reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamy z norwegii

A ja sobie zmienilam kolorek :-D.
Wlasnie mis ie przypomnial sen z przed dwoch dni.Snilo mi sie ze poszlam do lazienki i jak siusialam to spojrzalam w dol a tam struga krwi:szok:. I sie obudzilam i pierwsze co to spojrzalam pod koldre. I na szczescie NIC :-D.
Ale byl realistyczny, mowie Wam.
Macie tez takie jazdy czy tylko ja mam:sorry2:




 
reklama
ja nie musialam snic zeby miec podobna akcje....

bylam na basenie z kolezanka i ona miala 5 miesieczne dziecko. Ja wzielam prysznic, wytarlam sie i obwinelam recznikiem, a kolezanka idac pod prycznic dala mi malucha na kolana zebym potrzymala. Trzymam go trzymam, a nagle czuje ze mi po nogach cos leci, a dodam ze przez caly dzien mnie brzuch bolal. Ja w szoku az zaczelam sobie sprawdzac co to jest, a to byla tylko woda ktora ciekla z pieluchy malego:tak:

ale strachu sie najadlam jak nic, bo naprawde mnie mocno brzuch bolal tego dnia:baffled:
 
wiesz wogole ostatnio jakies takie glupie mysli mnie nachodza, ale je odpedzam. Czytalam ze pod koniec ciazy rozne sny czesto sie zdarzaja i wcale nie pozwalaja na to zeby dobrze sie wyspac:crazy:

ja powoli sie zbieram, bo niewygodnie mi sie siedzi na kanapie (mlody mi pod zebra sie wpycha) no i zanim jeszcze sobie ten brzuchol wysmaruje i zasne to zejdzie troche. Nie wiem tez jak Sandra bedzie spala, wiec musze sie polozyc poki jeszcze moge. Tak sie zastanawiam czy moze jej zeby jakies ida, bo brakuje jej jeszcze wszystkich 3 i 5, ale dzisiaj ogladalam i nic nie zauwazylam szczegolnego. Tymbardziej ze jej wszystkie zeby wychodzily bez zadnych objawow, wiec nie wiem czemu sie tak budzi. No i jak tylko wejde do pokoju to jej przechodzi. Moze cos w tym jest co Lilka pisala wczesniej ze moze przeczuwa ze jej sie konkurent zbliza wielkimi krokami:confused:
 
Witam
Marta takie sny i to bardzo realistyczne to normalka w ciazy, mi sie tez nie raz cos sni, budze sie i jestem pewna, ze to prawda
Agatha my tez mielismy dzis koszmar w samochodzie z mala ale to dlatego ze przemeczona byla i nie mogla zasnac. Probowalam ja zagadywac, glaskac, dalam smoka i nic nie pomagalo, dopiero po godzinie chyba zasnela.
Ana kiedy wracacie i jak tam Cezary?
Kasia, to dzis chrzciny, daj znac jak bylo
Lilka ja mysle ze dzieci wyczowaja ze cos sie zmieni w najblizszym czasie, a moze to tez taki etap?
Bylismy dzis w Egersund i troche za na jakiejs wiosce, caly dzien rodzinnie, tylko prawie 2 godz jazdy w jedna stone. Jak przyjechalismy to wykapalam mala, polozylam spac i poszlam sobie na dlugi spacer rozprostowac kosci. Teraz juz po kapieli, jakas padnieta jestem brzuch napiety i chyba ide zaraz spac. Jutro pewnie znowu pobodka o 6, a potem idziemy do przedszkola.
 
3 mam samolot, ale co do pakowania to nie mam co , juz mężus wszystko zabrał, co potrzebne , jedynie ciuchy czarka i wałówkę, więc dopiero pakowanko mnie czeka we wtorek.
a co do czarka to osa jakoś nie była tak groźna jak ta biegunka przez tydzień czasu , jutro ostatni dzien antybiotyku.... na szczęście apetyt wrócił bo strasznie schudł:-(, skóra i kości.
a co do mieszkania z teściami, my teraz sie przeprowadziliśmy do ich domu po sprzedaży naszego meszkania, mamy osobne wejście od ogrodu, swoje mini mieszkanko z łaźienka i kuchnia, wiec sami sobie rządzimy, nie byłoby co narzekać, ale ja wymiękam z innych powodów , ale pożale sie jak juz będe w norwegii:rofl2:
 
Agata to Spokojnej Nocki :-).
Agnieszka ze Ty masz sily na spacer :szok:, podziwiam...:-)
Mi sie wydaje ze moglabym caly czas lezec, tylko sie przewracac z boku na bok.

Oj Anka dajesz nam tak duzo czasu do czekania:-p. No ale jakos musimy poskromic Nasza ciekawosc az do srody albo czwartku :tak:.


 
reklama
a to jeszcze ja....

wiecie co mnie tez ogolnie nosi i jakos nie moge usiedziec na tylku. Jak za duzo stoje, albo chodze to mnie troche przepuklina boli, ale wkurza mnie to jak siedzie w domu na tylku, albo jak leze w lozku. Cos sie zmienilo we mnie kiedys moglam pol dnia w lozku spedzic, a dzisiaj jak spie to spie, ale jak sie wyspie i troche poleze to mnie nosi;-)

tak jak teraz wiem ze powinnam isc spac, a jakos opornie mi to wychodzi:-D
 
Do góry