mamy z norwegii

[ana79]

Kasia to świetnie , tak sobie czytam i podziwiam takich ludzi , którzy pracuje z pasja a nie dla kasy, miło , ze macie kontakt a na pewno było tobie milo jak cię zapamietał. mi tez utknęli w pamięci ci nauczyciele , którzy mieli wpływ na moja nauke, troche spapuguje , no ale nie kłamię to pani od historii i polaka . i love historia
a te buty to jakiepochwalisz sie

 

[plonskasia]

 

[plonskasia]

jeszcze ze wysokie to pøl biedy..najgorsze ze så strasznie wåskie i sztywne w czubkach i jak je sciågne to az palce po chwili dretwiejå.. nie wiem jak je rozciågnåc bo to lakierki.. (( niepocieszona jestem..
a wogole to zastanawiam sie czy nie zafarbowac sobie za chwile wlosow. kupilam znowu "czarnå porzeczke". ostatnio farbowalam z miesiac temu, wiem ze to niedawno i nie chce sobie spierdzielic wlosøw ale chcialabym ladnie wyglådac..

 

[agathe82]

wow Kasia - super buty:-):-):-)

jak ja uwielbialam buty na wysokim obcasie, tylko jak sie przeprowadzilam tutaj to nie wszedzie da sie pojsc, bo te gorki i kamienie potem znowu ciaza i bieganie za dzieckiem, ale juz tesknie za nimi:-(

 

[plonskasia]

SUPER TYLKO NIEMOZLIWE DO CHODZENIA!! wiem o czym mowisz.. a ja i tak nosze sie tutaj na obcasach.. chociazby do sklepu albo na spacer z wøzkiem.. patrzå sie na mnie ale ja mam ich gleboko.. zresztå ONI NIC TYLKO ZAZDROSZCZÅ!!

 

[agathe82]

ja tak na spacer to raczej na plaskim, ale jak gdzies sobie wychodze (no i nie jestem w ciazy) to sobie zakladam. Mam takie fajne kozaki na szpilce to wszystkim norweszkom oczy wychodza, bo one nasza takie ciezkie buciska jak na konie ja sie dobrze czuje na fajnych szpilkach, ale teraz to wrzucam na luz. Wroce do tego jak nie bede z brzuchem chodzic albo za dzieciakiem latac po placu zabaw. Wiec narazie nosze sie na plasko

 

[tampeza]

Swietne buty Kasia, ale nie dla mnie, ja tylko na plaskim. Mam moze ze 2 pary szpilek, kupione na jakies imprezy i mialam je na nogach chyba ze 3 razy, rzeczywiscie tylko chrzciny, wesele itd. Kiedys tylko w glanach chodzilam i cos mi zostalo.

 

[plonskasia]

wiem, rozumiem. jak Emma zacznie chodzic/biegac to tez czesciej bedå plaskie.. a w ciåzy to sie nie da wiem, zresztå nawet krzywde mozna sobie zrobic.. pamietam jak juz w zaawansowanej (zresztå moze nie - poprostu ja caly czas duza bylam a nie taka laska jak TY! ) na zakupy do Kristiansand wystrojona w kozaki na obcasie. tyle godzin ze pod koniec juz ledwo szlam i balony a potem czulam nogi jeszcze przez tydzien.wiecej tego nie zrobilam. obawiam sie ze teraz tez tak moge skonczyc.. normalnie siedze w nich i nogi zdretwiale.. rozmiar moj - tyle ze cholernie wåskie
..a norweszki to wogole bez komentarza.. praktycznie wszystkie jakby ze stadionu albo z pola. takich naprawde eleganckich to znam tylko kilka.. rozumiem na sportowo no ale zeby tak caly czas.. ta moja co to nademnå to nawet nie wiem czy ma spødnice - nigdy jej nie wiedzialam, a jak szlysmy na spacer to wypowiedziala sie ze "torebek nienawidzi".. no i dlatego pewnie nie nauczona chodzic powabnie tylko jak slonica - slysze kazdy jej krok i wiem w ktorej czesci domu jest.. naprawde.. troche to przykre bo przeciez tyle swietnych ciuszkøw po sklepach, poki jeszcze uroda i mlodosc i wiele przystoi i na wiele przymyka sie oko..

 

[plonskasia]

hehe, Agnieszka - ja tez jestem pokolenie GLANØW.. ale mi sie poprzewracalo w glowie ostatnimi czasy!

 

[tampeza]

Ja to jak twoja sasiadka, w lato kupilam 2 spodnice, bo zadnej nie mialam. Jakies tam jeszcze mam w PL ale to tez bardziej na imprezy, a tu nie mialam zadnej
Torebek tez nie cierpie, raczej plecak, albo sportowe przez ramie