reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Londynu

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
hej
po dlugiej przerwie powrocilam na forum...wakacje minely...niezbyt szczesliwie...jestesmy znowu w uk...dzien po dniu...mam nadzieje ze sie napreostuje...skonczyl sie macierzynski i ciezko mi rozkrecic swoja mala firme na nowa...minelo troche czasu wiec klienci ubyli...nie wie ktos jak to jest z zajmowaniem sie czyims maluszkiem dodatkowo w domu? i tak siedze w domku z corcia mieszka ze mna mama wiec moglabym dodatkowo dzidzia sie druga zajac...ale nie wiem jak sie to tu zalatwia?
 
reklama
czesc dziewczeta :-)
u nas jakos powoli leci, Marcel zaczal szkole, wiec poki co sie rozkreca, w srode mial dopiero pierwszy dzien, ale poki co bardzo zadowolony :)
Vincenta wszedzie pelno, zaczyna chodzic i na sekunde go z oka spuscic nie mozna, ale smieszek kochany z niego :)
wakacje nam minely fajnie, bylismy sie wygrzac w Chorwacji wiec mamy naladowane baterie na nowo :tak:
coffee jak chcesz sie zajmowac jakims dzieckiem oficjalnie, to musisz zrobic kurs na child minder, z tego co wiem to troche to trwa, trzeba zdac jakis egzamin, zrobic szkolenie z pierwszej pomocy itd, przychodzi do domu komisja i ocenia, czy masz odpowiednie warunki do tego, zeby zajmowac sie innym dzieckiem, sprawdzaja zabezpieczenia, musi byc osobny specjalnie przygotowany pokoj dla dzieci i takie tam *******y
i jak to wszystko pozdajesz i ci zatwierdza mieszkanie, to rejestrujesz sie na stronie dla child minders i jak cie ktos wybierze to dostajesz dziecko, placa chyba cos ok 100 czy 150f od dziecka
no chyba ze chcesz to robic mniej oficjalnie i znajdziesz kogos, kto nie bedzie chcial od ciebie zadnych kursow...
chociaz kurs pierwszej pomocy i criminal records to raczej taka podstawa, przynajmniej ja bym nie zostawila dziecka komus, kto nic z tych rzeczy nie ma, chyba ze dobrej znajomej

ja sie musze za prawko wziac bo by mi sie bardzo przydalo, w ciazy nie zdalam, a teraz juz rok nie jezdzilam :nerd:
 
Witajcie.

Jestem 24 letnią mama 3 latka :D
Do Londynu zawitamy jakoś w Grudniu,ale juz teraz zaczęłam sie rozgladać za sympatycznymi dziewczynami w celu spotkań :)
Maz bedzie pol dnia w pracy wiec jakos ten czas trzeba bedzie milo spozytkowac :)
Sa jakies Mamuski z Streatham / Common ?

Pozdrawiam
 
Witajcie.

Jestem 24 letnią mama 3 latka :D
Do Londynu zawitamy jakoś w Grudniu,ale juz teraz zaczęłam sie rozgladać za sympatycznymi dziewczynami w celu spotkań :)
Maz bedzie pol dnia w pracy wiec jakos ten czas trzeba bedzie milo spozytkowac :)
Sa jakies Mamuski z Streatham / Common ?

Pozdrawiam

witam Cię serdecznie :) hehe


coffee tak jak napisała summersun trzeba zrobić kursy i później zarejestrować się w OFSED. chyba,że wystawisz ogłoszenie np. na londynku.net czy na gumtree.com , że możesz się zaopiekować dzieckiem u siebie w domu.

ja np. mam zrobiony kurs First Aid and Child Safety. no i CRB też mam. ale jakoś nie widzi mi się w domu zostać z dzieckiem... . znaczy się z dwójką - bo mam jeszcze przecież swoje.

a kurs zrobiłam właśnie z tą myślą, a jakoś mi się odechciało.

kurs robiłam za free w Childrens Centre. może u Ciebie gdzieś blisko jest takie centrum dziecięce???

pozdrowionka :)
 
Witam mamuśki
Rzeczywiscie cichutko tutaj ostatnio.U nas od września zaczęła się rutyna,starszy synek w szkole a ja z pól rocznym w domciu
biggrin.gif

Jestem zachwycona obecna pogoda,1-wszy października a tu takie upały
yes2.gif
 
my tez wlasnie sie wprowadzamy w rytyne, codziennie z mlodym do szkoly, na szczescie bardzo mu sie podoba i nie marudzi :) my z mlodszym sobie cos organizujemy, raz w tygodniu chodzimy na basen i sie rozgladam nad czyms jeszcze, bo za oknem juz zimno i za bardzo na dworze sie siedziec nie da. dzisiaj tak mysle, ze sie moze wybierzemy do kina na tego krola lwa 3d.
wierka, dobrze kojarze, ze ty jestes jakos ze wschodniego londynu?
 
summersun poludniowo-zachodni:-) Surbiton dokładnie.A Ty w której części mieszkasz?? Moze z Vincentem zaczniesz playgroupy?? Pamietam ze z Sammym miałam caly tydzien wypelniony.Z Jamiem tez juz byłam tylko dla niego to trochę za wcześnie,bo ucina sobie w tym czasie drzemkę ;-) a Vincent myślę super by się bawił:tak:
 
Ostatnia edycja:
wierka, haha no to trafilam :-D my we wschodnim i dlatego cos kojarze ze ktoras mieszkala zdaje sie na Stratford, myslalam ze to ty. my jestesmy kolo Mile End.
moze w jakis weekend zorganizujemy sobie jakies wspolne spotkanie z dzieciakami? w jakims parku albo na sali zabaw np? co wy na to?
a na playgroupy bedziemy chodzic, kilka razy bylismy juz i wlasnie jak sie ogarne ze wszystkim, to chce z nim chodzic czesciej, poki co mamy ten basen raz w tyg

HolyKAte, jak myslicie o wyjezdzie to raczej nie liczylabym na benefity na poczatku, bo zakladajac, ze dostaniecie jakies tam dofinansowanie, to to nie bedzie od razu, to trwa kilka miesiecy. a na poczatek z czegos trzeba zyc i miec spory zapas gotowki- najtansze mieszkanie w kiepskiej dzielnicy liczylabym z tysiac f/miesiecznie, platne z gory plus miesieczny depozyt. wynajecie pokoju troszke tansze, ale nie wiem, czy ktos wam wynajmie pokoj z malenkim dzieckiem. no i na zycie tez trzeba miec cos na poczatek, zanim twoj chlopak nie zacznie pracy, a to tez moze potrwac. na wielkie benefity tez bym raczej nie liczyla, bo skoro nie pracowalas tu wczesniej, to nie dostaniesz ani macierzynskiego ani nic w tym stylu, twoj chlopak bedzie sie mogl starac o child benefit i pewnie o jakis child tax credit, w zaleznosci od zarobkow, ale to nie sa jakies duze pieniadze. chociaz super poinformowana w tym temacie nie jestem, wiec moge sie mylic.
a tak od siebie moge tylko dodac, ze chec przyjazdu tutaj ze wzgledu na benefity jest dla mnie lekko niezrozumiala.
 
witam sie po raz drugi na tym watku :-)

mam prosbe do mamusiek ktore przesiaduja w londynie troche dluzej niz ja...

mianowicie, mieszkam w Londynie od niecalych 3 miesiecy, jak narazie pracuje tylko moj chlopak ale chcialabym po malu tez zaczac sie rozgladac za jakims part-timem, co wiaze sie z tym, ze musze tez rozejrzec sie za przedszkolem dla naszego 2letniego synka. Doczytalam juz, ze na miejsce w prywatnym przedszkolu sie sporo czeka [a moge czekac dlugo bo sie jak narazie nam nie pali, nawet gdyby miejsce sie znalazlo za rok to i poczekalibysmy] i pierwszenstwo maja dzieci z rodzin patologicznych [zreszta jak wszedzie]. Tylko pytanie, w jaki sposob znalezc takie panstwowe przedszkole w swojej okolicy?
Wiem, ze sa tez prywatne przedszkola ale to zupelnie by sie nam nie oplacalo, bo musialabym wszystko co zarobie oddawac na przedszkole albo i jeszcze doplacac [widzialam, ze stawki za godzine wynosza 5-7f :no: ].

A drugie pytanko dotyczy tego, czy poslala moze ktoras z Was swoje dziecko do tzw. domowego przedszkola? Patrzac na mapie jest ich sporo, i stawki za godzine ponoc od 2 do 3,5f :confused:

wiem, ze troche chaotycznie to wszystko napisalam, ale mam strasznie napiety dzisiaj grafik a w dodatku moja mala maruda ciagnie mnie do zabawy :sorry::-p

bede wdzieczna za wszelkie informacje dotyczace przedszkoli w londynie :tak:

pozdrawiam! :-)
 
reklama
Asheara, o liste panstwowych szkol i przedszkoli w swojej okolicy mozesz poprosic council, przysla ci do domu. albo mozesz sama poszukac w internecie. twojemu synkowi, patrzac na suwaczek, darmowe godziny beda sie nalezaly dopiero od stycznia 2013 roku. jesli chcesz go wyslac wczesniej, to zostaje tylko prywatne. dokumenty do panstwwego mozesz zlozyc juz teraz, masz czas chyba do czerwca 2012 ale co do tego reki sobie nie dam obciac. Pierwsze slysze, zeby pierwszenstwo mialy dzieci z rodzin patologicznych, cokolwiek rozumiesz przez to stwierdzenie. Szkoly przyjmujac dzieci patrza na odleglosc szkoly od miejsca zamieszkania, na to czy dziecko ma juz rodzenstwo w danej szkole, czy ma mlodsze rodzenstwo, niektore chyba patrza na to, czy rodzice pracuja.Mozliwe, ze dzieci samotnych rodzicow maja pierwszenstwo, ale nie jestem pewna. Moj chodzi do szkoly katolickiej, wiec u nas pierwszenstwo maja dzieci ochrzczone, z rodzin katolickich, potrzebowalismy podpis ksiedza. Skladalismy dokumenty do 3 szkol i do wszystkich 3 sie dostal.
jesli chodzi o 'domowe przedszkola' to nie mam doswiadczenia, wiec nic nie pomoge.
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.

Podobne tematy

Do góry