znajomych farmaceutów i bez problemu otrzymam te tableteczki).
Agatko, moja Nicolka też jak była na piersi przybierała na wadze, a jednak cały czas płakała, a później jak coś zjadła to ulewała i wymiotowała... Moje cycki tak samo były wyssane, jak Twoje... Więc wiem co czujesz. I jak tu nasze maleństwa miały się najadać??
Co do mleczka modyfikowanego, moja mała w pierwszym dniu jego brania też płakała, bo wiadomo, chciała być przy cycku. Serce mi pękało, ale u mnie też mąż Ją karmił... U mnie mała cały czas czuła zapach mleczka i odwracała buźkę w stronę piersi... Były tez u Niej wymioty, ale po 1 dniu wszystko było ok. Organizm musiał się poprostu przyzwyczaić. Teraz już i u Was powinno wszystko byc dobrze. Najważniejsze, że mały zaczął ładnie spać. Ja w pierwszej nocce kilka razy wstawałam i patrzyłam, czy mała oddycha ... Wstawałam odruchowo i tylko czekałam czy mała będzie płakać?? czy też nie??? Teraz już jest pięknie :-) Dziś spała od 22 - 4!!!

Uciekam

yczę miłej niedzieli
 
reklama
Ewelina- ja tez patrze na niego pod wrazeniem. Ale powiedz mi jak to jest z tym karmieniem? Podaje sie na zadanie czy co jakis czas. Skad mam wiedziec ze on chce sobie pocyckac a skad wiem ze jest glodny? Wogole tak jak napisalam zastanawiam sie skoro tego mojego mleka jest tak malo to moze wogole odstawic bo bedzie problem z karmieniem. Maz nie moze ciagle mi go karmic a odemnie to nie chce bo woli piers....... ty to przechodzilas, co poradzisz?
 
Agatko to Ty musisz podjąć decyzję, czy przechodzisz na buteklkę, czy zostajesz przy piersi??
Ja ze swej strony mogę Ci powiedzić, że w Twoim przypadku powinnaś przejść na butelkę. Mi było strasznie ciężko, bo tak długo czekałam na moją córeczkę, a od piersi musiałam Ją odstawić bardzo szybciutko... Ale wierz mi, będzie to z wielkim plusem dla Danielka, bo w końcu dzieciaczek będzie sytyi wyśpi się tyle i musi. I przede wszystkim będzie to korzystne dla Ciebie. Odpoczniesz sobie i stopniowo nadrobisz braki snu... Ja jestem bardzo zadowolona z mleczka, jednak z tego co powiedział mi lekarz trzeba mleczko odpowiednio dobrać dziecku. W NOR to wiem, że podają właśnie NAN. Ja tu podaję Bebilon AR dla dzieci ulewających (jest też takie mleczko dla dzieci z zaparciami i kolkami). Jednak mleczko to podaje się tylko do 4. m-ca, więc sama nie wiem, na jakie mleczko będę się dalej przerzucać??? Ogólnie ten Bebilon jest b. drogi, bo za 1 puszkę płacę (w zależności od apteki) 25-35 zł. Puszka wystarcza mi zaledwie na 2,5 dnia!!!, bo mała wypija po 150ml, a na noc i z nocy po 180ml:szok:
Powoli powinnaś zacząc sama karmić małego... Będzie wymuszał i szukał buźką piersi, ale jeżeli podejmiesz decyzję o butelce, to nie powinnaś ulegać presji maluszka ...
 
Acha to, czy mała jest głodna poznaję już po jej zachowaniu... Z początku to karmiłam Ją po każdym przebudzeniu. Teraz zaczynam powoli przestrzegać jakiegoś rytm, co 22-3 godz. Ale ogólnie to i tak raczej jest na żądanie...
 
Ewelinka - my z mezem ktory jest entuzjasta karmienia naturalnego i tak juz chyba podjelismy decyzje. Maly przespal 7 godzin i tylko raz sie przebudzil. A po przebudzeniu lezal sobie w kolysce zadowolony. Zazwyczaj jeszczena 2 godziny przed wybudzeniem sie porzadnie juz marudzil,,, ogolnie to marudzil cala noc. Dostal tylko w nocy butle i teraz niby zasnal, bo karmialam go piersia tylko od rana ale juz widze ze po 10 minutach mi sie rusza w wozku. Co go pobujam to od razu zasypia bo oczy mu sie same zamykaja, ale zastanawiam sie czy nie jest glodny,,, bo moze to moje mleko mimo czestego karmienia tez mu nie wystarcza:confused: jesli nie pospi teraz to dam mu butle.

Ja musze tylko sie rozpoznac jak to bedzie czy dokarmianie butla czy tylko butla. Teraz przysypia i ja ide chyba tez polozyc sie troche. Sandra u dziadkow to bede wypoczywac....nie wiem kiedy ja nadrobie te 2 miesiace bez snu.....wszyscy zwalaja jego placzliwosc na kolki, ale ja wiem kiedy on krzyczy i sie prezy na kolki (co juz ustapilo od jakiegos czasu, no chyba ze zjem cos nie tak) a kiedy marudzi:baffled:

nic lece,,,, dzieki Ewelina za rady:tak:
 
czesc dziewczyny!

przepraszam,ze tak sie wtracam w rozmowe:-) ale mam tylko kilka pytan.

czy jest na forum ktos,kto zaszedl w ciaze juz tutaj?z tego co wyczytalam to kilka z Was przyjechalo juz w ciazy,niektore juz mialy dzidzie a inne wlasnie zaszly bedac tutaj.Bo ja sie zastanawiam,czy ktoras miala robione badanie usg w 13 tyg na sprawdzenie przeziernosci faldu karkowego?ja dopwiedzialam sie,ze jestem w ciazy 15 listopada.Od razu pobieglam do fastlege,zalozyl mi karte ciazy,porobil wszytskie badania itd.Na swieta jak co roku jechalismy do Polski,tam zrobilam w sumie tylko usg w 8 tyg,uwazalam za zbedne inne badania skoro robilam to kilka tygodni wczesniej,a czulam sie tez dobrze.No ale lekarz w PL powiedzial,ze wlasnie tam robia w 13-14 tyg to badanie usg(wykrywa wczesnie ew wady plodu jak np zespol Downa itd) i zalecaja,a jak sie pytalam mojego fastlege to tutaj robia rutynowo w ok.18 tyg(i sie zgadza,dostalam ze szpitala list,ze mam zapewnione miejsce na Ullevaalu, w Oslo,z czego sie ciesze,i zaproszenie na badanie 23.02),no i to dodatkowe robia tylko,jezeli matka jest po 30 i choruje na jakies choroby,ktore moga byc potencjalnie grozne dla plodu typu nadcisnienie i cukrzyca albo wady genetyczne w rodzinie.Ja jestem zupelnie zdrowa,odebralam wyniki badan to powiedzial mi,ze nic tylko rodzic,w sumie jak pytalam to wszyscy mowia,ze mam sobie darowac bo zagrozenia nie ma.Rozmawialam o tym z mezem ostatnio i tak mysle,ze chyba sie wybiore tutaj prywatnie.Czasu duzo nie mam bo zaczelam dzis 13 tydzien a najlepszy czas na to badanie jest w 13 tyg i 4 dni :tak:

jakie sa Wasze opinie na ten temat?czy ktoras chodzila prywatnie do gina poza opieka jordmor i fastlege?

pozdrawiam:-)
 
Hej Dziewczyny :-),
Anka wspolczuje bolu zabkow...ale tak to jest z tymi zebolami ze najpierw pobola a pozniej beda sliczniutkie:tak::-), mnie tez czeka wieki dentysta ale to jak bedziemy w pl.
Agata wspolczuje tych nocek i wogole. A moze z butla to zrob tylko na noc a w dzien piers :confused: sama nie wiem. A moze najlepiej omow sie z polozna ona Ci doradzi co i jakk jak powiesz jaki problem:tak:. Z tego co wiem to trzeba przestrzegac dawek mleka zeby ne przekarmic malenstwa i wtedy moze byc nadwaga.
Corfee ja zaszlam w ciaze tutaj. I opieka lekarska to tylko lekarz i polozna i to wsio. A usg mialam w 19 tyg ciazy i to tez wszystko, pozniej nie ma usg. A tak jak mowisz jezeli to badanie moga robic dopiero jak sa jakies wskazania. Np moze ktos w rodzinie mial przypadek dawna czy tez cukrzyca w rodzinie itp. Mozesz isc prywatnie i zrobic USG oczywiscie tylko moze byc drogo.

A i nie przepraszaj boniema za co ....apropos dlaczego tak zadko nas odwiedzasz? zapraszamy czesciej
 
Ostatnia edycja:
dzieki za odp. Marta.
wiem,ze moge isc prywatnie,koszty tez sa nawet znosne,kiedys dzwonilam to tak od 800 kr do tysiaka,zalezy gdzie,wiec sie da,jakos strasznie groznie to nie brzmi:-) tylko wlasnie sie zastanawiam,czy jest sens,w Polsce moj gin powiedzial,ze mozna ale nie trzeba.No nie wiem.Pytam tylko bo zastanawiam sie,czy ktoras to miala.Wiem,ze wlasnie laski po 30 same dostaja skierowanie od fastlege na usg,niezaleznie od stanu zdrowia bo wtedy wlasnie istnieje juz lekko podwyzszone ryzyko urodzenia dzidzi z wadami,a inne niet.

no nie wiem w sumie.
a tak w ogole Marta ti inne dziewczyny to jak oceniacie sluzbe zdrowia tutaj jesli chodzi o ciaze? ja tam narazie nie narzekam,mam dobrego i kompetentnego lekarza,bede rodzila w jednym z lepszych szpitali,zdrowa jestem,co do badan nie mam zastrzezen,wszytskie robione kompleksowo i profesjonalnie.

troche sie tez tu naczytalam ze problemy sa dopiero jak sie dzidzia urodzi,bo oni preferuja bardziej naturalne srodki i rzadko daja antybiotyki,z drugiej strony jak nie trzeba to lepiej nie faszerowac fasola antybiotykami,.ale jak trzeba to trzeba.
 
Jeżeli chodzi o bad. przyzierności , to w Pl robią je zawsze (bynajmiej u tych lekarzy, z kt. miałam styczność), ale rzeczywiście największe ryzyko wad mają dzieciaczki , u kt. w rodzinie wystąpiły jakieś choróbska, wiek matki itp. Ten okres międziy 13 a 14 tyg. jest czasem, w kt. wady można wykryć i ewentualnie "skorygować". Ja osobiście badanie to miałam wykonane troszkę później i nie było żadnego problemu. W NOR bad usg są 3 (w każdym trymestrze), ja jednak miałam więcej, gdyż pod koniec ciąży wystąpiła u mnie cukrzyca ciążowa. Jednak za każdym razem, gdy byłam w PL to i tak robiłam usg u swojego lekarza.

Fajnie Agatko, że mały tak ładnie sobie pospał po mleczku. Pozdrawaim i życzę spokojnej nocki.
 
reklama
Służba zdrowia w NOR jest na b.wys. poziomie. Z tego co mi wiadomo to właśnie opieka położnicza i poporodowa została oseniona na 1 m-cu w świecie!!! Sama się o tym dowiedziałam będąc akurat w szpitalu. Jedyny problem, z którym się spotkałam (i kilka jeszcze kobitek) to fakt, że mimo dokonania wyboru o znieczuleniu przy porodzie ... znieczulenie przeważnie nie zostaje podane. U mnie było podane zbyt późno, bo miałam tak częste i mocne skurcze. Zaczęło działać już po urodzeniu córci. Wszystko inne jest ojk. Jestem b. zadowolona z opieki w czasie ciąży, pobytu w szpitalu...
 
Do góry