reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamy z norwegii

edyta żaden lekarz nie zrobi ci usg w 6 tc,,,w 7-8 ewentualnie moglabys uderzać ale prywatnie ....bo lekarz ogolny da ci usg dopiero w 18-20 tc. .... gin. o której pisałam nazywa się Catrine Woyseth Dunin i przyjmuje w Gynekogogi Kliniken zaraz przy kościele w centrum Drammen...ona przyjmuje tylko w poniedziałki i piatki ale z tym ze w piatki nie pobiera krwi ani moczu do badan bo nie ma możliwości wyslania probek do lab. przez weekend.....wiec lepiej umawiać się na poniedziałki....ja zawsze chodze zamowic u niej wizyte tydzień przed.....i jeszcze nie zdarzylo się żeby nie miała miejsc....:):):):)
acha...koszt wizyty: pierwsza wizyta kosztuje 960 kr, ale kazda nastepna już "tylko" 600 :):):):):) i za każdym razem robi usg, :)
 
reklama
anastazi dziękuję za info o lekarce, to dobrze że nie trzeba długo czekać na wizytę, umówię się jak będę wiedziała że nie mam szans na skierowanie od lekarza na wcześniejsze usg, wiem że nie będzie lekko przekonać ich że jest to konieczne ale zawsze warto spróbować, w poprzedniej ciąży gdyby nie usg w 6 tyg mogłoby mnie tu nie być bo okazało się że to właśnie ciąża pozamaciczna i w ostatniej chwili trafiłam na operację, miałam wtedy usunięty lewy jajowód, teraz właśnie bardzo boję się że sytuacja powtórzy się z prawej strony, nie wiem czy to moja głowa czy faktycznie coś ale już czuję jak czasami boli mnie w prawej pachwinie... nie jestem pewna drożności tego jajowodu... w sumie z tymi cenami to jeszcze nie jest tak źle, bałam się że 1000 nie starczy, tylko że u mnie to jeszcze dojazd dochodzi i mąż pewnie będzie musiał wziąć wolne z pracy

aha jeszcze mam do was pytanie jak było u was z pracą? ja pracuję na campingu i sprzątam i też ciekawa jestem czy mogę liczyć na jakieś zwolnienie lekarskie? może ta pani dr z Dramenn by mi wypisała?
jakbym była normalną dziewczyną która normalnie zaszła pierwszy raz w ciążę to pewnie bym tak się nie martwiła na zapas wszystkim ale jak widać w sygnaturce to moja trzecia ciąża, poronienie pierwszej było dla mnie ogromnym szokiem i traumą, posypałam się po tym, przy drugiej już byłam bardziej psychicznie gotowa na to że może być różnie ale i tak mnie zaskoczyło to że skończyła się operacją... a teraz nie wiem jak bym przeżyła kolejną stratę, wolę być przezorna niż się obwiniać
 
edytka...bardzo mi przykro zz powodu straty (nie wiem czy dobrze zrozumiałam....ale obie ciaze tak?????)))) jej jesteś taka mloda i takie nieszczęście cie spotkalo....
mam dla ciebie dwie wiadomości....
pierwsza - dobra jeżeli powiesz tej lekarce jaka masz sytuacje to z pewnoscia dostaniesz zwolnienie lekarskie- ale.....do 12 tc. moglabys dostać "zwykle" zwolnienie- to znaczy ze twój pracodawca będzie musial wyslac do navu jakies dokumenty ze nie ma dla ciebie lżejszej pracy a ta która wykonujesz jest zbyt ciezka dla kobiety ciężarnej......po 12 tc. moglabys się starac o "status kobiety z ciaza zagrozona" i wtedy do końca ciąży mialabys zwolnienie z tym ze lekarz może wypiywac na max 6 tygodni wiec w trakcie trzeba chodzic po następne zwolnienia....ale z tym statusem ponoc masz prawo do jakiegoś dodatku do wyplat z navu ( to wiem od koleżanki wiec musialabys sprawdzić czy jest tak rzeczywiście)
a druga informacja- trochę mniej dobra.....to ze norwegia jest takim krajem....ze dla nich do 12 tc .....no tak jakby ciąży nie licza....i wrazie jakiś powiklan to nie dbaja o dziecko a przede wszystkim o twoje zdrowie....wiec musisz liczyc się z tym ze do 12 tc. no....nie będą podtrzymywać ciąży na sile (wiem ze okrutnie to zabrzmiało, ale tak mi lekarka powiedziała ba pierwszej wizycie...ze mam się z tym liczyc...i tobie tez pewnie tak powie...wiec zebys była przygotowana)
u Catrine Dunin nie będziesz miała zadnego problemu ze zwolnieniem....u ogolnego....no to roznie bywa...
ja pracuje w fabryce przy odczynnikach z chlorem i amoniakiem....Catrine od razu na pierwszej wizycie powiedziała ze ze wzgl. na chemikalia będzie mi od początku dawac zwolnienia...a lekarka ogolna zaproponowala mi dopiero teraz ze może mi już wypisywać zwolnienia....a to jest już 5 msc.....wiec roznica ogromna....a nikt mi nie da gwarancji ze gdybym przez ten czas dalej pracowala przy tych chemikaliach to z ciaza byłoby wszystko ok......
 
anastazi dziękuję ogromnie za te informacje, na pewno mi się przydadzą :-) trochę mnie przeraża ta cała papierologia i Nav, mój szef nie jest dobry w takich sprawach i może być z nim ciężko ale będę próbować
to bardzo dobrze że ty poszłaś do tej lekarki po zwolnienie i że ona nie robiła problemów, to bardzo ważne, cieszę się że twoja dzidzia zdrowo rośnie :tak: te chemikalia straszna sprawa, dla każdego powinno być jasne że to nie jest praca dla kobiet w ciąży, a twój szef bez problemów wysłał do navu takie zaświadczenie?

dobrze zrozumiałaś że dwie ciąże straciłam, mam dwóch aniołków, modlę się żeby moje trzecie dziecko było grzeczne i zostało z nami ;-) nie jest lekko żyć po poronieniach ale jak się okazuje gdy trafiłam tu na forum to poznałam masę kobiet które również to przeszły albo i więcej, to właśnie tutaj dostałam wsparcie, a dokładnie na wątku ciąża po poronieniu,
o tym że w Norwegii ciążę przed 12 tygodniem nie traktują w ogóle jak ciążę już słyszałam wiele razy, dlatego tym bardziej jestem spanikowana i się martwię... już się nie będę wypowiadać na ten temat szerzej bo brak słów:wściekła/y:, co ma zrobić dziewczyna która traci ciąże ze względu na niedobór progesteronu, nadczynność tarczycy, czy nad krzepliwość krwi??? w Norwegii jest skazana na wielokrotne niepowodzenia, zanim może pójdzie do jakiejś prywatnej kliniki gdzie zrobią jej badania i podadzą odpowiednie leki, o ile na to wpadną.... kraj w którym mają możliwości i środki a jednak...
 
no niestety ...norwegia jest krajem jak to moja kolezanka mowila : nie potrzebują słabych osobnikow i prowadza selekcje naturalna.....i czasami tez mam takie wrazenie.....
polecam ci ta klinikę bo przyjezdzaja tu polki nawet z Bergen na wizyty bo jest to jedna z dwóch najlepszych klinik ginekologicznych w całej Norwegii ...tak czytałam na mojejnorwegii......i ja tez mam bardzo dobra opinie o tej lekarce....

do Navu te dokumenty to jest OBOWIAZEK wyslania ich przez pracodawcę:):):):)wiec nie powinien robic ci problemów :):):):) i stawke jaka będziesz z nau dostawac tez wylicza pracodawca a nav podejmuje decyzje czy się z tym zgadza czy nie i ew. prosi na spotkanie odnośnie obniżenia stawki..... jedyne dokumenty jakie ciebie obowiazuja to zaniesienie zwolnienia do navu.....ALE PIERWSZE ZWOLNIENIE MUSISZ zanieść pracodawcy bo za pierwsze dwa tyg. zwolnienia placi ci pradodawca 100% twojej stawki dziennej.....potem on wysyla to zwolnienie do navu i reszte już nav placi na koniec każdego miesiąca........:):):):)
co do zasiłku chorobowego to dostajesz 100% średniego twojego wynagrodzenia....musisz dopilnować jeżeli masz rozne wyplaty a nie stala...żeby pracodawca do wyliczen wzial 4 najlepsze twoje wynagrodzenia....bo to możesz sobie wybrać które chcesz do rozliczenia (bierzesz wynagrodzenia max. rok do tylu..) :):):):):):)

jak masz wporzadku pracodawcę to on wszystko ci załatwi tak żeby było na twoja korzyść.....przynajmniej ja nie miałam takiego problemu ze swoim....wszystko mi wiliczyl jak trzeba i mam w zasadzie normalna miesieczna wyplate tak jakbym normalnie pracowala......
 
Jestem , jestem Anastazi... jeszcze się nie rozpakowałam :) siedzę cicho bo w temacie zwolnień to niestety nie wiele mogę pomóc. Nie pracowałam jeszcze w norwegii. Wcześniej czekaliśmy na przedszkole więc byłam z synkiem w domu, a później jak się okazało, że jestem w ciąży to już nie było jak :) i tak sobie rosnę i czekam aż mały łaskawie zechce wyjść i się przywitać :) :)

A wy dziewczyny spokojnie będzie dobrze, bo jak ma być !!! Nie ma innej opcji :)
 
kolola a już pomyslalam ze dzidzia zdecydowala się wyjść wcześniej :):):)bo tak nagle nic nie piszesz:):):):) jak tylko będziesz jechala do szpitala...albo już po...to daj znac:) jak się czujesz jak maleństwo i wogole....no i mam nadzieje ze opiszesz jak porod....:):):):)

ale becikowe ci się należy nawet jeżeli nie pracowalas:):) to jest cos kolo 35 000 kr:):):):) zalatwilas sobie to???:):):):)bo warto:):):):)

oj dziewczyny....ja ide dzisiaj do szkoły na norweski....bylam w pn. na pierwszym spotkaniu, ale dzisiaj zacznie się już nauka.....czuje się jak bym była w pierwszej klasie:):):):):)
 
Ostatnia edycja:
Wiem , 35263 kr dokładnie , już dawno załatwione :) ale dziękuję, że piszesz :) udanego dnia w szkole, na pewno napiszę jak i co w szpitalu , jakie mam odczucia co do różnic w pl a tu ,.... zobaczymy na razie to mam stracha, namawiam młodego żeby już wychodził ale uparty po tatusiu, jutro mam usg w szpitalu zobaczymy co i jak i czy będą wcześniej wywoływać. pozdrawiam
 
reklama
kolola kciuki za usg i zbliżający się poród &&&&&&&&&& a to becikowe to też fajne pieniążki, otrzymasz je po porodzie? słyszałam że przed porodem też można je dostać, wtedy tym bardziej się przydadzą bo przed porodem musisz kupić najwięcej rzeczy dla dziecka

anastazi jeszcze raz dziękuję za tak obszerne wyjaśnienia w temacie zwolnienia chorobowego :-) oraz za zrozumienie :tak:na norweskim dasz radę, ja też chodzę na kurs, korzystam z książek På Vei takich niebieskich, jest dużo nauki ale można to jakoś ogarnąć, tylko żeby mi się tak jeszcze chciało uczyć, dzisiaj coś nie mam natchnienia a mam lekcje na jutro zadane... jutro też mam pierwsze spotkanie z położną, zobaczymy co mi powie :confused:
 
Do góry