reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

mamy z norwegii

Dziewczyny! Napiszcie mi z Waszego punktu widzenia, czy kwas foliowy jest naprawdę ważny... :eek: Czytam i czytam i nie wiem. Mój M. na przekór wszystkiemu uważa, ze pchanie w siebie jakichkolwiek tablet nie jest w 100% dobrym pomysłem, że setki lat temu jakoś ludzie zyli i rodzili się bez kwasu foliowego... :szok::szok: Ehhh, facet! Ale przyznam, że mnie to nurtuje już...
 
reklama
jojob u nas gorzej z yasmina bo sciaga pizame i pieluche, wieczorami zazwyczaj, ale z rana to obowiazkowo i przylatuje do nas na golasa. przytym czesto juz gdzies zdazy narobic:)
marta jaa juz jestrem zarejestrowana chyba z rok i dopiero kurs??? dzieki wielkie za ich pomoc, ale isc trzeba
ania gratki dla kuby, jeszcze troche i zacznie chodzic, a wtedy oczy dookola glowy:)
 
Dziewczyny! Napiszcie mi z Waszego punktu widzenia, czy kwas foliowy jest naprawdę ważny... :eek: Czytam i czytam i nie wiem. Mój M. na przekór wszystkiemu uważa, ze pchanie w siebie jakichkolwiek tablet nie jest w 100% dobrym pomysłem, że setki lat temu jakoś ludzie zyli i rodzili się bez kwasu foliowego... :szok::szok: Ehhh, facet! Ale przyznam, że mnie to nurtuje już...
wiesz różnych rzeczy nie było setki lat temu i ludzie sobie dawali rade , ja uważam że kwas foliowy jest ważny i jeśli nie chcesz brać tabletek to jedz dużo warzyw które go zawierają
 
wiesz różnych rzeczy nie było setki lat temu i ludzie sobie dawali rade , ja uważam że kwas foliowy jest ważny i jeśli nie chcesz brać tabletek to jedz dużo warzyw które go zawierają

Ja mam zamiar w końcu zakupić w tabletkach, choć warzyw jem sporo. Ale wisi mi, co ten mój M. uważa na ten temat - uparty on jak mół! :-p Dzieki!
 
jojob u nas gorzej z yasmina bo sciaga pizame i pieluche, wieczorami zazwyczaj, ale z rana to obowiazkowo i przylatuje do nas na golasa. przytym czesto juz gdzies zdazy narobic:)

:-D:-D:-D ale aparatka! :-D:-D:-D
Moje tez jak sie zapomnialam i te na rzepy na noc zalozylam, to "do rosolku". Wiec jej up&go na noc, bo jeszcze jej sie nie udalo sciagnac tylko one "malo chlonne" sa. A wlasnie co te Maluchy maja takiego, ze np. przy przebieraniu jak sie je rozbiera to zaraz w dluga i na golasa musza latac chociaz zimno?!:-D
A nav to... Bo tez chcialam jakis kurs czy cos aby podniesc kwalifikacje to nie maja...:no::crazy:

Ania a ty nie masz suwaczka Kuby? Bo chcialam zobaczyc ile to twoje juz ma. Bo nie pamietam. :zawstydzona/y:

mary-beth kwas foliowy jest chyba na rozczepienie kregoslupa-cos takiego. Poza tym w ciazy organizm potrzebuje duzo mineralow i witamin, i jezeli dzidzia rosnaca w brzuszku tego nie otrzyma poprzez twoje odzywianie to po prostu bedzie pobierala to z twojego organizmu. Bo ciaza to jest to duze obciazenie dla organizmu matki, bo wzrasta zapotrzebowanie na rozne "dziwne" skladniki.
Ja generalnie nie jestem zwolennikiem witamin w tabletkach ale to bralam no i tran.
A co do "tesknoty do nieprzespanych nocy" to jest tak, ze na poczatku wiekszosc kobiet jest w "euforii" i zamiast odpoczywac to przyglada sie nowonarodzonemu cudowi . Ale po jakims czasie organizm zaczyna sie domagac snu i juz mniej entuzjastycznie podchodzi sie do nieprzespanych nocy.;-) Bo tak bedzie przez kolejne minimum 18 lat!:-D
 
Ostatnia edycja:
Aniu gratulacje dla Kuby :) A z tym czopkiem to chyba nastepnym razem tak zrobie, ja to jestem taka ze zawsze probuje ''naturalnych metod'' typu noszenie, bujanie przystawianie do piersi no ale juz kolejnej takiej nocy nie zniose i nastepnym razem zapodam jej viburcol:-)

Kwas foliowy jest bardzo, ale to bardzo wazny, skoro lekarze go zalecaja w PL i tutaj tez, to jak najbadziej brac!

Dziewczyny slyszalyscie o takim tescie na skaze bialkowa:

YouTube - Identifying the delayed onset allergy to cow milk using Diallertest

dla dzieci i niemowlat, tylko nie wiem skad dorwac taki tescik, ale mozna go zrobic zwyczajnie w domu :)

orientujecie sie jak tutaj przebiegaja testy alergiczne, kiedy robia dzieciom np.? Bo w PL to te nakluwanie robia dopiero jak dziecko skonczy roczek
 
Witam sie w goracy poranek!

Ja musze dzisiaj troche wstrzemiezliwosci bb miec bo w chalupie wyglada :szok::szok::szok:!

kasia o testach nie slyszalam. I nie chce siac paniki ale z tego co opisalas to ty masz potwierdzona alergie wiec Malenstwo jest w grupie ryzyka. Tak mi lekarz mowil a wiadomo, ze co lekarz to inna teoria. Ja Biance robilam testy takie ogolne jak miala ok 10 mies. To poszlysmy prywatnie na pobieranie krwi. A ty jak chodzilas na kontrole to wspomnialas cos o tym, ze sama masz alergie? Bo na niektore produkty dzieci moga na poczatku reagowac ale pozniej z wiekszosci wyrastaja, jezeli wprowadzi sie "diete". U mnie Mala chyba reagowala na truskawki, bo kiedys kupilam taki deserek nestle z owocami lesnymi (w tym truskawki- chyba od 6 mies) i za kazdym razem po zjedzeniu zaczynala kichac i z nosa taki bezbarwny gilonek sie saczyl.Jak lekarce to powiedzialam to stwierdzila, ze wlasnie moze byc taka reakcja na truskawy wiec zebym z podawaniem poczekala az Mala skonczy roczek.
Ja nie chce Malej "wymyslac chorob" ale co roz to ciagle sie slyszy o alergii, i teraz niewiadomo, czy to z powodow "ogolnego zanieczyszczenia srodowiska-tzw. choroby cywilizacyjne" czy po prostu kiedys nikt do alergii "nie przywiazywal" wagi i wiekszosc moze i ma alergie ale o tym nie wie. Jezeli dobrze pamietam, to nawet unikanie spozywania pewnych produktow bedac w ciazy nie daje 100% gwarancji na to aby ochronic dzidzie przed alergia.
Wybierz sie do lekarza. Bo nawet jak wsio jest ok, warto sprawdzic aby sie nie stresowac!

bubla a ty tak skoro swit to dobrowolnie? ;-) Chrupek tutaj w norweskich nie ma- z tego co wiem.

To milego!
 
Witam sie poniedziałkowo!

JojoB i Kacha - dzięki wielkie za info o kwasie foliowym! ;-)
Maniulka - hej! miło, że miałaś udany weekend! ;-)

Dziewczyny, ja chyba oszaleję do tej środy! :szok::szok::szok::baffled::baffled::baffled: Jestem w 31 dc, a cykle mam ok. 34-dniowe. Owulka mogła być miedzy 24 a 27 sierpnia... Czyli jak zatestuję jutro rano, bo nie wytrzmam, to się rozczaruję? Co myślicie? Help! :confused::confused::errr::errr: Poza tym ból w dole brzucha i nada ZERO bólu piersi! :eek:

Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie życząc miłego poniedziałku!
 
reklama
Do góry