reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamy z norwegii

Agata ja tez sie boje powrotu do pracy :szok:
ja nie pracuje od listopada 2004 jak zaszlam w ciaze bo mialam zagrozona'
mialam krotkie epizody z praca,ale zawsze wracalam do domu z jakichs tam przyczyn

teraz mnie przeraza wszystko!! ja neiw iem jak wejde na te tory po tylu latach :sorry2:
boje sie nawet wczesnego wstawania do pracy...bo teraz wstaje o 8-9 bo dzieci mi tak spia

kurka chyba bede nastawiac sobie budzik by wstawac np. o 7.30 by jakas systematycznosc sobie wyrobic
 
reklama
ja pracowalam tutaj w 2006 roku. Mala tez spi do 8-9 wiec ja tez,,,, druga dzidzia w drodze, wiec jeszcze pare lat sobie posiedze. Nie chce posylac tak wczesnie dziecka do przedszkola jak tutaj robia, bo sadze ze 1 rok to za malo.... ona za bardzo potrzebuje mamy, zeby ja tak na 8 godzin 5 dni w tygodniu zostawiac. Wiem jak to wyglada bo moja sasiadka posylala, to robili zakupy po drodze do domu, szybki obiad i spanie,,,, tyle dziecko bylo z mama 5 dni w tygodniu:baffled:

sadze ze tak od 2 roku zycia dzieci sa juz bardziej samodzielne i ciagna do innych dzieci i zabawy. Ale przed 2 rokiem to bym nie poslala. Tym bardziej ze i tak bede w domu z drugim dzieckiem, to raczej puszcze ich juz razem, jak sie odchowaja.
 
masz racje

ja widze po Milenie ze 2 lata i jest gotowa na poznawanie swiata
ciagnie do dzieci i mama juz taka nie jest potrzebna ;-)
my ze wzgledu ze przyjechalismy sie tutaj czegos dorobic,raczej wystartuje do pracy jakos w marcu przyszlego roku..

troche mi szkoda ze nie bede tyle czasu z Hania i dzidzia ..hmm zobaczymy jak to bedzie
 
2 latka to juz dobry wiek.... niektore dzieci radza sobie calkiem dobrze ponizej 2 lat tez, ale to zalezy od dzieci. Moja jest bardzo ostrozna i delikatna, tylko mama sie liczy,, wiec jeszcze nie nadaje sie do przedszkola;-)

pedze spac, bo znowu sie zasiedzialam, a jutro jestemy zaproszeni i musze rano wstac i przygotowac siebie i mala,,,,

dobranoc
 
odpadlam tak nagle bo przyszedl J. z pracy z pizzå i oglådalismy BATMANA. a jesli chodzi o polskå TV.. hmm. ja juz od roku nie oglådam - talerz wisi nie podlåczony..przyczyna? ciågle przeprowadzki..:crazy: mam nadzieje ze na nowym mieszkaniu (bedziemy wynajmowac dol w domu) nie uslysze ze szpeci :crazy:

agata..ja tez zawsze mialam jazdeczke na scigacze.. zawsze chcialam miec jeden ale mialam tylko kolegow..z tymi klasycznymi tez.. zrobic prawko i miec jednego to takie moje niezrealizowane marzenie :rolleyes:
,,to miesnie cwiczy sie rowniez "po"? w jakim celu? zeby wszystko wrocilo do normy i nie odczøwac roznicy?

dobranoc Dziewczyny!! spijcie slodko..
 
NO ale naskrobałyście , ze trzy stronki do nadrobienia:-D:-D:-D

witam , u nas przepiękna pogoda, ale ja mam taki syf w domu , że masakra , musze zakasac rękawy i do roboty:-:)-:)-(
na dodatek troche sie źle czuje, coś mnie prawa pierś pobolewa , :szok::szok::szok: mam nadzieje , że to nic takiego.

życzę miłego dzionka
 
hej Aniu! no to masz prawie tak samo jak ja!! :-D
wczoraj uczylas sie norweskiego - ja troszke posiedzialam dzisiaj
piekna pogoda u Ciebie - u mnie za oknem tez
robisz sprzåtanie w domu - ja zabieram sie wlasnie teraz
pobolewa Cie piers - mnie bolå dwie+brzuch
:-D

ps.nie martw sie tym bølem..mam nadzieje ze Ci minie :tak:
fajowy :ninja2:
milego dnia i buzka!

 


NO ja juz ogarnełam , jeszcze łazienka została, byłoby łatwiej gdyby moje starsze dziecko nie rozpierdzielało wszystkiego po calym naszym apartamencie:-D(troche daleko do apartamentu) swoich rzeczy :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:padam na mordkę po takich ruchach, no i wlaśnie patrze jak ten młodszy robi rozpierdziuchę i strzela herbatą z butelki, a co tam , że podłogę myłam :wściekła/y:

ja tak w sumie sie zreflektowałam , co ja narzekam , jak wy wszystkie brzuchatki i macie nie złe jazdy ze swoim ciałem.......
a batmana też oglądałam na tvn leciał:tak: i ta nauka jednym okiem , jeszcze mały brzęczał nad uchem , czyste kongo i chaos :-):szok::-)

 
reklama
No.. niezle dziewczyny naskrobalyscie, nie bylo mnie bo w srode sie fatalnie zatrulam, chyba lakomstwo mi zaszkodzilo. zafundowalam sobie na miescie kanapke z krewetkami i dopiero dzis czuje sie troche lepiej.
Ja niby cwiczylam w ciazy i po ale nie systemetycznie.
A co do przedszkola to mala chce wyslac we wrzesniu, bedzie wtedy miala 1,5 roku. widze ze jak siedzimy w domy to sie nudzi, wrecz uwielbia dzieci, az krzyczy z radosci. na razie chodzimy w pn i czw do otwartego przedszkola, we wtorki na spiewanie dla dzieci, a w piatki na spotkania z matkami po domach. Tylko srody i weekendy siedzimy w domu i mala troche marudzi. Nie chce jej oczywiscie wysylac 5 dni w tygodniu po 8 godzin, bo to uwazam za przesade, jesli ja nie pracuje, ale tak 3 razy w tygodniu po 4 godziny byloby ok
 
Do góry