reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamy z norwegii

dziewczyny czy macie jakieś spotkania z pielęgniarkami na jakieś pogadanki o waszych dzieciach ?

Aniu nie mam nic takiego :no: i dzieka Bogu
i tak mnie wkurzaja szczepienia bo robia wywiad ze godzine sie w Helsestasjon spedza lekko
jakbym miala jeszcze gdzies chodzic to by mi to bokiem wychodzilo chyba

nie ,ja nie mam i niemialam zadnych pogadanek z pigulami:no:.
No ale sprawa juz zalatwiona. Przyszlo dwoch kolesiow i 15 min i po zabawie:-D. Tylko smrod i brud zostal w lazience. Zaraz zabieram sie do szorowania:tak:. Ale sie ciesze ze mam kibelek spowrotem:-):-D, ha ha!!!!!!!!!!!!

Marta super!!!! i po stresie :-)

Bardzo dziękuję Wam za rady i wsparcie, bardzo się boję ale jeszcze dzis pojade z mężem do szpitala, oby tylko wszytsko było dobrze.

Kaka zycze by to nie bylo nic powaznego
trzymaj sie kochana i nie odpuszczajcie w spzitalu!!!!


bede pozneij ide malutkie ubrac do spania (u nas taki podzial,tata kapie a mama ubiera ):-)

Agata jednym slowem wpsolczuje takich Norwegow :baffled: szukaj czegos innego,obyscie znalezli bez problemowo bo ci ludzie maja nasrane pod sufitem :baffled:
 
reklama
oj Lilka wierz mi ze maja ostro nasrane:crazy: ale juz mi przeszlo. Pewnie do nastepnego razu.

U nas cisza w domu, bo mala zdecydowala ze nie bedzie spala w dzien i twardo sie tego trzymala i padla po 20. Juz dawno tak wczesnie nie poszla spac. Zazwyczaj taka bloga cisza to jest po 22 i nic w telewizji tez obejrzec sie nie da.

A wiec dzisiaj luksus;-)
 
Własnie wróciliśmy ze szpitala.
Na szczęście nie było tak źle jak myślałam i od razu po rozmowie wzieli mnie na usg (dodam że to moje pierwsze) więc bardzo chciałam juz je zobaczyć i co- okazło sie że ciąża to nie 7 tydzień jak myślałam ale 4-5 tydz tak powiedziała mi pani doktor. Narazie z usg nic nie mogła mi powiedziec poza tym co sama widziałam czyli pęcherzyk malutki:-) powiedziala, że mam przyjechac za 2 tygodnie i wtedy powie czy ciąż się rozwija.
Co do moich plamień powiedziała że nie są duże i nie jest to teraz jakiś problem, więc troszkę się uspokoiłam, oby tylko ciąża sie rozwijała to za 2 tyg usłysze juz serduszko.

Jejku ile nerwów ja dzisiaj zjadłam- szok ale teraz muszę myśleć pozytywnie.

Serdecznie dziękuję Wam Kochane dziewczyny za slowa wsparcia i dobre rady:tak: i trzymajcie za mnie kciuki a ja postaram sie wpadac do Was częściej, ale faktycznie i tak wyglądacie jak jedna wielka rodzinka, takie fajne pogaduchy sobie tu urządzacie:-)
Pozdrawiam i życzę miłego wieczorku
dobranoc.
 
dolaczaj sie bo tutaj tolerujemy tylko swojske pogaduchy, wiec pisz co ci tam na sercu lezy;-)

a tak wogole to gratuluje ze cie tak powaznie potraktowali i ciesze sie ze wszystko jest ok. Masz farta dziewczyno bo wielu poprostu odsylaja do dom, a ciebie zbadali i zrobili usg:szok: naprawde jestem pod wrazeniem i ciesze sie bo napewno cie to badanie uspokoilo.

Powodzenia wszystko bedzie dobrze:tak:
 
No to super Kaka:-D, mysl pozytywnie i dbaj o siebie:tak:.
Agata normalnie szook:szok: zostawila Ci kartke na drzwiach:szok:. Olej glupia Babe:tak:;-). bedzie trudno ale powinniscie jakies mieszkanko zalapac, chociaz macie pieski i niektorym to bardzo przeszkadza. a zauwazyliscie jak mieszkania poszly w gore, sama drozyzna:szok:.
Ciekawe co u Kaski:confused:? Jak jej ten test wyszedl...
Ja obejrzalam filmik "1408". Myslalam ze bedzie lepszy. Taki shizowaty, ale moze byc.
Natalka mi dzisiaj odjechala o 6:30 i juz spi na calego:tak:. a ja zaraz kolo niej sie poloze. Jakis meczacy dzien dzisiaj.
Lazienka posprzatana. Pojechalam do sklepu i kupilam "clorin" zeby lazienke odkazic :tak:, troche chlorem wali ale wywietrzeje. Najwazniejsze ze zarazkow nie ma:no::-D.
Tesciu powiedzial ze mam plynem do mycia naczyn umyc:baffled:, no ten tez ma pomysly:-D. Normalnie parsknelam smiechem:-D. Kurde szambo w lazience a ten ze plynem do myscia naczyn...beka:-D.
Jutro zabieram sie za salon i szafki w kuchni:tak:.
A Lilka jak u Ciebie plan sprzatania? zrobilas co chcialas?
Anka a cezary byl pozniej grzeczny :-)?
 
Marta no to lazienka blyszczy :-) ja tez dzis mialam dzien szorowania lazienki
zawsze raz w tygodniu robie na picus:-p n:-pormalnie tak sie nagimnastykowalam,ze potem zdychalam w lozku z bolami krzyza a skurczy ZERO!!!!:no::szok: porazka...

no wlasnie ciekawe co tam u Kasienki....Kasia haloooooooooooooooo

Kaka super,ze tak fajnie cie potraktowali,tzn.na powaznie a nie zbagatelizowali
teraz jesli mozesz to lez ,lez i jeszcze raz lez:tak::tak:

a ja chyba znikam do lazienki pod prysznic i wykorzystam mezula,moze z naturalna oxytocynka cos ruszy:-D:-D:-D:-D:-D:-D

dobranoc
 
Kasia dobrze , że cie uspokoili , i wykonali to usg:tak:. zdrówka i jeszcze raz zdrówka dla ciebie u małej fasoli.
no i wpadnij do nas na stałe , poopowiadaj jak ci sie tu zyje , ponarzekaj:rofl2:, a nie tylko obiecujesz i obiecujesz:-D

Lilka baw sie dobrze:-);-)

Marta a co do Cezarego to nie do zniesienia , koszmar, tak to jest jak sie nie wyszaleje i nie wuhasa na dworzu czy też w przedszkolu:baffled:,
a co do tej pielęgniarki , to ta sama co robi szczepienia , ale zaprosiła nas dzisiaj do siebie i 100 pytań do, 3 miechy temu to samo , no i następne spotkanko chce tłumacza :angry:, nie wiem po co , bo jeśli o mnie chodzi to może kiepsko znam język , ale mąz dzisiaj bardzo ładnie z nia rozmawial po angielsku , pytała sie czy cezary mówi , ile spi , i takie tam , ja uważam , że rozwija sie normalnie jak na swój wiek, jak byłam w PL mielismy kontakt na codzień z jego rówieśnikami i widzielismy jak zachowują sie i rozwijaja sie te dzieciaki, nie wiem , może ona mysli , że w pl jest jakiś styl wychowania , który moze zaszkodzic dziecku:baffled:, nie wiem o co jej chodzi , bo jej uwagi i gadki były dla mnie oczywiste, chyba mnie wzieła za jakąś małolate ....

Kasia czy ty do nas zajrzysz dzisiaj????
 
no Lilka widze ze naturalne wywolywania porodu poszly w ruch,,,, moze jeszcze meza dorwij to cos pomoze tez:laugh2:

ps.... mi to nic nie pomoglo:crazy: kurcze 11 dni po terminie dopiero sie zdecydowala wyjsc i wycieczki po gorach itp tez nie pomogly:baffled: wiec tobie zycze zeby szybciej juz wyskoczyl z ciebie to poczujesz sie lzej:tak:
 
reklama
296ma8h.jpg

dzieńdoberek wszystkim

ja od 6 juz na nogach , Czarek dopiero wstał , ale leży sobie i ogląda bajeczkę, choroba sie rozprzestrzenia , dopadła mnie:growl: a Czarek obsmarkany na maksa:frown: , jutro pójde z nim do lekarza bo widzę , że domowe sposoby nic nie dały , a mu chyba zchodzi na oskrzela bo zaczął juz kaszlec w nocy:oo:, więc nie ma co czekac, śmiejemy sie z mężem , że i tak nic nie poradza i powiedza , ze jest zdrowy a jak co to podac mu paracetamol:-D:rofl2:.
no a ciekawe co z Lilką???:confused2:moze juz po rozwiazaniu:confused:

Tampeza cosik się nie odzywa?:no: i cisza z jej strony:-(
Kasie , co tam u Was?
buziaki dla wszystkich mamusiek:tak:
 
Do góry