no właśnie widziałam , zlustrowałam na n-klasieOstatnio mial roczek chlopaczek:-)
No i chyba w ten piatek jada na wakacje do PL (na 2 miesiace) ale im zazdroszcze.. heheh
, duży chłopak
ja uciekam, dobranoc
, duży chłopakja uciekam, dobranoc
reklama
Moje maleństwo
Mamusia Amelki
Aaaa to ja ide Ciebie szukac na NK hehheh
hehheh
MM zeby dostac akt urodzenia idzie sie do LIGNIKSKONTOR czy jakos tak i tam zalatwcie to a nie w NAV
u mnie jest w tym samym co skatetaten czyli skarbowka
a co do paszpotru to w abasadzie wydaja tylko na rok a pesel i polski akt urdzenia musicie zalatwic w PL, a poaszpotr dostaniecie po 2 tyg od daty wpyniecia kasy na konto ambasady
u minie meiszkanko wylizane, az milo siedziec na czystej podlodze
u mnie jest w tym samym co skatetaten czyli skarbowka
a co do paszpotru to w abasadzie wydaja tylko na rok a pesel i polski akt urdzenia musicie zalatwic w PL, a poaszpotr dostaniecie po 2 tyg od daty wpyniecia kasy na konto ambasady
u minie meiszkanko wylizane, az milo siedziec na czystej podlodze
he he to śmigajAaaa to ja ide Ciebie szukac na NK
agathe82
Luty 2007 i Listopad 2008
MM -tak to jest ze jak dziecko sie urodzi to czlowiek tylko o pupach albo kupach studiuje:-)
a co do szczepionek to moje dzieci ida wedlugo norweskich list. Czyli hepatitt (nie pamieta jak sie pisze dokladnie a nie chce mi sie szukac
) po urodzeniu. Gruzlice Sandra dostala tez w szpitalu, a Daniela to musielismy kobinowac i dostal niedwano. No i potem szczepienia na 6 tygodni, potem chyba 3 miesiace i 5 miesiecy. Jesli nie dostalas listy w szpitalu tej norweskiej to moge ci napisac jutro. A jesli chcesz szczepic cos wiecej to uderzaj do Marty ja pamietam ze ona zalatwiala sobie, choc tez przejscia z tym miala.
a co do goraczki, to z pierwszym dzieckiem to biegalam ciagle, choc Sandra nigdy mi az tak nie goraczkowala bo bym chyba zawalu dostala
a teraz to juz wiem ze pojade tam albo zazdwonie a oni mi powiedza ze skoro dziecko je, pije jest kontaktliwe to ze dzieci maja inny prog goraczki i duzo lepiej znosza niz dorosli i ze 40 u dziecka to nie to samo co 40 u doroslego, bo jeszcze nie wszystko jest wyksztalcone co odpowiada za utrzymywania temperatury.... no i widzisz tyle sie dowiesz. Choc jesli sie dluzej utrzymuje to oczywiscie jade zeby osluchali zajrzeli do ucha gardla itp. Jutro kupie woreczek na mocz, bo pamietam ze ten polski lekarz mi powiedzial zebym przy goraczce bez innych objawow zawsze przywiozla zeby wykluczyc zapalenie ukladu moczowego i ze na miejscu mi odpowiedz dadza;-)
Marta - ja kuchnie ogarnelam, ale jutro mnie dzien sprzatania czeka i male zakupy ale tylko spozywka wiec na szybko;-)
dobra ide spac bo poprzednia noc byla masakryczna musze odespac
spokojnej nocy;-)
a co do szczepionek to moje dzieci ida wedlugo norweskich list. Czyli hepatitt (nie pamieta jak sie pisze dokladnie a nie chce mi sie szukac
) po urodzeniu. Gruzlice Sandra dostala tez w szpitalu, a Daniela to musielismy kobinowac i dostal niedwano. No i potem szczepienia na 6 tygodni, potem chyba 3 miesiace i 5 miesiecy. Jesli nie dostalas listy w szpitalu tej norweskiej to moge ci napisac jutro. A jesli chcesz szczepic cos wiecej to uderzaj do Marty ja pamietam ze ona zalatwiala sobie, choc tez przejscia z tym miala.a co do goraczki, to z pierwszym dzieckiem to biegalam ciagle, choc Sandra nigdy mi az tak nie goraczkowala bo bym chyba zawalu dostala
a teraz to juz wiem ze pojade tam albo zazdwonie a oni mi powiedza ze skoro dziecko je, pije jest kontaktliwe to ze dzieci maja inny prog goraczki i duzo lepiej znosza niz dorosli i ze 40 u dziecka to nie to samo co 40 u doroslego, bo jeszcze nie wszystko jest wyksztalcone co odpowiada za utrzymywania temperatury.... no i widzisz tyle sie dowiesz. Choc jesli sie dluzej utrzymuje to oczywiscie jade zeby osluchali zajrzeli do ucha gardla itp. Jutro kupie woreczek na mocz, bo pamietam ze ten polski lekarz mi powiedzial zebym przy goraczce bez innych objawow zawsze przywiozla zeby wykluczyc zapalenie ukladu moczowego i ze na miejscu mi odpowiedz dadza;-)Marta - ja kuchnie ogarnelam, ale jutro mnie dzien sprzatania czeka i male zakupy ale tylko spozywka wiec na szybko;-)
dobra ide spac bo poprzednia noc byla masakryczna musze odespac
spokojnej nocy;-)
a do do szczepionek to
hepatit B jezeli miala po urodzeniu w pierwszej dobie to powinni dac Ci za darmo ale jak nie mialas to jak chcesz to idziesz do rodzinnego i on wystawia recepte
2 dawke hepatit B dostaje po 6 tyg od pierwszej a trzecia po 6 miesiacach po pierwszym szcepieniu
a szczepienia prenewarem i nnfanrix sa w 3 miesicu a pozniej w 5tym i koniec, wtedy dopiero jak ma roczek hepatit mozesz podac razem z tymi jak tak robilam i wtedy mala dostanie w racze i w dwie nozki nic strasznego ;-)
ja mialam jeszcze szcepionke "rotarix" wypisuje recepte na to tez rodzinny lekarz a szczepionka jest doustna i pierwsza dawka musi byc podana miedzy 6 a 16 tyg zycia dziecka pozniej nie dziala a druga dawka po 4 tyg od pierwszej
ta szczepionka kosztuje 700nok jedna dawka a potrzebuje 2, dlugo mozecie na nia czekac w aptece ale jak powiesz zeby nie zamawiali jej z hurtowni (a w hiurtowni jej nie ma i jakas idiotka tego nie sprawdzi i mozesz sie niedoczekac)tylko sprowadzili to trwa to kolo tygodnia
ja zrobilam tak ze wszystkie szczepionki podalam w jednym dniu i tak jest najlepiej zrobic bo nie mozesz zrobic dzien po dniu, wtedy musisz zrobic conajmniej 2 tyg przerwy miedzy szcepieniamia to sie wszystko dowlecze
jak co to pytaj
na pneumokoki nazywa sie "prenewar"
a ta skojarzona to "infanrix"
na rotawirusy to "rotarix"
a hepatit B czyli zoltaczke typu B to " ENGERIX"
hepatit B jezeli miala po urodzeniu w pierwszej dobie to powinni dac Ci za darmo ale jak nie mialas to jak chcesz to idziesz do rodzinnego i on wystawia recepte
2 dawke hepatit B dostaje po 6 tyg od pierwszej a trzecia po 6 miesiacach po pierwszym szcepieniu
a szczepienia prenewarem i nnfanrix sa w 3 miesicu a pozniej w 5tym i koniec, wtedy dopiero jak ma roczek hepatit mozesz podac razem z tymi jak tak robilam i wtedy mala dostanie w racze i w dwie nozki
nic strasznego ;-)ja mialam jeszcze szcepionke "rotarix" wypisuje recepte na to tez rodzinny lekarz a szczepionka jest doustna i pierwsza dawka musi byc podana miedzy 6 a 16 tyg zycia dziecka pozniej nie dziala a druga dawka po 4 tyg od pierwszej
ta szczepionka kosztuje 700nok jedna dawka a potrzebuje 2, dlugo mozecie na nia czekac w aptece ale jak powiesz zeby nie zamawiali jej z hurtowni (a w hiurtowni jej nie ma i jakas idiotka tego nie sprawdzi i mozesz sie niedoczekac)tylko sprowadzili to trwa to kolo tygodnia
ja zrobilam tak ze wszystkie szczepionki podalam w jednym dniu i tak jest najlepiej zrobic bo nie mozesz zrobic dzien po dniu, wtedy musisz zrobic conajmniej 2 tyg przerwy miedzy szcepieniamia to sie wszystko dowlecze
jak co to pytaj
na pneumokoki nazywa sie "prenewar"
a ta skojarzona to "infanrix"
na rotawirusy to "rotarix"
a hepatit B czyli zoltaczke typu B to " ENGERIX"
HEJ MAMUSIE, WITAM W TEN CUDOWNY PORANEK
, JAK SAMOPOCZUCIE?JA WSTAŁAM O 6 , OJ MOGŁAM SIĘ WCZEŚNIE POŁOZYĆ , cEZARY NORMALNIE JAK TERMINATOR...PEWNIE ZARAZ SIE UBIERZEMY I PÓJDZIEMY PO DROŻDŻÓWKI, HI HI , ON JE WPROST TU UWIELBIA , NO RACZEJ WYLIZUJE CAŁY ŻÓŁTY ŚRODEK , RESZTA DLA MNIE...))
AGATHE JAK MALUTKI , GORĄCZKA ZESZŁA?JA TEZ LATAŁAM Z GORĄCZKĄ DO LEKARZY PO POGOTOWIACH I MI TYLKO GO OSŁUCHALI PO CZYM DZIECI TAK MAJĄ...BRRRI CO KAZALI DAWAĆ PARACET. I TYLE!!!!!ALE WARTO SPRAWDZIC TEN MOCZ JAK TO TRWA DŁUŻEJ , TRZYMAM KCIUKI , ŻEBY TO NIC POWAŻNEGO NIE BYŁO.
MÓJ CZARUS WCZORAJ PODJĄL PRÓBĘ SYMULACJI, POLOZYŁ SIE NA KANAPIE I TWIERDZIŁ , ŻE MUSI DO SZPITALA BO ZŁAMAŁ NOGĘ I JEST STRASZNIE CHORY TO JA SIE PYTAM CZY MOZE CHODZIĆ , A ON , ŻE TAK WIĘC JA MU TŁUMACZE , ŻE TO NIC TAKIEGO TO ON NA TO , ŻE PEWNIE MA GŁOWĘ ZŁAMANĄ, HAHAH TEN TO MA POMYSŁY
A TO WIRTUALNE KWIATUSZKI DLA WAS
))AGATHE JAK MALUTKI , GORĄCZKA ZESZŁA?JA TEZ LATAŁAM Z GORĄCZKĄ DO LEKARZY PO POGOTOWIACH I MI TYLKO GO OSŁUCHALI PO CZYM DZIECI TAK MAJĄ...BRRRI CO KAZALI DAWAĆ PARACET. I TYLE!!!!!ALE WARTO SPRAWDZIC TEN MOCZ JAK TO TRWA DŁUŻEJ , TRZYMAM KCIUKI , ŻEBY TO NIC POWAŻNEGO NIE BYŁO.
MÓJ CZARUS WCZORAJ PODJĄL PRÓBĘ SYMULACJI, POLOZYŁ SIE NA KANAPIE I TWIERDZIŁ , ŻE MUSI DO SZPITALA BO ZŁAMAŁ NOGĘ I JEST STRASZNIE CHORY
TO JA SIE PYTAM CZY MOZE CHODZIĆ , A ON , ŻE TAK WIĘC JA MU TŁUMACZE , ŻE TO NIC TAKIEGO TO ON NA TO , ŻE PEWNIE MA GŁOWĘ ZŁAMANĄ, HAHAH TEN TO MA POMYSŁYA TO WIRTUALNE KWIATUSZKI DLA WAS
agathe82
Luty 2007 i Listopad 2008
oooo Ania jakie piekne kwiaty:-)
nie dziwie sie Czarusiowi ze wyjada to zolte bo to najlepsze;-) ja zawsze jem naokolo zeby wlasnie to zolte zostawic na koniec jako deser
a co do Daniela to jak mu zbije to spada. Zasnelam po polnocy do 3 byly pobudki na smoczka, a od 4 do 5 zbijalam z 40,2 nawet juz zimnymi okladami bo lezal rozpalony rozebralam go do body to mu sie lepiej zrobilo. Potem zasnal i juz spal do 8.
Jestem padnieta szczerze mowiac, kawa dozylnie juz w takich dawkach ze niedlugo sie przekrece jutro maz jest w domu chyba to ja biore wolne.
moze juz wymiekam powoli ale zaczelam myslec w nocy czy to napewno zeby, ale dzisiaj jak mu smarowalam zelem to niby nic na gorze nie widac jeszcze ale placze jak mu sie tam dotyka. No i nawet butelke ciagnie tak ostroznie co wydluza jedzenie ponad dwa razy tyle - w nocy mnie to wkurza, ale co moge zrobic
bo kaszy na wieczor nie chce jesc wiec jest jedno karmienie nad ranem, ale naciskam mu na smoczka zeby szybciej lecialo
taka babka mnie wczoraj niezle wkurzyla na skype wiec nosi mnie, dzieki temu juz pranie rozwieszone, nowe wstawione i odkurzone. Jeszcze tylko zakupy jak Daniel wstanie i juz wszystko zrobione co planowane na dzisiaj. Moze podlogi do mycia, ale maja cos robic kolo pieca wiec odpuszcze sobie.
WSZYSTKIM MAMOM NAJLEPSZEGO I WYTRWALOSCI W CIERPLIWOSCI SOBIE I WAM ZYCZE:-)
nie dziwie sie Czarusiowi ze wyjada to zolte bo to najlepsze;-) ja zawsze jem naokolo zeby wlasnie to zolte zostawic na koniec jako deser
a co do Daniela to jak mu zbije to spada. Zasnelam po polnocy do 3 byly pobudki na smoczka, a od 4 do 5 zbijalam z 40,2 nawet juz zimnymi okladami bo lezal rozpalony
rozebralam go do body to mu sie lepiej zrobilo. Potem zasnal i juz spal do 8.Jestem padnieta szczerze mowiac, kawa dozylnie juz w takich dawkach ze niedlugo sie przekrece
jutro maz jest w domu chyba to ja biore wolne.moze juz wymiekam powoli ale zaczelam myslec w nocy czy to napewno zeby, ale dzisiaj jak mu smarowalam zelem to niby nic na gorze nie widac jeszcze ale placze jak mu sie tam dotyka. No i nawet butelke ciagnie tak ostroznie co wydluza jedzenie ponad dwa razy tyle - w nocy mnie to wkurza, ale co moge zrobic
bo kaszy na wieczor nie chce jesc wiec jest jedno karmienie nad ranem, ale naciskam mu na smoczka zeby szybciej lecialotaka babka mnie wczoraj niezle wkurzyla na skype wiec nosi mnie, dzieki temu juz pranie rozwieszone, nowe wstawione i odkurzone. Jeszcze tylko zakupy jak Daniel wstanie i juz wszystko zrobione co planowane na dzisiaj. Moze podlogi do mycia, ale maja cos robic kolo pieca wiec odpuszcze sobie.
WSZYSTKIM MAMOM NAJLEPSZEGO I WYTRWALOSCI W CIERPLIWOSCI SOBIE I WAM ZYCZE:-)
Bellakama
Zadomowiona(y)
Witam Mamuśki :-)
Moje samopoczucie jak najbardziej wspaniałe a to oczywiście z powodu dzisiejszego święta, które obchodzę pierwszy raz w życiu
Adulka zasnęła. Jak obudzi się z drzemki to idziemy na rynek zobaczyć czy jest jakiś festyn, bo rok temu przedszkolaki coś tam organizowali.
Ania udany ten Twój Czaruś. Pomysły ma niezłe
Agata Rzeczywiście wysokie te gorączki jak na zęby. Biedulko ile Ty już przeszłaś z nim ;-) Mojej ostatni (czyli 2) ząbek wyszedł 2 miesiące temu i narazie spokój. Ślini się i wiecznie coś w buzi ale nic nowego nie widzę
MM moja mała też tak miała, że cały czas tylko na prawej stronie spała i na prawą tylko się obracała i nawet główkę z prawej strony miała taką jakby bardziej płaską. Przestraszyłam sie tym, bo Ada obojczyk miała złamany podczas porodu więc myślała, że to może jakieś następstwo tego.Byłam z nią u ortopedy i powiedział, że z kręgosłupem wszystko jest ok i zalecił jedynie, żebym wszystkie czynności wykonywała podchodzą do niej z lewej strony a przede wszystkim łóżeczko kazał przestawić tak, żeby mała na lewą stronę tylko patrzyła. I faktycznie pomogło
Buziaki dla wszystkich Mamusiek:-)
Moje samopoczucie jak najbardziej wspaniałe a to oczywiście z powodu dzisiejszego święta, które obchodzę pierwszy raz w życiu
Adulka zasnęła. Jak obudzi się z drzemki to idziemy na rynek zobaczyć czy jest jakiś festyn, bo rok temu przedszkolaki coś tam organizowali.
Ania udany ten Twój Czaruś. Pomysły ma niezłe
Agata Rzeczywiście wysokie te gorączki jak na zęby. Biedulko ile Ty już przeszłaś z nim ;-) Mojej ostatni (czyli 2) ząbek wyszedł 2 miesiące temu i narazie spokój. Ślini się i wiecznie coś w buzi ale nic nowego nie widzę
MM moja mała też tak miała, że cały czas tylko na prawej stronie spała i na prawą tylko się obracała i nawet główkę z prawej strony miała taką jakby bardziej płaską. Przestraszyłam sie tym, bo Ada obojczyk miała złamany podczas porodu więc myślała, że to może jakieś następstwo tego.Byłam z nią u ortopedy i powiedział, że z kręgosłupem wszystko jest ok i zalecił jedynie, żebym wszystkie czynności wykonywała podchodzą do niej z lewej strony a przede wszystkim łóżeczko kazał przestawić tak, żeby mała na lewą stronę tylko patrzyła. I faktycznie pomogło
Buziaki dla wszystkich Mamusiek:-)
reklama
