reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamy z norwegii

Rzeczywiscie wspolczuje marta, normalnie szok, ze tak sobie przyjezdzaja. U mnie tak jak u Agaty to ja kupuje bilety i wtedy kiedy mi i oczywiscie rodzinie pasuje. Dobra ide myc samochod:zawstydzona/y:
 
reklama
23 a ty bierzesz sie za mycie samochodu? Dziewczyno a kiedy ty kladziesz sie spac, i czy wogole spisz:szok:

ja niedlugo sie zmywam, bo ja zanim zasne to musze chwile poczytac i tez sie schodzi:tak:
 
ja spadam Dzieweczyny, mam dosyć na dzisiaj:-(,
Idę się zrelaksować przed snem, zrobię sobie owocowa herbatkę i pod kołderkę i tuli tuli do Mężusia :-D.
Dobranoc Babeczki :-D!!!

P.S.
chyba mi żyłka pękła w tej ostatniej dziurce, bo mi trzy kropelki krewki poleciały, a przestraszyłam się żę to z tej WAŻNEJ dziurki,
FUUU ale się przestraszyłam, ale dzidzia kopie ii to pewnie hemoroid jakiś, ale jak się powtórzy idę do learza to sprawdzic, możliwe żę to od nerwów,
ale same widzicie ...

 
nie przejmuj sie, ja przy pierwszej ciazy wlasnie miedzy 5 a 6 miesiacem tez sie niezle wystraszylam bo myslalam ze to od dzidziusia, ale na szczescie to nie tedy..... na nastepny dzien przeslo i juz nie mialam problemow,,,

powodzonka, i dobrej nocki skoro masz ochote sie poprzytulac:rofl2:
 
Dziendobry dziewczyny!W sobote mialam grila i mnostwo gosci.Takze bylo co sprzatac.Obiecalam sobie ze juz nigdy wiecej niezaprosze tyle ludzi:no: naraz.Tak tragicznie niebylo ale dobrze ze moj maz byl w domu i mi pomogl bo sprzatalabym przez caly tydzien!:szok:Maly nie chcial mi wogole spac no w sumie gdzie przy takim halasie.Byl strasznie marudny i tez napewno meczy go ta pogoda.Napisze pozniej bo musze zajac sie bablem.A jak tam u was dzien dziecka?:-)
 
Dziń Dybry :-D,
Noc jako taka, w miarę spałam. Obudziłam się jak sąsiad o 4:30 włączył na tarasie radio na cały regulator!!! co można robić o 4:30 :baffled:??? i w tą duchotę musiałam zamknąć okno.
Dostałam od Mężusia tysiaka na jakieś bluzki bo już nie mam w czym chodzic, wyrosłam, hi hi. Pojadę do centrum do H&M i coś kupimy :-D.
Uciekam bo idę sprzątać do góry :-), w środę w nocy przyjeżdża właścicielka i będzie wypłata:-D. Moje pierwsze pieniążki :-D. Kupię coś Natalce za to, Jakiś ciuszek na te upały.
Do wieczorka Babki :-D!!! I miłego dnia :-D
 
Cześc RYBA, dobrze , że miałas pomoc ze strony meża:-D.my siedzieliśmy w domku do późnego południa , dopiero tak ok. 17 wybralismy sie na wycieczkę łodeczką.
Ryba Kasia ci wypisała co możesz podawac małemu: Nasze kulinarne wyczyny :)

WITAJ Marta , to miłego szaleństw zakupowego:)
 
:-(i co ja teraz mam zrobić:baffled: nawet nie ja tylko MY bo Tomkowi to tez sie nie uśmiecha!! Mam nadzieje ze teścia wywalimy z naszego mieszkania do porodu!!!
on bierze urlpo w sierpniu wiec mu powiemy po powrocie że ma stąd spadać!!!
jedyne wyjscie!!!
albo powiem tym wrednym małpom żę nie życzę sobie ich obecności gdy ja będę najprawdopodobniej już po porodzie!!!
bo mają od 27.10 do 3.11 bilety a ja mam termin na 20. 10!!!
już mam noc z głowy:-(
suuper

Marta:szok::szok::szok:zdecydowanie na twoim miejscu powiedzialabym NIE
nie wyobrazam sobie by w takim czasie w moim domu szwedaly sie jakies osoby,nawet jesli chodzi o rodzine:no::no:
wspolczuje sytuacji

do nas w lipcu ma przyleciec tesciowa z nasza chrzesniaczka,ale do tego i jej mama chce,czyli siostra K. :baffled: moja szwgierka,ale nie trawimy sie :baffled: ale o dziwo chce tu przyjechac :szok: ino ja nie mam na to ochoty..i nie wiem co zrobic :baffled:


my wczoraj caly dzien spedzlilismy nad jeziorkiem :-)
bylo super
Milenka od paru dni spedza duzo czasu z dziecmi naszych norwegow i wczoraj juz slyszelismy jak co nie co mowila lub probowala mowic po norwesku :-) jestesmz z niej dumni :-)
 
hej Dziewczyny!!
rzeczywiscie Marta nieladnie sie zachowali ze tak bez pytania zakupili sobie bilety i oswiadczyli ze przyjezdzajå... az normalnie nie wiem co ci napisac.. ja znowu wczoraj tez zamowilam bilety swoim.. wybralam date 20lica bo bedzie to taki okres ze albo Dzidzia juz na swiecie albo na wylocie (w przypadku wywolywania najpozniej 24lipca) bedzie.. a Ty kochana Lilu nie przejmuj sie szwagierkå.. moze - skoro sama chce przyjechac wkoncu przelamiecie te lody miedzy Wami.. daj jej szanse, nie nastawiaj sie od razu ze bedzie zle, zobaczysz jak sytuacja rozwinie sie "w praniu"..

..Ania. fajnie Wam z tå lødkå i tymi przygodami!! bedzie co wspominac.. ilez ja bym dala za taki caly dzien nad fiordem, z grilowaniem i lødeczkå.. tymczasem moj ma dzisiaj o 12:00 jakis wywiad (juz ktorys z koleji - o jego biznesie i gotowaniu - mæj Kochany Gwiazdor!! :-D) tym razem go lokalnej gazety.. i w zaleznosci ile to potrwa che potem jechac do Kristiansand.. odebrac te nasze mebelki, ponadto zakupic oststnie brakujåce rzeczy - karnisze, poduszke do karmienia Dzidzi i takå malusiå posciel do wozka..

 
reklama
Marta:szok::szok::szok:zdecydowanie na twoim miejscu powiedzialabym NIE
nie wyobrazam sobie by w takim czasie w moim domu szwedaly sie jakies osoby,nawet jesli chodzi o rodzine:no::no:
wspolczuje sytuacji

do nas w lipcu ma przyleciec tesciowa z nasza chrzesniaczka,ale do tego i jej mama chce,czyli siostra K. :baffled: moja szwgierka,ale nie trawimy sie :baffled: ale o dziwo chce tu przyjechac :szok: ino ja nie mam na to ochoty..i nie wiem co zrobic :baffled:


my wczoraj caly dzien spedzlilismy nad jeziorkiem :-)
bylo super
Milenka od paru dni spedza duzo czasu z dziecmi naszych norwegow i wczoraj juz slyszelismy jak co nie co mowila lub probowala mowic po norwesku :-) jestesmz z niej dumni :-)
Lilka to wielkie buziaki dla Mili, gratulacje, mam nadzieje , ze cezary tez szybko załapie....
a co do tych odwiedzin, mnie tez tu nawiedzi szwagierka , może teście i mój brat,myslę , że nie będzie tak źle:tak:BO RZADKO WIDUJEMY RODZINKE, wszystko w umiarkowanych ilościach da sie przeżyc:tak:, może w końcu pójdziemy z meżem na jakieś disco i będzie miał kto popilnowac Czarka , ale jedna wizyta mnie tez przeraża:laugh2:, więc planuje dłuższ pobyt w PL:-D
Kasiu milego zakupkowania:)
 
Do góry