reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

mamy z norwegii

kruszka zupełnie wypadlo mi z glowy ...albo ominelam ( za co przepraszam) ze ty mialas przy Małej cc......w takim wypadku to kompletnie nie mam pojęcia jak to wygląda....

ale gdybys pierwsze rodzila sn to z pewnoscia to ze odstep miedzy jednym a drugim jest maly to nie był by powod do cc......:)
 
reklama
Gratulacje :) Kruszka nie wiem jak to jest trzeba by się tu zapytać ale zawsze możesz pokombinować np. załatwić zaświadczenie w polsce o konieczności wykonania cc, przetłumaczyć na angielski i zapytać lekarza w no czy będzie to honorowane.
;)
pozdrawiam
ja mam urwanie głowy z dzieciakami ,
pozdrawiam
 
kruszka mała miała robione badania bo jej strasznie spuchły cycuszki i o ile to normalne u dziewczynek, że przez hormony matki mogą mieć powiększone peirsi to Liluśki jeden był czerwony i bardzo twardy więc robiliśmy badania, ale wszystko już dobrze :) z piersiami moimi już trochę epiej ale neistety dziś mnie dopadł bardzo ostry ból pęcherza więc jestem na furaginie i się teraz martwię co z karmieniem małej, wszędzie sprzeczne info raz że można karmić raz że nie, lekarka tu nie wiedziała co to furagina i stwierdziła że spoko mogę sobie brać ;/ na forum medycznym też znalazłam ifno że można karmić a na ulotce jednak że nie, jak będę jej dawać butle parę dni ze sztucznym to nie ma szans, że wróci potem do cyca ;/
 
Kolola Ty już przez wszystkie formalności przechodziłaś to może będziesz w stanie mi powiedzieć ile trwa załatwienie wszystkich paierow dla małej? bo ja muszę pod koniec maja pojechać do polski i na pewno nie zosawię tu małej a muszę się obronić i teraz się martwie, że jescze nawet nie przyszły jej paiery ze szpitala...słyszałam też, że mała nie może wyjechać dopóki nie dostanie szczepionek to prawda? bo pierwsze szczepienia przecież w 3 miesiącu prawda?
 
najpierw trzeba isc do skatte tam jest folkeregister i nadsc dziecku imie czy imiona i nazwisko, powinnas dostac druk poczta najpierw z nr personalnym i z ta kartka do skatte. trwalo to ok 2 tyg. pozniej okolo tygonia czekalam na akt urodzenia. najlepiej jak najszybciej zrobic rejestracje w udi na stronie internetowej zeby dostac date wizyty na policji zeby otrzymsc pozwolenie dziecka na pobyt, dziecko dostaje tak jak wy macie, do tego potrzrbny akt urodZenia (ale nie jest to potrzebne do paszportu wiec mozna pozniej albo w miedzy czasie) papiery ze szpitala dostslsm kopie do reki a tak to szpital sam wysyla do helsestasjon. pierwsza wizyta i szczepienie jest w 4 tygodniu zycia , nic nie mowili ze nie mozns wyjechac mozesz ise spokojnie dogadac, ja przesuwalam szczepeienie bo maly byl podziebiony.
mozesz w skatte probowac osobiscie pojsc i przyspieszyc zeby od reki zalatwic , na noz moze sie da jak poprosisz nie wiem. na paszport to okolo miesiaca czekasz w polsce mozna cos doplacic i trybem przyspieszonym w 2 tygodnie, moze w ambasadzie tez sie da trybem przyspieszonym, trzeba najpierw zabukowac wizyte w ambasadzie na stronie ale z tego co patrzylam to nie problem jedt mozna kazdego dnia.

jak sie sprezysz to moze zdazycie , najgorzej z paszportem bo chyba inaczej sie nie da stad wyjechac
 
co do wizyt w helsestasjon to powinna zadzwonic do ciebie polozna i umowic sie na 1 wizyte u was w domu i wtedy da ci daty wszydtkich wizyt i szczepien w helsestasjon na 1 rok,
 
tez musze sie wybrac do ambasady po paszport ale my musimy leciec z dzieciakami bo mamy z 1600 km , i nie wiem moze sama z malym polece ,tylko wtedy musze tu u notariusza z mezem poswiadczyc jego zgode na wyrobienie paszportu, i wtedy sama z malym polece i zalatwie. my potrzebujemy na lipiec bo wtedy lecimy na wakacje
 
Ostatnia edycja:
ninka jak tam Malenstwo się chowa???? już lepiej u ciebie ????????

ja powoli zaczynam odczuwać ze w ciąży jestem....... chyba woda zatrzymuje mi się w organizmie bo wieczorami jestem spuchnieta jak misio.....
 
reklama
anastazi ja mam ciężko czas..mama wczoraj pojechała całe popoudnie i wieczór ryczałam, mała marudziła ja nie wiedziałam o o jej chodzi i co z nią robić, w końcu mąż wrócił i ją wziął bo bym zwariowała, potem ładnie spała do 3 o 4 zasnęła i się obudziła i 6 i dopiero poszła spać przed chwilą i znowu ryczayśmy razem. piersi mnie strasznie bolą od noszenia małej i mam grudki znowu i nawet spuszczanie mleka nie pomaga;/ do tego mąż przez najbliższe 3 dni będzie wracał późno wieczorem więc jestem zupełnie sama. nic nie poradzę jakoś muszę sobie dać radę najwyżej będziemy tak ryczały obie..całe szczęście że mała zdrowa i chociaż w nocy pięknie śpi, reszte jakoś musimy dograć, przykro mi tylko bo mama ją brała i malutka się uspokajała, mąż ją zabiera i też po płaczu a ja ją noszę godzinami i jeden ryk, już zaczynam mysleć, że własne dziecko mnie nie lubi. z tym zatrzymywanie wody to niestety się tak zacyna, ja miałam palce jak małę paróweczki i wszystkie pierścionki musiałam pozdejmować z resztą do dziś nie założyłam ale to już bo się odzwyczaiłam. nic się nie martw jakiś tydzień po porodzie zejdzie opuchlizna :) trzymaj się ciepło ;*
 
Do góry