agathe82
Luty 2007 i Listopad 2008
Zajac - maz cos mi wspominal ze jakis czas temu ze wzgledu na bakterie zamkneli cala porodowke na dezynfekcje a rodzace odsylali na inny oddzial
ale bakteria rozprzestrzenila sie oczyiwsice na inne oddzialy tez
bardzo mi przykro ze spotkalo to Twojego szkraba:-
-
-
-( i powiem tylko tyle ze to wstyd zeby cos takiego sie przytrafilo. Czlowiek idzie do szpitala po pomoc zdrowotna a wychodzi zakazony i to jeszcze takie malenstwo, a nie dosc tego wczesniak
maz mowi ze to czesto wlasnie tak sie dzieje, bo jego mama pracuje w tym szpitalu jako anestazjolog i mile panie pielegniarki nie chca sobie wysuszac rak plynem do dezyfekcji, bo usuwa caly tluszcz ze skory i sciaga ja, wiec nie dezynfekuja za kazdym razem
powinny to robic po kazdy, ale to po kazdym pacjencie, ale niestety suche raczki sie robia


az mi sie cisnienie podnioslo z wrazenia, Daniel spi, Sandra jeszcze wcina marchewke i zaraz tez ja poloze (bardzo pozna drzemka w dzien, a nie chcialam jej budzic bo lekko podziebiona jest to niech spi i zdrowieje) ale przez ta historie z tym szpitalem to sie spac odechciewa




bardzo mi przykro ze spotkalo to Twojego szkraba:-

maz mowi ze to czesto wlasnie tak sie dzieje, bo jego mama pracuje w tym szpitalu jako anestazjolog i mile panie pielegniarki nie chca sobie wysuszac rak plynem do dezyfekcji, bo usuwa caly tluszcz ze skory i sciaga ja, wiec nie dezynfekuja za kazdym razem




az mi sie cisnienie podnioslo z wrazenia, Daniel spi, Sandra jeszcze wcina marchewke i zaraz tez ja poloze (bardzo pozna drzemka w dzien, a nie chcialam jej budzic bo lekko podziebiona jest to niech spi i zdrowieje) ale przez ta historie z tym szpitalem to sie spac odechciewa


