reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamy z norwegii

pamietam moj poczatek pierwszej ciazy,,,, na poczatku bylo super, a potem nie wiem czemu denerwowalo mnie nawet to ze moj maz po mieszkaniu chodzil:crazy: on tez mial humorki, wiec byla niezla jazda....

tym razem jest lepiej, mowi ze ja jestem w lepszym nastroju niz w pierwszej ciazy, a i sie wydaje ze on tez sobie lepiej radzi. Dzisiaj to byl jednorazowy wystep.... moj maz jest bardziej uczuciowy niz ja. Ja wychowalam sie z chlopakami, brat mechanik, poprzedniego faceta mialam motocykliste, smigalismy na scigaczu po nocach,,,, wogole inny temat,,,, no i dobrze ze to sie skonczylo, bo to byl ciezki zwiazek..... ale wracaja do meza, to on w naszym zwiazku potrzebuje wiecej czulosci. Lubi tak wieczorem sobie razem posiedziec,,, ja tez lubie, ale nie zawsze. Od dziecka mialam swoj wlasny pokoj i bardzo cieszylam sie prywatnoscia. Teraz przy rodzinie to jest co innego, w dzien mala, wieczorem maz,,,,, po jakims czasie moja potrzeba pobycia samemu zbiera sie tak duzo, ze poprostu eksploduje,,,,,,

ale ludzie sa rozni i chyba dlatego sa tak ciekawi,, nudno byloby zeby wszyscy byli tacy sami:happy:
 
reklama
babeczki! a jak z "miesniami Kegla"? cwiczylyscie? QRCZE! ja sie nie moge zmobilizowac!! zapominam. zostaly mi 3 m-ce a slyszalam ze trzeba zaczåc na conajmniej 4-ry przed..
 
ja nie cwiczylam;-) a nie mialam ciecia, porod byl bardzo szybki, wiec musialam miec miesnie juz silne wczesniej.

Za to cwiczylam po porodzie, ale nie tak od razu i nie systematycznie, jak pamietalam,,, ale sadze ze pomoglo. Moj maz mowi ze nie czuje wogole roznicy z przed i po porodzie,,,,, ja niestety troche tak,,,, ale to nie jest regula dla wszystkich:happy:
 
a wiesz Kasiu ze Karolowi juz mowilam ze jak bedziemy gotowi cos kupic to wlasnie taki domek z dolem na wynajem :-) to jest naprawde madre rozwiazanie :-)

laseczki a my wreszcie od 20 pazdziernika mamy podlaczona nasza cyfre :-)
a to nam dekoder padl,a ze nikt w polsce nie byl to nie mial kto kupic
a too potem jak juz wszystko mielismy to nasz Norweg sie obijal z zalozeniem satelity :angry: (matko jakie on ma ruchy...szok....juz dzisiaj jak nastawiali to jak nie lapal sygnalu to juz myslelismy ze powie ''to moze innego dnia sprobujemy?'' uwierzcie bylo blisko!!!)
ile my mu mowilismy o zalozeniu tej satki...chyba z 2 miesiace minely :baffled:
no i dziwnie sie czuje jak juz mam te polska telewizje po pol roku :-D
 
oj biedaku, jakbys byla gdzies blizej, bo by ci moj maz zalozyl, bo my montujemy sobie sami. To nie jest trudne, tylko "fachowcy" udaja ze jest. Wystarczy raz zobaczyc jak to sie robi.

My niestety teraz nie mamy satelity, bo wlasiciel nie pozwolil na zawiszenie talerza:no: mowi ze to dom szpeci i sie nie zgadza:crazy: nie da sie tego zrobic bo mieszka na gorze:baffled:
 
wlasnei Agata my ten sam problem mielismy...bo juz daaawno bysmy sobie zalozyli ale mieszkamy na parterze a antene nasi maja swoja na 2 pietrze i nasza obok ich teraz wisi...
wiec gdybysmy my mieszkali na tym 2 pietrze juz dawno bysmy satke zalozyli

wspolczuje tobie
my tez podejrzewalismy ze nasz nie chcial naszej zalozyc ze wzgledow szpecacych...

ale lazilismy za nim,mowilismy ze placimy abonament i kasa nam idzie a tv nie mamy i w koncu sie ruszyl :crazy:
 
no to macie farta, my na poprzednim mieszkaniu mielismy satalite z polska telewizja, ale pieknie czasy sie skonczyly:-( tym bardziej ze musialam sie odzwyczaic od moich seriali w ktore sie wciagnelam,,, np. jak "Twarza w twarz" itp.....:zawstydzona/y:

dlatego ten czas co spedzalam przed telewizorem to teraz siedze na necie:tak:
 
ojj ja tez sie oduczyc musialam...tez uwielbialam seriale na tvn
dowody zbrodni,bez sladu....nie wspomne o ukochanych rozmowach w toku,chociaz nie kazdy temat ogladalam bo mnie np.nie interesowal i o faktach by wiedziec co w kraju piszczy

tez ten czas spedzalam pzred netem choc szczerze powiedziawszy boje sie teraz ze znowu zaczne ogladac tv w nadmiarze :sorry2:
 
reklama
ja bedac w Pl nie mialam wogole czasu na tv, ale tutaj to czasu mialam w nadmiarze, to sobie odbilam. Nie mowiac juz o tym ze na tvn style zawsze cos fajnego swego czasu lecialo. Jak bym miala polska tv to bym sie nie przejmowala ile czasu siedze, bo co to za roznica czy przed tv czy przed netem;-)

nie moge sie doczekac jak wroce do pracy,,, ale to jeszcze dlugo,,,, bo wiem ze fajnie byc w domu z dzieckiem (dziecmi) ale strasznie sie rozleniwiam:no:

kiedys to calymi dniami cos robilam,,, teraz to jest na odwrot, czasem mam tylko takie zrywy:baffled:

a fakty to sobie ogladam na necie;-)
 
Do góry