reklama
Lilka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Styczeń 2005
- Postów
- 10 824
helo
a ja zasiadam z lodami waniliowymi z polewa karmelowa
ostatnio mam jazde na lody wiec non stop Karlos zaopatruje mi ldoowke
ale chwila relaksu mi sie nalezy
wysprzatalam pokoj dziewczynek,przemeblowalam im pokoj by byl bardziej funkcjonalny,powycieralam wszystkei plastikowe zabawki od kurzu,zmienilam posciel
potem wzielam sie za pralnie i garderobe
jestem dumna z siebie
ale za to salon mi jeszcze zostal i lazienka
Karol dzis ma kurs,czesc teoretyczna po norwesku zaliczyl i dzis ma czesc praktyczna...czyli nauke jazdy na wozkach widlowych
to sobie chlopak pojezdzi
jedyny plus to konczy o 15,potem jedzie do szkoly jezykowej zawiezc komplet moich dokumentow i do domku
jutro znowu jezdzi,wiec o 16 bedzie w domu i pojedziemy na zakupy spozywcze na imprezke
powiem wam,ze jakos nie mam weny wyprawiac urodzin,ale ze to pierwsze to wazne,wiec wyprawiam
ale normalnie bym sobie odpuscila
Agata super ze czujesz sie juz lepiej
Aniu a jak Czarus??
a co sukienki to swietna:-) podoba mis ie kolor ten lazurowy i czerwony:-)
Kasiu zaraz poslucham sobie tych piosenek
a ja zasiadam z lodami waniliowymi z polewa karmelowa

ostatnio mam jazde na lody wiec non stop Karlos zaopatruje mi ldoowke

ale chwila relaksu mi sie nalezy
wysprzatalam pokoj dziewczynek,przemeblowalam im pokoj by byl bardziej funkcjonalny,powycieralam wszystkei plastikowe zabawki od kurzu,zmienilam posciel
potem wzielam sie za pralnie i garderobe
jestem dumna z siebie

Karol dzis ma kurs,czesc teoretyczna po norwesku zaliczyl i dzis ma czesc praktyczna...czyli nauke jazdy na wozkach widlowych


jedyny plus to konczy o 15,potem jedzie do szkoly jezykowej zawiezc komplet moich dokumentow i do domku

jutro znowu jezdzi,wiec o 16 bedzie w domu i pojedziemy na zakupy spozywcze na imprezke
powiem wam,ze jakos nie mam weny wyprawiac urodzin,ale ze to pierwsze to wazne,wiec wyprawiam

Agata super ze czujesz sie juz lepiej

Aniu a jak Czarus??

Kasiu zaraz poslucham sobie tych piosenek

agathe82
Luty 2007 i Listopad 2008
Lilka to rzeczywiscie dzien gospodarczy - gratuluje;-)
ja jestem jeszcze slaba, wiec tylko ogolnie udalo mi sie cos zrobic i pranie nastawic. Mlody wydoil 40 ml poprawil piersia bo 3 godziny minely i chyba pojedziemy sobie na przejazdzke samochodowa to Sandra sie przespi. Wstala za pozno dzisiaj
no ale nic, w aucie moze troche zasnie.
ja jestem jeszcze slaba, wiec tylko ogolnie udalo mi sie cos zrobic i pranie nastawic. Mlody wydoil 40 ml poprawil piersia bo 3 godziny minely i chyba pojedziemy sobie na przejazdzke samochodowa to Sandra sie przespi. Wstala za pozno dzisiaj

Lilka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Styczeń 2005
- Postów
- 10 824
Agata co do spania to ja nie mam dobrej nocy za soba,bo poszlam spac o 1.30 w nocy (prasowalam moja fure prania,jeszcze kuchnie w nocy sprzatalam i tak zlecialo)
oczywisce jak sie polozylam spac to jakis czas pozniej obudzil sie Gabi na karmienie
po karmieniu odlozylam go do lozeczka,i sie zaczelo....byla walka kto pierwszy wymieknie....i niestety ja wymieklam
mlody za chiny nie chcial spac w swoim lozeczku w nocy
w dzien zasnie,ale w naszym lozku zawsze spi spokojniej i...dluzej
jak zasnie w lozeckzu czy go odloze to spi krotko lub odrazu alarm wlancza
narzekac nie moge bo jak zasnie to spi i sie wysypiam,ale troszke przeraza mnie wizja,ze mu tak dobrze przy mnie
oczywisce jak sie polozylam spac to jakis czas pozniej obudzil sie Gabi na karmienie
po karmieniu odlozylam go do lozeczka,i sie zaczelo....byla walka kto pierwszy wymieknie....i niestety ja wymieklam

mlody za chiny nie chcial spac w swoim lozeczku w nocy

w dzien zasnie,ale w naszym lozku zawsze spi spokojniej i...dluzej
jak zasnie w lozeckzu czy go odloze to spi krotko lub odrazu alarm wlancza
narzekac nie moge bo jak zasnie to spi i sie wysypiam,ale troszke przeraza mnie wizja,ze mu tak dobrze przy mnie

agathe82
Luty 2007 i Listopad 2008
tak to jest z tymi chlopakami, ciagna to kobietek od poczatku
moj tez nachetniej by spal jak najblizej mnie. Czasem jak juz bardzo narzeka to daje mu zasnac mocno przy mnie i potem go odkladam, ale musi pospac minimum pol godziny zeby zasnal tak na kamien. Wogole Sandra nie domagala sie az tak bliskosci;-)

Lilka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Styczeń 2005
- Postów
- 10 824
Agata dzieki
ja nie wiem jak to jest,ze ja wiecznie sprzatam i wiecznie mam tyle pracy w domu


a mialam dzis plan,ze caly dzien poswiece dziewczynkom,bedziemy czytac ksiazeczki,ukladac klocki i takie tam
a tu jednak kiszka...jutro tez malo z nimi sie pobawie,bo sprztanie bede dokanczac i szykowac jedzenie na przyjecie...
kurcze jak Hania sie obudzi to chyba male ubiore i pojdziemy na spacer
mrozno bo na minusie,ale ja uwielbiam tutaj to mrozne powietrze :-)

ja nie wiem jak to jest,ze ja wiecznie sprzatam i wiecznie mam tyle pracy w domu



a mialam dzis plan,ze caly dzien poswiece dziewczynkom,bedziemy czytac ksiazeczki,ukladac klocki i takie tam
a tu jednak kiszka...jutro tez malo z nimi sie pobawie,bo sprztanie bede dokanczac i szykowac jedzenie na przyjecie...
kurcze jak Hania sie obudzi to chyba male ubiore i pojdziemy na spacer
mrozno bo na minusie,ale ja uwielbiam tutaj to mrozne powietrze :-)
Lilka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Styczeń 2005
- Postów
- 10 824
tak to jest z tymi chlopakami, ciagna to kobietek od poczatkumoj tez nachetniej by spal jak najblizej mnie. Czasem jak juz bardzo narzeka to daje mu zasnac mocno przy mnie i potem go odkladam, ale musi pospac minimum pol godziny zeby zasnal tak na kamien. Wogole Sandra nie domagala sie az tak bliskosci;-)
hahahaa skad ja to znam




mój to w ogole nie chce już spac w dzieciowy łóżeczku i muka do nas , na szczęście mamy ogromniaste łóżko
i jakoś sie mieścimy, Cezary i tak mnie szuka w nocy i nie raz trzyma za rękę, ale nie wydaje mi się , że to takie dobre.juz tu nie bedziemy nic kombinowac , teraz jak zjade do pl musze wymienic łóżeczko na takie jużbez szczebelek, ale już sie boję, bo wiecie jak dzieci reaguja na zmiany
.


agathe82
Luty 2007 i Listopad 2008
Ania to zalezy bo niektore dzieci sie bardzo ciesza nowym lozeczkiem;-) ale za to za szczebelkami to sam nie wyjdzie, a tak to droga wolna
ja dlatego nie zmieniam przez jakis czas, przynajmniej zanim sie ureguluje sprawa ze spaniem.
a ja dzisiaj pierwszy raz z dziecmi sama spedzam wieczor bo maz wyszedl. Wlasnie jak mialam myc Sandre to Danielowi sie ssanie wlaczylo, wiec mycie bylo z przerwami na podawanie smoka, ale dalismy rade. Siedzimy w polmroku bez tv,zaraz kolacja i o 19:30 do lozka. Ale bedzie ryk

a ja dzisiaj pierwszy raz z dziecmi sama spedzam wieczor bo maz wyszedl. Wlasnie jak mialam myc Sandre to Danielowi sie ssanie wlaczylo, wiec mycie bylo z przerwami na podawanie smoka, ale dalismy rade. Siedzimy w polmroku bez tv,zaraz kolacja i o 19:30 do lozka. Ale bedzie ryk

reklama
agathe82
Luty 2007 i Listopad 2008
dziewczyny jak Sandra byla mala to Kolbeina siostra ktora jest helsesøster taka oddzialowa, dala mi rade ze jesli bedzie marudzic to ona opatentowala przy swoich dzieciach, a mianowicie ustawiala okap na full i ten odglos uspakajal je. Przy Sandrze nie bylo potrzeby, ale teraz dajac kolacje Sandrze (ktorej nie zjadla, no moze troszeczke) to wyprobowalam i wiecie co spokoj i cisza
zabralam go stamtad jak juz polozylam mala bo chicala myc zeby to w takim razie spanko potem, bo balam sie ze bedzie spal za mocno i da mi popalic w nocy. Juz zaczyna mruczec jak go wzielam do salonu
a problem mam taki ze jak mu sie wlaczylo ssanie to wszystko wydoil ze mnie, teraz nie wiem jak ja go nakarmie tak duzo zeby trwalo na 3 godziny, bo napompowac z pustego sie nie da. Ogolnie przy tej goraczce mam troche mniej mleka i gdyby nie ta przerwa 3 godzinna to by wystarczalo. Na ulotce jest napisane ze przechodzi do mleka ale w nieznacznej ilosci ze nie wplywa to negatywnie. I co teraz mam zrobic jesli maz nie wroci do 23 i mi ostatnie kiwi zamkna
a on po drodze nic nie ma, musialby zupelnie do miasta z 3 autobusami jechac
porabany ten system komunikacyjny jest, zeby nie moc sie dostac bez problemu do centrum, tylko trzeba kombinowac na wszystkie strony, a i jeszcze o tej porze to chodza bardzo rzadko, czyli mozna sobie poczekac minimum 40 minut na autobus jak ci ucieknie sprzed nosa


a problem mam taki ze jak mu sie wlaczylo ssanie to wszystko wydoil ze mnie, teraz nie wiem jak ja go nakarmie tak duzo zeby trwalo na 3 godziny, bo napompowac z pustego sie nie da. Ogolnie przy tej goraczce mam troche mniej mleka i gdyby nie ta przerwa 3 godzinna to by wystarczalo. Na ulotce jest napisane ze przechodzi do mleka ale w nieznacznej ilosci ze nie wplywa to negatywnie. I co teraz mam zrobic jesli maz nie wroci do 23 i mi ostatnie kiwi zamkna



Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 349
- Odpowiedzi
- 25
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: