Natalka walczyla,a raczej ja z nia zeby posprzatala od popoludnia. Bo jak ulozylam jej wszystkie zabawki w pokoju to sie nimi zainteresowala i troche porozwala...taki nasz zywot "Mamusiek" sprzatanie, sprzatanie i sprzatanie.....
Mowie dobranoc i znikam....no moze jeszcze zajrze na chwilke;-)...ale jak co to juz mnie nie ma
Dobranoc:-)!!!
Nawet mi kopara za oknem nie bedzie przeszkadzac ;-)padne jak mucha
Mowie dobranoc i znikam....no moze jeszcze zajrze na chwilke;-)...ale jak co to juz mnie nie ma
Dobranoc:-)!!!
Nawet mi kopara za oknem nie bedzie przeszkadzac ;-)padne jak mucha