reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

mamy z norwegii

Spokojnie może mu podać troszkę herbatki mimo ze ona chyba tez po miesiącu pierwszym jest Martynia urodziłą się z spora żółtaczką fizjologiczną i zeby się jej pozbyć kazali przepajać własnie ta herbatka więc nie powinna mu zaszkodzić :tak:
 
reklama
Beatris generalnie wszystkie herbatki są od 1 miesiąca życia (nie wiem czy twój mały ma juz miesiąc) ale ja np dawałam mojemu jak miał dwa tyg bo też go bolał brzusio tylko że nie dużo wsypywałam granulatu czy proszku zależy jaką masz tą herbatkę. Ja dawałam tak w palce tylko szczyptę. U nas też pomagała przegotowana woda z cukrem tak radziła nam położna helsestasjon i noszenie dziecka brzuszek do brzuszka. A i pokazywała nam że jak weźmiesz kciukiem delikatnie przyciśniesz brzuszek pomiędzy żebrami a biodrem z prawej strony tak z boku to wtedy wyczujesz czy są tam gazy czy nie . Ciężko tak tłumaczyć lepiej byłoby pokazać...... mama nadzieję że choć troszkę ci pomogłam Uszy do góry to wszystko minie i będzie coraz lepiej z każdym dniem.
Maniulka zdrówka dla syna.....
Mary??????
Biegne mały beeeeeeeczyyyyyyy!!!!!!!
 
Beatris tak, ja to kupowalam w aptece i to sie po prostu nazywa "Ammete"i to do picia dla karmiacej.Tylko nie przekraczac zalecanej dawki bo to tez niezdrowe.Jeszcze w informacjach znalazlam aby dzidzi dobrze sie odbilo po posilku, i aby najadla sie dobrze bez czestej zmiany piersi. I jeszcze jedna rzecz, ale lepiej wtedy by bylo upewnic sie, ze to na 100% jest kolka, moze to byc reakcja na mleko krowie, bo wtedy trzeba by bylo na przynajmniej 2 tygodnie wyeliminowac z twojej diety wszelkie mleczne produkty.Ale zanim przejdziesz na diete "suchy chleb i woda" warto zasiegnac opini u "lekarza". Bo z opisow wynika, ze jezeli dziecko wlasnie bardzo placze, niczym nie daje sie uspokoic przez przynajmniej 2 h, minimum przez 3 dni pod rzad moze to byc wlasnie kolka. Ale jezeli to az tak dramatycznie nie jest, to tak jak Maniulka pisala, moga to byc wzdecia, reakcja na to co zjadlas...
Mam jednak nadzieje, ze to ominie twoje Malenstwo, bo slyszalam przypadki ludzi ktorych dzidzia miala kolki i zadne "sposoby" nie pomagaly. Nikt do konca nie wie co jest faktyczna przyczyna tego, i to tak jak nagle przychodzi zazwyczaj po prostu ustepuje po 3 mies.zycia dzidzi.
Trzymam kciuki!
 
Ostatnia edycja:
Ja doskonale wiem co to kolki bo mój Maciej miał straszne az bidulek na kolki w szpitalu był to był najgorszy okres w moim życiu,normalnie wstręt miałam do dzieci(nawet swojego:zawstydzona/y:)ale całe szczescie przeszło chociaz my musielismy stosowac drastyczne srodki,przy Martynce wystarczyło troszkę wody koperkowej albo kropelka espumisanu i było ok ale przygotowana byłam na maxa nawet z niemiec sab simplex sprowadziłam :-D
Ela to mi teraz gwoździa zabiłas cukier:szok::szok::szok:całe zycie słyszałam że na kolki nigdy w życiu i strasznie długo dawałam małemu glukoze zamiast cukru ale norki robia inaczej oni np na chorobe lokomocyjną daja coca colę więc może i cukier z woda działają
 
Maniulka widzisz ja też szoku doznałam jak nam to radziła najpierw to się w głowę stuknęłam co ta baba wymyśliła:baffled: ale po tygodniu rytuału wieczornego darcia wreszcie w desperacji mówię dobra co mi szkodzi spróbuje i pomogło to grzecznie w myślach panią przeprosiłam:tak: U nas to trwało tylko dwa tygodnie codziennie między 18 a 21 a potem przeszło więc nie było jeszcze tak najgorzej a ta woda po prostu troszkę go uspakajała, nie na każdego wszystko działa, trzeba wysłuchać wszystkich rad a i tak zastosować to co nam pasuje i do czego jesteśmy przekonani:tak:
Współczuję kolek u Maćka łanie przeszliście masakra u mnie mojej znajomej córka bite trzy miesiące miała kolkę znajoma chodziła jak zombi bo mała dawała czadu w nocy:szok:
 
Dziewczyny, przepraszam, ze dopiero Wam pisze, ale rano dostalam sms od szefowej i okazalo sie, ze pracuje od dzis, a nie od czwartku, wiec musialam sie rano sprezac...

Beta negatywna!!! :-:)-:)-:)-:)baffled::sad::sad::sad::sad::sad: Zadzwonilam do tego centrum medycznego i popedzilam ta ginke, bo przeciez z ich refleksem to bym sie moze za miesiac telefonu z wynikiem doczekala! :wściekła/y::angry: No i negatywna... Zal mi serce sciska i nie moge przestac o tym myslec... Cholerny test - wyszedl pozytywny, nawet dwa... Ale jak dostalam tych plamien, to zaczelam sie obawiac, ze to kjemisk graviditet... :-(

Boze, znow to samo...
 
Mary-beth.............:sad::sad::sad::-:)-:)-(

Maniulka nie dziwie sie, bo to jest bardzo duze obciazenie psychiczne i fizyczne. Raz ze nie wiadomo jak Malenstwu pomoc no i ciagle lulanie i malo snu...
 
Mary-beth kurcze...:-( nie łam się kochana, serduchem jestem z tobą:tak:
A pro po kolek podobno właśnie noszenie i bujanie sprawia takiemu dziecku jeszcze więcej bólu nie wiem ile w tym prawdy ale szczerze nie wyobrażam sobie nie wziąść wtedy dziecka na ręce.....
 
Ostatnia edycja:
reklama
Mary beth bardzo mi przykro :-:)-:)-( ale trzeba mieć nadzieje i dalej się starać :tak: przecież w końcu się uda ;-)
beatris mój Kuba też miał kolki i zaczeły się chyba w 2-3 tygodniu :szok: , no i ja kupowałam tutaj kropelki mini form i nawet pomagały , a z herbatek to gotowałam najpierw szklankę wody z łyżeczką cukru ,potem parzyłam rumianek i mieszałam pół na pół (niestety nie miałam żadnej herbatki dla małego) , kupiłam też termofor i czasami przykładałam z ciepłą wodą ,

drozdekela gdzie dokładnie mieszkasz na podkarpaciu??
 
Do góry