agathe82
Luty 2007 i Listopad 2008
wiesz Marta z ta linia to roznie bywa. Poprostu nie mam ochoty na objadanie sie i na szczescie nie mam smakow na rozne rzeczy, bo jak mialam w piatym miesiacu to mnie to dobijalo. Kurcze przestac o tym myslec nie moglam, az to zjadlam. Czasem potafilo mnie meczyc kilka dni o to samo
wiec ciesze sie ze mi przeszlo.
Ja ogolnie tak przechodze ciaze, bo normalnie to zawsze mam smaka na cos. Pamietam ze jak w ciazy z Sandra nie moglam jesc przez 5 miesiecy pierwszych to potem tak wciskali mi jedzenie jak juz moglam i tak dogadzali zeby jadla, ze sie strasznie spaslam:-( teraz sie czegos nauczylam z tego, ze glodna chodzic nie bede, ale nie musze sie opychac i wcale nie musze wciagac slodyczy skoro nie mam na nie ochoty. Zobaczymy jeszcze 9 tygodni i wszystko moze sie zmienic, kto wie moze mi smaki na cos przyjda, a wtedy to nie potrafie zapanowac nad tym. Zawsze podziwialam kobiety ktore mialy zachcianki przez cala ciaze, przeciez to musi byc bardzo meczace![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
Ja ogolnie tak przechodze ciaze, bo normalnie to zawsze mam smaka na cos. Pamietam ze jak w ciazy z Sandra nie moglam jesc przez 5 miesiecy pierwszych to potem tak wciskali mi jedzenie jak juz moglam i tak dogadzali zeby jadla, ze sie strasznie spaslam:-( teraz sie czegos nauczylam z tego, ze glodna chodzic nie bede, ale nie musze sie opychac i wcale nie musze wciagac slodyczy skoro nie mam na nie ochoty. Zobaczymy jeszcze 9 tygodni i wszystko moze sie zmienic, kto wie moze mi smaki na cos przyjda, a wtedy to nie potrafie zapanowac nad tym. Zawsze podziwialam kobiety ktore mialy zachcianki przez cala ciaze, przeciez to musi byc bardzo meczace
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)